[Gitarowiec] Duża zwłoka footswitcha
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
[Gitarowiec] Duża zwłoka footswitcha
Witam serdecznie. Zrobiłem układ przełączania kanałów oparty na przełączaniu przekaźników "katodowych". Mam taki problrem, że układ ma duże opóźnienie przy załączaniu jak i wyłaczaniu przekaźników ze względu na duże pojemności kondensatorów w filtrze oraz tych które są lokalnie przy każdym przekaźników. Lokalnie jest 8 przekaźników z własnymi kondziami, rezystorami i diodami, jak w schemacie. Da się cos z tym zrobić tak aby nie ingerować w wartości rezystorów i kondensatorów ?
Re: [Gitarowiec] Duża zwłoka footswitcha
Kondensatory w układach gasikowych powinny mieć 22uF z tego co pamiętam. Po jaką cholere taka mega filtracja w układzie zasilającym przekaźniki? Bez wymiany kondensatorów w układach gasikowych możesz zrobić jedno - przyzwyczaić się.
Re: [Gitarowiec] Duża zwłoka footswitcha
2x 4700 uF jest na samym początku w sekcji zasilacza, potem gdzieś na środku płyty przed SW jest 1000 uF profilaktycznie
. No i gasiki przy każdym przekaźniku. Chciałem sie zabezpieczyc przed niechcianym brumem.
To ile byś dał w zasilaczu przy tym obciążeniu ? Myśle, że chyba najwiekszą sprawę grają te kondzie przy samych przekaźnikach, bo przecież kondensatory filtra zasilania powinny być w momencie przełączania "już dawno naładowane" i gotowe do akcji.

To ile byś dał w zasilaczu przy tym obciążeniu ? Myśle, że chyba najwiekszą sprawę grają te kondzie przy samych przekaźnikach, bo przecież kondensatory filtra zasilania powinny być w momencie przełączania "już dawno naładowane" i gotowe do akcji.
Re: [Gitarowiec] Duża zwłoka footswitcha
Witam.
Pojemność kondensatorów w sekcji zasilacza nie ma większego znaczenia na czasy załączania i wyłączania przekaźników. Ogromne znaczenia ma natomiast wartość pojemności kondensatora włączonego równolegle do cewki przekaźnika. Większość przekaźników załącza się już przy podaniu na cewkę 30...70% napięcia nominalnego. Wyłączenie następuje przy jeszcze niższym napięciu, np. przy 10% wartości znamionowej... Stała czasowa RC w przedstawionym układzie dla włączania przekaźnika wynosi ok. 0,4 sekundy, a dla wyłączania 0,8 sekundy, czyli wyłączenie przekaźnika, przy założeniu, że wyłączy się on przy 10...15% napięcia znamionowego, może trwać nawet ponad 2 sekundy. Włączanie będzie szybsze. Przy obliczeniach należałoby jeszcze uwzględnić energię magazynowaną w cewce przy załączaniu i oddawaną do kondensatora przy wyłączaniu przekaźnika. Gromadzenie i oddawanie energii przez cewkę jeszcze bardziej wydłuży czasy reakcji.
Pozdrawiam,
Romek
Pojemność kondensatorów w sekcji zasilacza nie ma większego znaczenia na czasy załączania i wyłączania przekaźników. Ogromne znaczenia ma natomiast wartość pojemności kondensatora włączonego równolegle do cewki przekaźnika. Większość przekaźników załącza się już przy podaniu na cewkę 30...70% napięcia nominalnego. Wyłączenie następuje przy jeszcze niższym napięciu, np. przy 10% wartości znamionowej... Stała czasowa RC w przedstawionym układzie dla włączania przekaźnika wynosi ok. 0,4 sekundy, a dla wyłączania 0,8 sekundy, czyli wyłączenie przekaźnika, przy założeniu, że wyłączy się on przy 10...15% napięcia znamionowego, może trwać nawet ponad 2 sekundy. Włączanie będzie szybsze. Przy obliczeniach należałoby jeszcze uwzględnić energię magazynowaną w cewce przy załączaniu i oddawaną do kondensatora przy wyłączaniu przekaźnika. Gromadzenie i oddawanie energii przez cewkę jeszcze bardziej wydłuży czasy reakcji.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Re: [Gitarowiec] Duża zwłoka footswitcha
Oczywiście, że pojemności w zasilaczu nie mają wpływu na czas reakcji a raczej zwalniania przekaźnika po odcięciu napięcia na cewce. Można dać i 10000uF tylko po co? Uważam, że 1000uF jest wystarczające. Zmień kondensatory w układach gasikowych na 10x mniejsze. Jak wyłączasz napięcie zasilania to przez cewkę płynie prąd zmagazynowany w kondensatorze. Czym większa pojemność elektrolitu tym dłużej będzie się rozładowywał i tym dłużej trzymał stan na przekaźniku. Co do brumienia... trzeba w odpowiednim miejscu podłączyć masę układu do masy układu wzmacniacza to nie będzie brumiał.
