Brumiący Jet City 50
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Brumiący Jet City 50
Panowie trafił do mnie wzmacniacz Jet City 50 czyli takie Soldano dla ubogich. Wzmacniacz wyje jak głupi i pan gitarzysta woził go po różnych magikach, aż zdecydował wysłać do mnie , choć nie byłem zachwycony. Po oględzinach niczego na oko nie znalazłem. Na szybko wymyśliłem że zobaczę jak chodzi z żarzeniem napięciem stałym. No i pomogło , ale nie do końca chyba. Niestety konstrukcja pozwala na odpięcie kabli od lamp mocy i cały preamp zasiliłem napięciem stałym. Układ wygląda tak : mostek , dwa kondensatory 1000 mikro w szeregu z rezystorami 150 ohm równolegle, środek do masy . Potem kondensator 10000 mikro i podpięte do lampy odwracacza. Na końcu drogi czyli na pierwszej lampie preampa dodatkowy kondensator 10000 mikro. Przyznam że tylko to miałem pod ręką. Napięcie stałe wynosi 6,4 V . Teraz pytanie: może lepiej przeciąć ścieżki i zasilić stałym tylko lampę wejściową? A może zostawić zasilanie stałym wszystkich lamp. No i może ma ktoś pomysł dlaczego wzmacniacz zaczął strasznie brumieć. Idę trochę na łatwiznę zadając te pytania, bo jestem rolnikiem sadownikiem i generalnie od rana do północy siedzę w traktorze i nie mam zbytnio czasu na swoje hobby.
- Danilewicz
- 375...499 postów
- Posty: 481
- Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
- Lokalizacja: Legnica
Re: Brumiący Jet City 50
A ja bym spróbował zostawić tak jak było, tylko podłączyć jedną stronę żarzenia do masy. W moim wzmacniaczu działało lepiej niż symetryzacja. Chociaż brumić może też przez zużyte lub niesparowane lampy mocy.
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
Marcel Danilewicz
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Brumiący Jet City 50
Odepnę środek uzwojenia żarzenia od masy i spróbuję. Mam też lampy mocy to podmienię. Zobaczymy czy to coś da.
Dzięki za odzew.
Dzięki za odzew.
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Brumiący Jet City 50
Sprawdziłem Bias . Przy napięciu 422 V na anodach powinien zawierać się pomiędzy 24 a 35 mA. Z pomiarów wyszło 38 i 28 mA , czyli albo nie jest to para , albo są zużyte. Po włożeniu nowych ( też raczej nie para) wynik był 16 i 12 mA... kolejne lecz zużyte dały wynik 17,6 i 19 mA ( nie regulowałem do wartości 30 mA ). Generalnie lampy do wymiany
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Brumiący Jet City 50
Po wymianie lamp mocy i ustawieniu biasu parametry dla obu lamp były idealne, choć brum nie ustał. Po jakimś czasie parametry rozjechały się o 7 mA. Brak mi pomysłów... może ktoś podrzuci jakiś ,bo tracę nerwy .
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5426
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Brumiący Jet City 50
Witam
Czy kolega posiada dostęp do oscyloskopu? Ten przyrząd z łatwością by pokazał źródło problemu.
Czy kolega posiada dostęp do oscyloskopu? Ten przyrząd z łatwością by pokazał źródło problemu.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Brumiący Jet City 50
Problem polega na tym że swój oscyloskop spaliłem, a nie stać mnie w tym miesiącu na nowy. Oczywiście w wolnym czasie podskoczę na politechnikę i tam popatrzę co i jak. Dziwi mnie natomiast to rozjechanie prądu spoczynkowego. Wygląda na to że jedna lampa zmieniła parametry i tak jej zostało. Prąd zwiększył się w lampie tej samej która padła poprzednio. Po zamianie lamp miejscami okazuje się że to wina lampy. Powiem szczerze że mam totalny brak pomysłów...
- TooL46_2
- 1875...2499 postów
- Posty: 2025
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: Brumiący Jet City 50
Mysle, ze tutaj upatrywalbym sie problemow. Sprawdz wszystko wokol tej lampy, ktora ciagnela 38mA czy wszystko tam sie zgadza. W przeciwnym razie kup wagon lamp bo bedziesz je wymienial co miesiac.endrju pisze:(...) Z pomiarów wyszło 38 i 28 mA (...)
