Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: gustaw353 »

Kolego Atlantis , my tu Ci tu podsuwamy różne teksty a Ty czytasz je za szybko. Wyhamuj troszkę i przeczytaj jeszcze raz.
Ja należę do frakcji, która propaguje własną twórczość. Opozycja mówi by kupować gotowce. Oba stronnictwa mają (swoją) rację. Moja racja wspiera edukację.
Zajrzałem do „alledrogo” i znalazłem nawet okazję: tanią i już zestrojoną (!!!) sondę do 100 Mhz. Ciekaw jestem czy komuś udało się kupić już zestrojoną strunę do, powiedzmy, gitary.
Ta, którą zamierzasz nabyć za 35 zł.(+ przesyłka) to niezły wypas:
x1 - 115pF/1MΩ/6 Mhz
x10 - 18,5pF/10MΩ/100 Mhz
A teraz policzmy:
115pF przy 6MHz daje Xc=230 Ω
18,5pF przy 100MHz daje Xc=318 Ω
...cóż tam jakieś 318 Ω ,możemy w ten sposób tą sondą sięgnąć do ponad 500 Mhz bo jeszcze nie przekroczymy atrakcyjnej wartości 50 Ω. Po pierwsze: cały czas mamy do czynienia z Xc a nie z R.
Po drugie: pojemnością wejściową sondy (nawet 18,5 pF) nie tylko rozstroisz generator ale i czasami zgasisz go- pisałeś o planach takich pomiarów. A więc jak traktować te podawane 1MΩ a nawet 10 MΩ oporności wejściowej?
Jeżeli bezwzględnie chcesz kupić sondę to kup SA-12- jest też tam wystawiona.
Przedstawiłem swoją (edukacyjną) rację. Zrobisz jak będziesz chciał i to też może być edukujące.
Gdybyś jednak chciał potrenować to łatwo kabel od anteny samochodowej dostaniesz w punktach CAR-AUDIO lub od elektryków samochodowych. Kable od polskich anten nie są cenione (choć nie zawsze) bo są "jakieś takie liche".
I nie ciągnij w nieskończoność za tę cienką sfalowaną żyłę środkową.
Awatar użytkownika
Atlantis
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 636
Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: Atlantis »

Dziękuje za zwrócenie uwagi/ Niestety mój zasób czasu jest w tej chwili nieco ograniczony, więc chciałbym uniknąć własnoręcznego składania urządzeń pomiarowych celem uruchomienia innych własnoręcznie złożonych urządzeń. Jak rozumiem pisząc SA-12 miałeś na myśli sondę S-12A?
Mam trochę dziwne pytanie, ale w jaki sposób łączy się ją z masą układu? Kabla z "krokodylkiem" nie widzę... Jak to zostało rozwiązane?
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: Michał_B »

W zależności od pojemności oscyloskopu S-12A lub S-12B.

Na uchwycie sondy jest rowek w który wchodzi klamra z przewodem zakończonym krokodylkiem.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
dark_one
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 393
Rejestracja: pn, 2 kwietnia 2007, 00:29
Lokalizacja: Pasmo zabronione

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: dark_one »

Lub też sonda posiada koniec wyprowadzony w postaci koncentrycznej - tj środkowy przewód wyposażony w igłę pomiarową (bądź gwint do jej montażu) oraz dookoła niego wyprowadzenie masy w postaci cylindrycznego styku, bywa że srebrzonego, na który montuje się nasadkę ze sprężynującą igłą pomiarową stanowiącą doprowadzenie masy o niskiej indukcyjności (możliwie jak najkrótsze - choć niekoniecznie najkrótsze). Nasadka powinna być w komplecie ze sondą, ma się rozumieć w zestawie fabrycznym.
Co do sondy to rzeczywiście polska S-12A to przyzwoita sonda, poza tym warto przyjrzeć się wyrobom oscyloskopowego potentata Tektronixa - nie żebym uprawiał kryptoreklamę, ale jeżeli oni piszą że sonda "chodzi" do 100 MHz to rzeczywiście tak jest*. Jak to zwykle w życiu bywa uwaga na chińskie podróbki.
Swoją drogą na serio potraktuj informacje które podał Ci Gustaw353 bo na pewno się przydadzą. Narzędzie wykonane do konkretnego zadania zawsze będzie lepsze od uniwersalnego, pod warunkiem, że wykonujący je ma dogłębną znajomość tematu. Sprzęt fabryczny do bardziej specjalizowanych pomiarów (sondy logarytmiczne, prądowe, wysokonapięciowe itp.) mają wspólną cechę - bajońskie ceny, dlatego zbudowanie własnej sondy w dłuższej perspektywie opłaci się. Natomiast nie neguję - na początek polecam fabrykę - choćby po to by wyrobić nawyk częstego sprawdzania kalibracji sondy :D
P.S.
teraz ta gwiazdka :D
* Jest prosta zasada dotycząca doboru sondy - jeżeli chcesz mierzyć przebiegi w pełnym paśmie przenoszenia oscyloskopu, który posiadasz, to dobierasz sondę pod względem pasma na czterokrotną wartość pasma oscyloskopu (wymagane pasmo sondy = 4x pasmo mierzonych przebiegów). Na przykład na pasmo 100MHz potrzeba sondę 400MHz (!!!).
Working class can kiss my arse, I got a foreman job at last!
Awatar użytkownika
Atlantis
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 636
Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: Atlantis »

A jaki sposób podłączenia masy zastosowano w przypadku sondy widocznej na tych zdjęciach?

http://allegro.pl/oscyloskopowa-sonda-p ... 76907.html

Ten element "przyczepiony" z boku to wymienna końcówka pomiarowa czy właśnie jakoś kontakt do masy?
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: Michał_B »

Jest to podłączenie które opisywał "dark_one".
Z tym, że w tej sondzie końcówka nie ma tulei z masą, a jedynie pasek blaszki widoczny we wcięciu w plastikowym korpusie. Na to jest nakładka ze sprężynką. Jest to drugi sposób połączenia masy. pierwszy opisywałem wyżej.

