LABOGA RADULI, RAD II, III

[haterkmp]

mam nadzieję że nikt z Soldano lub Mesy nie przegląda tego forum

[painlust]

Jak dotychczas z tego co wiem ani Marshall nie pozwał Soldano, ani Soldano Mesy Wszyscy są siebie warci

[ZoltAn]

A co by miała naruszyć?
Czy zmiana felg w aucie z fabrycznych 13" na identycznie mocowane 14" także?

[Schmielarz]

Na całym świecie modowane są miliony wzmacniaczy i nikt nie zmienia loga producenta, a producent (taki Marshall) nie pozywa nikogo do sądu. Dyskusja według mnie nie ma sensu bo nikt (a już szczególnie Laboga ze swoim gównianym LR1 powinien dopłacać aby ZoltAn je wybebeszał wsadzając bebechy które brzmią) nikogo pozywać nie będzie.

Nie bylbym taki pewien. Zalezy od mozliwosci uzyskania korzysci z takiego procesu.

[Schmielarz]

Kto pamięta skandaliczna sprawę, gdy to wielki koncern produkujący podejrzany preparat Red Bull (chyba dupy!!!) pozwał do sądu zajmującą się dziećmi polską fundację charytatywną z Chorzowa - za użycie kombinacji "zastrzeżonych" słów "...doda ci skrzydeł"? Wygrywając chyba tę sprawę.
Ten świat jest ostro po...any!!!

Zgadzam sie! Wystarczy porownac ochrone wynikajaca z praw autorskich do ochrony patentowej zeby sie o tym przekonac. A i jedno i drugie dotyczy tworcow.

[Schmielarz]

A co by miała naruszyć?
Czy zmiana felg w aucie z fabrycznych 13" na identycznie mocowane 14" także?

Ale juz zmiana okien na inny podzial czy balkonow w budynku wymaga zgody projektanta. Spoldzielnia gdzie kiedys mieszkalem miala taka zgode.

[ZoltAn]

A, to jak najbardziej!
Wszak jakiś porządek architektoniczny (zaplanowany!) musi byc przestrzegany - u nas był ten sam warunek.
Inna sprawa, że poważna firma jak rasowy koń nie będzie się kopać z myszką - krzykacze jak najbardziej, często ze stratą wizerunkową pośród fanów.
Tak, jak kiedyś Hołdys swoją hucpiarską wrzawą o piracenie jego płyt. Efekt? Kto go dzisiaj słucha i podziwia?

[AnTech]

Witam kolegów.
Sorki za odgrzewanie starego kotleta ale mam właśnie na stole rozbebeszony wzmacniacz Laboga Raduli 50 z 1997 roku.
Zacząłem zrysowywać schemat z natury. Żaden z niego alltube.
Zastanawiąjące są napięcia wtórne na transformatorze sieciowym. Symetryczne 2x310V z odczepami symetrycznie 53V i 18V. Daje to ok 430V anodowego! Nawet 6P14P wyglądają na ugotowane.
Mam trzy wyjścia.
1. zamówić nowe trafo sieciowe z rozsądnymi napięciami,
2. zbijać napięcia zasilające lampy do akceptowalnych wartości (nie bardzo mi się widzi)
3. pokusić się o zastosowanie dwóch EL34 w końcówce

Jakie macie doświadczenia w tej materii?

[painlust]

Doświadczenia nie mam. Mam kumpla któremu ktoś wymienił w tym wzmacniaczu oba trafa. Wyjściowe bo poszło z dymem i zasilajace bo... sam wiesz co.

[nkas]

AnTech - jeśli ci to ułatwi robotę, to preamp powinnien zdaje się być zerżnięty z tego:
https://el34world.com/charts/Schematics ... ube_20.pdf

[painlust]

Mi? ja się do tego nigdy nie dotchnę. To jedna z tych konstrukcji do której mam obrzydzenie.

[czapa tranzystor]

[AnTech]

O! Dziękuję. Są niewielkie różnice ale to nie problem.
Sprawdzę jeszcze przekładnię transformatora głośnikowego i pokombinuję ze zmianą lamp na EL34.
Pewnie trzeba będzie jakiś dodatkowy wspornik do podstawek zainstalować.