Pytanie pomocnicze -- czy zmierzyles napiecie na anodzie lamp po ich wymianie i ustawieniu rownej polaryzacji? Chodzi mi o ta sytuacje:
Brak eliminacji brumu sugeruje jakies problemy w jednej galezi i to nie koniecznie z lampami a raczej z ukladem. Jestes pewien, ze TG nie ma np. zwarcia w jednej polowce uzwojenia?endrju pisze:Po wymianie lamp mocy i ustawieniu biasu parametry dla obu lamp były idealne, choć brum nie ustał. Po jakimś czasie parametry rozjechały się o 7 mA.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Brumiący Jet City 50
Napięcia na anodach lamp mocy są identyczne , co wskazuje na sprawne trafo głośnikowe. Elementy przy lampach raczej sprawne , bynajmniej miernik niczego nie wykazuje. Jakoś dziwnie mi chodzi po głowie pomysł że to wina odwracacza fazy, ale do tego jednak potrzebuję oscyloskopu. Dzięki za sugestie i jakby ktoś miał jakieś pomysły to poproszę , bo czasem podczas rozmów na temat różnych awarii przychodzą najlepsze pomysły na rozwiązanie problemu .
- TooL46_2
- 1875...2499 postów
- Posty: 2025
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: Brumiący Jet City 50
Sprawdz, czy kondensatory sprzegajace odwracacz i lampy koncowe nie maja przebicia. Choc to raczej zatkaloby lampe calkowicie. Dla pewnosci poprawilbym takze luty wokol podstawek lamp mocy. Czy lampy maja dobry kontakt w podstawkach?
Pytanie takze pomocnicze -- czy przy ustawieniu rownych pradow dla lamp mocy po ich wymianie potencjometry regulacji ujemnej polaryzacji byly w 'mniej wiecej' tym samym polozeniu? Jesli jeden byl przykladowo skrecony na max w lewo a drugi w prawo to cos jest grubo nie tak. Choc ciezko mi sobie wyobrazic taka sytuacje...
Pytanie takze pomocnicze -- czy przy ustawieniu rownych pradow dla lamp mocy po ich wymianie potencjometry regulacji ujemnej polaryzacji byly w 'mniej wiecej' tym samym polozeniu? Jesli jeden byl przykladowo skrecony na max w lewo a drugi w prawo to cos jest grubo nie tak. Choc ciezko mi sobie wyobrazic taka sytuacje...
Ostatnio zmieniony sob, 20 czerwca 2015, 00:44 przez TooL46_2, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
Re: Brumiący Jet City 50
Już prawie koniec czerwca a konca nie widać... Czasami naprawianie jest bardziej czasochłonne niż poskręcanie czegoś od nowa. Zawsze można odkręcić płytkę i wstawić coś sprawdzonego na płytce albo na turretach.
Może nagrałbyś to piszczenie? Czy na cleanie też piszczy?
Może nagrałbyś to piszczenie? Czy na cleanie też piszczy?
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Brumiący Jet City 50
Niestety czerwiec to dla mnie okres wytężonej pracy po 16-18 godzin na dobę i kolega właściciel wzmacniacza o tym wiedział.
Oczywiście próbki dźwięku mogłyby pomóc w ustaleniu typu brumu, niestety nie nagrałem , ale postaram się.
Ciekawostką jest to , że jedna z nowych lamp mocy oddała życie w sposób jakiego się nie spodziewałem, czyli jej prąd spoczynkowy pogalopował by spaść do poziomu 5 mA i tak pozostać. Z braku czasu niewiele robię w warsztacie. Czekam na nowy oscyloskop to będzie można popracować poważniej.
Czy piszczy na czystym? Właściwie to z nim właśnie jest problem,gdyż kanał overdrive wydaje się być cichszy, a dźwięk wydobywający się z głośnika przypomina buczenie powodowane przez napięcie stałe podane na wejście.
Oczywiście próbki dźwięku mogłyby pomóc w ustaleniu typu brumu, niestety nie nagrałem , ale postaram się.
Ciekawostką jest to , że jedna z nowych lamp mocy oddała życie w sposób jakiego się nie spodziewałem, czyli jej prąd spoczynkowy pogalopował by spaść do poziomu 5 mA i tak pozostać. Z braku czasu niewiele robię w warsztacie. Czekam na nowy oscyloskop to będzie można popracować poważniej.
