Zastosowanie lampy na wyjściu odtwarzacza CD.

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Krzysztof_M
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 579
Rejestracja: wt, 17 października 2006, 09:14

Re: Zastosowanie lampy na wyjściu odtwarzacza CD.

Post autor: Krzysztof_M »

Romekd pisze:Chyba nikt nie będzie twierdził, że psucie stosunku sygnału użytecznego do szumów i zakłóceń lub wzrost przesłuchu między kanałami stereofonicznymi ktoś z melomanów mógłby ocenić jako zdecydowaną poprawę brzmienia... :wink:
Hehe, w tym sęk, że ja uważam, iż jest właśnie odwrotnie :) wzrost ilości "dodatkowych atrakcji" w sygnale zmienia brzmienie i jest subiektywnie odbierane jako inne, przez wielu oceniane jako lepsze :-) Czyli poprawa brzmienia.
A wchodząc ze osprzętem pomiarowym na grunt upodobań i preferencji mamy szanse się spotkać ze sporym niezrozumieniem obu stron dyskusji.
Może co najwyżej uda się ustalić, jakie wymieszanie tych "dodatkowych atrakcji w sygnale" powoduje, że akurat ten układ, tej osobie, z takimi towarzyszącymi komponentami toru, w tym jego akurat pokoju dał wynik dodatni, czyli polepszenie subiektywnego odczucia brzmienia.
Próba sformułowania ogólnej teorii co robią lampy, że się brzmienie podoba, jest według mnie bez sensu, dlatego upieram się, że serio - szkoda czasu na takie pomiary. To będzie pomiar niereprezentatywny. Opis tego jedynego przypadku i tyle.
Kto i jak miałby wśród nas to interpretować, te wszystkie wyniki?
Mamy w swoim towarzystwie np. fachowców od analizy zjawisk psychoakustycznych?

A przed pomiarami wypadałoby zrobić ślepe testy na w ogóle słyszenie zmian w tym systemie po wstawieniu bufora.
Już nie raz się naciąłem, że sporo słyszałem różnic u siebie ... ale oczami. I wykonywanie pomiarów i ich analiza, gdy zjawiska są niesłyszalne to jeszcze większa strata czasu :)

Oczywiście, jeśli już komuś się zechce te, według mnie bez sensowne, pomiary wykonać to chętnie rzucę okiem :)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Zastosowanie lampy na wyjściu odtwarzacza CD.

Post autor: krzem3 »

Pisałem o zastosowaniu przekaźnika OFF/ON włączającego i wyłączającego bufor lampowy, można wówczas ocenić różnicę.
Link do odtwarzacza CD Samsung z buforem na wyjściu.
http://rtvagd.wp.pl/kat,130064,title,Od ... omosc.html
kolawski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 280
Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56

Re: Zastosowanie lampy na wyjściu odtwarzacza CD.

Post autor: kolawski »

Krzysztof_M pisze:Mamy w swoim towarzystwie np. fachowców od analizy zjawisk psychoakustycznych?
Jeśli mamy, powinni się koniecznie ujawnić; jeśli nie mamy, należ zaprosić.

W żaden sposób nie aspirując do fachowości w tej trudnej dziedzinie, mogę tylko dodać, co wynika z moich amatorskich lektur;

od dawna znany jest problem barwy dźwięku (dwa dźwięki tej samej głośności i wysokości czymś się różnią), w powyższych rozmowach nazywa się to czasem "brzmieniem", fachowcy niestety przyznają się do tego, że zjawisko jest tak skomplikowane, iż nie poddaje się tymczasem fortunnym analizom (wiadomo, że zależy od widma i obwiedni amplitudy - zdaje się);

Co ciekawe, jedną z głównych metod "intersubiektyzowania" zjawiska, swoistego "pomiaru" barwy jest tak zwana metoda semantyczna, która polega przydawaniu barwom odczuwanych za adekwatne nazw, i tak barwa (brzmienie) może być: ciepłe, chropowate, metaliczne itp., tworzy się też skale złożone z takich nazw.

Wskazuje się oczywiście na wiele wad tej metody; dodam, że "semantyczną" jest ona tylko w cudzysłowie (określenia są synestetyczne i - przede wszystkim - metaforyczne, co sprawy nie ułatwia).