Re: [Gitarowiec] Duża zwłoka footswitcha
No to w sumie lepiej byłoby zapodać 12V z zasilacza, a przekaźniki zastosować na 24V, żeby było na granicy zapięcia przekaźnika. To by było najszybciej z wyłączaniem tych przekaźników. W zasadzie mogłem dać przekaźniki półprzewodnikowe jakieś.Romekd pisze:Witam.
Pojemność kondensatorów w sekcji zasilacza nie ma większego znaczenia na czasy załączania i wyłączania przekaźników. Ogromne znaczenia ma natomiast wartość pojemności kondensatora włączonego równolegle do cewki przekaźnika. Większość przekaźników załącza się już przy podaniu na cewkę 30...70% napięcia nominalnego. Wyłączenie następuje przy jeszcze niższym napięciu, np. przy 10% wartości znamionowej... Stała czasowa RC w przedstawionym układzie dla włączania przekaźnika wynosi ok. 0,4 sekundy, a dla wyłączania 0,8 sekundy, czyli wyłączenie przekaźnika, przy założeniu, że wyłączy się on przy 10...15% napięcia znamionowego, może trwać nawet ponad 2 sekundy. Włączanie będzie szybsze. Przy obliczeniach należałoby jeszcze uwzględnić energię magazynowaną w cewce przy załączaniu i oddawaną do kondensatora przy wyłączaniu przekaźnika. Gromadzenie i oddawanie energii przez cewkę jeszcze bardziej wydłuży czasy reakcji.
Pozdrawiam,
Romek
Re: [Gitarowiec] Duża zwłoka footswitcha
W tym momencie rzeźbisz w kupie. Co by było gdybyś zrobił inaczej... ale zrobiłeś tak. Teraz zostaje ci wymiana kondensatorów jako chyba najmniej ingerująca w układ.
Re: [Gitarowiec] Duża zwłoka footswitcha
Jak wspomniałem większość przekaźników załącza się już przy napięciu wynoszącym 30...70% wartości nominalnej. Producenci w notach katalogowych przeważnie podają, że ich przekaźniki załączają się na pewno przy 70% napięcia znamionowego, a to oznacza, że w temperaturze 20°C wartością gwarantowaną dla przekaźnika 24 V może być np. 16,8 V...koles pisze:No to w sumie lepiej byłoby zapodać 12V z zasilacza, a przekaźniki zastosować na 24V, żeby było na granicy zapięcia przekaźnika. To by było najszybciej z wyłączaniem tych przekaźników. W zasadzie mogłem dać przekaźniki półprzewodnikowe jakieś.
http://www.tme.eu/pl/Document/c1a2e7560 ... a30.22.pdf
Przedstawione przez Ciebie rozwiązanie jest dobre, należy jedynie zmniejszyć pojemność kondensatorów z 470 μF do np. 10...47 μF, co słusznie sugerował już wcześniej painlust...
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Re: [Gitarowiec] Duża zwłoka footswitcha
Mógłbyś wymienić przełącznik SW na podwójny - jedna sekcja rozłącza napięcie, druga zwiera do "masy" (za rezystorem 10om) punkt za pierwszą sekcją (od strony przekaźników).
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5424
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: [Gitarowiec] Duża zwłoka footswitcha
Witam
Uważam ten układ za kuriozalny. Myślę, że przekaźniki warto by było załączać za pośrednictwem tranzystorów bipolarnych typu BC547. A jeśli ktoś obawia się w tym układzie przydźwięku sieci to należy zastosować stabilizację napięcia zasilania. Stabilizator L7824 zajmie znacznie mniej miejsca niż te kondensatory filtrujące w zasilaczu.
Uważam ten układ za kuriozalny. Myślę, że przekaźniki warto by było załączać za pośrednictwem tranzystorów bipolarnych typu BC547. A jeśli ktoś obawia się w tym układzie przydźwięku sieci to należy zastosować stabilizację napięcia zasilania. Stabilizator L7824 zajmie znacznie mniej miejsca niż te kondensatory filtrujące w zasilaczu.
Ratujmy stare tranzystory!