Czy piszczy na czystym? Właściwie to z nim właśnie jest problem,gdyż kanał overdrive wydaje się być cichszy, a dźwięk wydobywający się z głośnika przypomina buczenie powodowane przez napięcie stałe podane na wejście.
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Brumiący Jet City 50
Udało mi się cokolwiek nagrać. Przywróciłem ustawienia fabryczne czyli żarzenie napięciem przemiennym i stare lampy mocy. Brum jest bardzo mocny. Na początku filmu wzmacniacz bez gitary z potencjometrami gain ustawionymi na zero
http://m.youtube.com/watch?v=Z0WCX-h412U
http://m.youtube.com/watch?v=Z0WCX-h412U
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Brumiący Jet City 50
No i się rypło... głupota nie boli a rutyna gubi, ale od początku..
Oczywiście zdobyłem oscyloskop, choć bardziej go nazwę przyrządem do obserwacji i zabrałem się za oglądanie przebiegów. Cały czas myśląc o tym , że wzmacniacz po zrobieniu żarzenia napięciem stałym przycichł do granic jakie są do przyjęcia. Kolega zażyczył sobie SLO mod czyli przełącznik Clean Crunch oraz przełączanie kanałów z poziomu panela oraz diodę na panelu.
Szybko zabrałem się do pracy szczególnie przy przełączniku kanałów bo najprościej przylutować dwa kabelki i przełącznik.... ale ale... gniazdo switcha nie posiadało dodatkowych styków, no to wymieniłem szybko metalowe gniazdo jack na piękne nowe plastikowe izolowane od chassis
.... Potem kilka dni przerwy bo robota ciężka w gospodarstwie. Kilka dni upłynęło i zmontowałem moda i wymieniłem lampy. Po odpaleniu wzmacniacza brum był jakby dużo większy , a lampy padły. Zachodziłem w głowę co się stało...
Wczoraj popatrzyłem na wszystko świeżym okiem i.... jak pisałem wymieniłem gniazdo metalowe na ... no właśnie i tak zasilacz pomocniczy układu sterowania stracił kontakt z masą wzmacniacza. Jeden kabelek uciszył wzmacniacz .
Jeśli chodzi o lampy mocy to myślę że to przypadek że jedna nowa padła gdyż na parze starych używanych chodzi bez problemu , aczkolwiek trzeba zamówić nowe.
Tak więc dziękując kolegom , którzy podrzucali jakieś pomysły, przestrzegam przed popadaniem w rutynę bo potem z głupiego przeoczenia mamy niezły bałagan
Oczywiście zdobyłem oscyloskop, choć bardziej go nazwę przyrządem do obserwacji i zabrałem się za oglądanie przebiegów. Cały czas myśląc o tym , że wzmacniacz po zrobieniu żarzenia napięciem stałym przycichł do granic jakie są do przyjęcia. Kolega zażyczył sobie SLO mod czyli przełącznik Clean Crunch oraz przełączanie kanałów z poziomu panela oraz diodę na panelu.
Szybko zabrałem się do pracy szczególnie przy przełączniku kanałów bo najprościej przylutować dwa kabelki i przełącznik.... ale ale... gniazdo switcha nie posiadało dodatkowych styków, no to wymieniłem szybko metalowe gniazdo jack na piękne nowe plastikowe izolowane od chassis

Wczoraj popatrzyłem na wszystko świeżym okiem i.... jak pisałem wymieniłem gniazdo metalowe na ... no właśnie i tak zasilacz pomocniczy układu sterowania stracił kontakt z masą wzmacniacza. Jeden kabelek uciszył wzmacniacz .
Jeśli chodzi o lampy mocy to myślę że to przypadek że jedna nowa padła gdyż na parze starych używanych chodzi bez problemu , aczkolwiek trzeba zamówić nowe.
Tak więc dziękując kolegom , którzy podrzucali jakieś pomysły, przestrzegam przed popadaniem w rutynę bo potem z głupiego przeoczenia mamy niezły bałagan
-
- 125...249 postów
- Posty: 131
- Rejestracja: ndz, 15 stycznia 2012, 09:00
- Kontakt:
Re: Brumiący Jet City 50
A dokładnie??? Jaki kabelek? Gdzie przylutowany? Czym się te gniazdka różniły?
My home recording:
https://www.youtube.com/watch?v=OPcBq4MAV50
https://www.youtube.com/watch?v=OPcBq4MAV50