Przy takim postawieniu sprawy, jak widać, kółko się zamyka: chcieliśmy poznać jakiś parametr ciepłego brzmienia, teraz wiemy - "ciepły" (tak jak o człowieku też mówimy "ciepły").

I jeszcze jedna uwaga: w sposób raczej nieświadomy i pozytywny, tzw. metoda semantyczna stosowana jest u gitarników, do określania rodzajów przesteru: gruz, crunch, mięcho (beefy) itp. itd.; co ciekawsze - dźwięku czystego też: "szklanka" (ang. bodaj glassy)
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Zastosowanie lampy na wyjściu odtwarzacza CD.

Post autor: TooL46_2 »

kolawski pisze:od dawna znany jest problem barwy dźwięku (dwa dźwięki tej samej głośności i wysokości czymś się różnią), w powyższych rozmowach nazywa się to czasem "brzmieniem", fachowcy niestety przyznają się do tego, że zjawisko jest tak skomplikowane, iż nie poddaje się tymczasem fortunnym analizom (wiadomo, że zależy od widma i obwiedni amplitudy - zdaje się);
No to jesli 'zdaje sie' i 'czyms sie roznia' to polecam lekture tego watku viewtopic.php?t=293
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Zastosowanie lampy na wyjściu odtwarzacza CD.

Post autor: krzem3 »

Dla zainteresowanych załączam instrukcję serwisową odtwarzacza HD-750 Harman Kardon.
Co do przyjaznej zmiany brzmienia odtwarzanej muzyki po wstawieniu bufora, to każdy może samodzielnie się przekonać.

krzem3
Załączniki
Instrukcja serwisowa Harman_Kardon HD-750.pdf
(3.34 MiB) Pobrany 442 razy
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zastosowanie lampy na wyjściu odtwarzacza CD.

Post autor: Jado »

TooL46_2 pisze:No to jesli 'zdaje sie' i 'czyms sie roznia' to polecam lekture tego watku viewtopic.php?t=293
Dzięki za przypomnienie tego wątku - dawno się tak nie uśmiałem (momentami) :-)
Oj działo się tu kiedyś, działo....
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Zastosowanie lampy na wyjściu odtwarzacza CD.

Post autor: krzem3 »

A z czego jest się śmiać? Każdy może inaczej słyszeć, może z likwidacji bezpieczników w sprzęcie audio.
Czy wzmacniacz z lampą na wejściu-hybryda kwalifikuje się do sprzętu audiofilskiego nie uznawanego przez polskich inżynierów?

krzem3
Awatar użytkownika
Krzysztof_M
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 579
Rejestracja: wt, 17 października 2006, 09:14

Re: Zastosowanie lampy na wyjściu odtwarzacza CD.

Post autor: Krzysztof_M »

krzem3 pisze:A z czego jest się śmiać? Każdy może inaczej słyszeć, może z likwidacji bezpieczników w sprzęcie audio.
Czy wzmacniacz z lampą na wejściu-hybryda kwalifikuje się do sprzętu audiofilskiego nie uznawanego przez polskich inżynierów?
Całkowicie osobną kwestia jest to co ktoś twierdzi, że słyszy od tego co słyszy w rzeczywistości.
I wbrew pozorom sami twierdzący niezbyt się tym przejmują myląc te dwa pojęcia ;-)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zastosowanie lampy na wyjściu odtwarzacza CD.

Post autor: Jado »

krzem3 pisze:A z czego jest się śmiać? Każdy może inaczej słyszeć, może z likwidacji bezpieczników w sprzęcie audio.
Chodziło mi raczej o styl wypowiedzi niektórych uczestników tamtego wątku (coś jak Pawlak z Kargulem), zarówno ze strony zwolenników jak i przeciwników audiofilizmu.
Zresztą - słuchanie muzyki na dobrym, stacjonarnym sprzęcie, w dzisiejszych czasach, gdy młodzież słucha muzyki na smarfonach i bezprzewodowych głośniczkach o marnej jakości, jest raczej godne pochwały.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
ODPOWIEDZ