Wyposażenie:
1. Nasadka sprężynująca
2. Nasadka szpilkowa
3. Nasadka z haczykiem
4. Nasadka uziemiająca
5. Przewód uziemiający z uchwytem krokodylkowym

Pasmo: 80 MHz min

Pojemność wejściowa:
S-12A 16 +/-0,5 pF
S-12B 18 +/-0,5 pF

Zakres dostrajania do pojemności oscyloskopu:
S-12A 17-30 pF
S-12B 27-47 pF
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
Atlantis
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 636
Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: Atlantis »

Hmm... Ta nakładka ze sprężynką jest widoczna na fotografii w aukcji czy jej tam nie ma?
Opierając się na samej fotografii można stwierdzić czy zestaw jest kompletny? To znaczy czy wszystko co widać na zdjęciu wystarczy, żeby można było używać ten sondy wraz z moim oscyloskopem?
Awatar użytkownika
lukasz_t
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 933
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: lukasz_t »

Potrzebuję sondy oscyloskopowej(w sumie to dwie by się przydały) jakie wybrać do Teka 2213 60Mhz? Znalazłem trzy które wydają mi się być dobre:
http://www.donatronix.com/greenpar,187114
http://north.pl/karta/ptk60-tk60-sonda- ... 21670.html
http://www.donatronix.com/tektronix,187107
Może ktoś doradzić?
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: gachu13 »

Jeśli masz oscyloskop o paśmie 60MHz i chcesz być w stanie w pełni wykorzystać jego możliwości to powinieneś kupić sondę o paśmie nie gorszym niż też 60MHz, zwłaszcza że pasmo podawane dla sond to w zasadzie wartość maksymalna, osiągana tylko dla pewnego zakresu impedancji źródła sygnału. Zauważ też że ostatnia sonda, którą podałeś nie ma możliwości przełączenia tłumienia na 1:1.
Pozdrawiam
SQ9KQZ
Awatar użytkownika
lukasz_t
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 933
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: lukasz_t »

No dobra, to którą wybrać - która byłaby lepsza: Peaktech, czy Greenpar?
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: gustaw353 »

Obraz 001.jpg
Obraz 003.jpg
Obraz 004.jpg
Trochę po czasie trafiłem na te zdjęcia. Są uzupełnieniem tej dyskusji o kompensacji sondy.
Oscyloskop to C1-124 z "moją" sondą.
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 831
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: Ukaniu »

W czasie kompensacji najlepiej wyłączyć podstawę czasu. Nieruchomą plamkę ustawić w widoczym miejscu i po podaniu prostokąta najdokładniej widać czy dwie kropki odpowiedzialne za poziomy są ostre.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
mirkap
1 post
1 post
Posty: 1
Rejestracja: czw, 7 maja 2015, 12:29

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: mirkap »

Zgodnie z sugestią kolegi gustaw353 zakupiłem tą sondę. Sprzedawca nie chciał podać wersji sondy więc kupiłem w ciemno. Okazało sie że to wersja B (S-12B).
Tak jak podawali koledzy wyzej, parametry zgodnie z instrukcją:

rezystancja wejsciowa: 10Mohm

S-12A
pojemność wejściowa: 16+/-0,5pF
zakres kompensacji: 17-30pF

S-12B
pojemność wejściowa: 18+/-0,5pF
zakres kompensacji: 27-47pF


Otóż, posiadam oscyloskop z wejściem 1Mohm/20pF. Ponizej przebieg z kompensacji sondy jaki mi sie udało uzyskać.
IMG_20150506_215632-kadr.jpg
Sygnał to 1.2V (instrukcja mówi że ok. 2kHz), podziałka 50mV (x10) - czyli sie zgadza.

Czy to jest prawidłowy przebieg dla oscyloskopu z wejściem 1Mohm/20pF i sondy o zakresie kompensacji 27-47pF?

Zastanawia mnie również co oznacza okreslenie w instrukcji sondy, że rezystancja wyjściowa sondy wynosi 50ohm?
kolawski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 280
Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56

Re: Co siedzi w sondzie oscyloskopowej?

Post autor: kolawski »

Nie zakładam nowego wątku, bo chyba nie ma takiej potrzeby.

O sondzie S-12A było powyżej. Nabyłem taką ostatnio z pełną świadomością, że mój oscyloskop ma nieco większą pojemność (36pF) wejścia niż S-12A jest w stanie skompensować (max. 30 pF). Sądziłem - cwany gapa - że te sześć pikofaradów albo się znajdzie (nadmiarowy trymer), albo nie zrobi wielkiej różnicy. No i niestety... brakuje tej pojemności, nie jestem w stanie skalibrować poprawnie sondy (prostokąt 1kHz jest deczko pochylony). Nie bardzo się na tym wszystkim znam, więc nie krzyczcie proszę :) .

Tu dwa pytania
elektroniczne - czy można dołożyć do trymera dodatkową pojemność?

mechaniczne - czy któryś z Kolegów próbował rozebrać sondę S-12, jej budowa jest toporna, ale pancerna, boję się, żeby czegoś przypadkiem nie ukręcić, urwać.

... a może ktoś ma S-12B, a potrzebuje S-12A, chętnie się wymienię. Pozdrowienia.
ODPOWIEDZ