Glosna praca Dlawika w zasilaczu anodowym 1kV

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

bmxmen
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 28
Rejestracja: czw, 30 maja 2013, 15:20

Glosna praca Dlawika w zasilaczu anodowym 1kV

Post autor: bmxmen »

Witam, niedawno zbudowalem swoj wymarzony wzmacniacz SE na lampie QB2/250 . Mam problem z zasilaniem. Kazda lampa mocy jest zasilana osobno z takiego pakietu: trafo 150va z odczepem 1060v, 4 lampy rteciowe 866A z ich wysoko napieciowym transformatorem zarzenia, dlawik 20H 50mA, kondensator mkp 270uf, przewod do drugiej obudowy, dlawik 10H 100mA, kondensator 270uf i dwa mniejsze kondensatory 50uf, wszystkie kondy sa na 1200-1500v. Na odczepie 1060v z uwagi na spadki napiecia na rteciowkach i wykorzystaniem dlawika odrazu za nimi, zeby im bylo latwiej ladowac baterie kondow, uzyskalem 890v przy niecalym 100mA poborze. PRoblem lezy w dlawiku 20H 50mA, wydaje on denerwujace odglosy, takie pierdzenie wraz z brzeczeniem. Owszem sa one ciutke za slabe, mimo ze sa dosc okazalych gabarytow, rdzen maja wiekszy niz te 10H 100mA. Strasznie mnie to denerwuje. W zasadzie obawiam sie ze kazdy dlawik, nawet te mocniejsze beda wydawac takie odglosy.. Moglby sie ktos wypowiedziec na ten temat? Pewien kolega mi podpowiedzial mala alternatywe.. http://allegro.pl/schwabe-l58-stateczni ... 49338.html w koncu to normalny dlawik duzej mocy, jedyny jego minus to jest to ze ma mala indukcyjnosc, gdzies 1H. Za malo, przy tak malej indukcyjnosci rteciowki beda ciezej pracowac, do tego przlicznik napiecia mi sie zmieni i bede w stanie uzyskac wyzsze napiecie na kondensatorach. Najbardziej obawiam sie ze to rowniez bedzie wydawac odglosy ewentualnie nie bedzie wystarczajaco wygladzal tetnien.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Glosna praca Dlawika w zasilaczu anodowym 1kV

Post autor: Piotr »

Nie rozumiem, stosujesz dławiki 50mA przy prądzie 100mA i dziwisz się, że coś jest nie tak? Dobrze, że nie podajesz napięcia 800V na kondensatory przewidziane na 400V... Swoją drogą przy takim prądzie ten dławik wcale nie będzie miał 20H, tylko znacznie mniej, więc twoje lampy będą się męczyły.

ps. Polecam używanie polskich znaków diakrytycznych.
bmxmen
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 28
Rejestracja: czw, 30 maja 2013, 15:20

Re: Glosna praca Dlawika w zasilaczu anodowym 1kV

Post autor: bmxmen »

Wiem że indukcyjnosc na pewno spadnie, ale na pewno nie spadnie poniżej 10H. Zgadza się dławik jest nadmiernie obciążony, ale jaka mam pewność że mocniejszy dławik który gabarytowo jest nie wiele większy na pewno będzie cichy? Co sadzisz o proponowanym tanim stateczniku ? Dodam że po około godzinie słychać dławiki mocniej:)
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Glosna praca Dlawika w zasilaczu anodowym 1kV

Post autor: Piotr »

bmxmen pisze:Wiem że indukcyjnosc na pewno spadnie, ale na pewno nie spadnie poniżej 10H.
A skąd ta pewność?
bmxmen pisze:Zgadza się dławik jest nadmiernie obciążony, ale jaka mam pewność że mocniejszy dławik który gabarytowo jest nie wiele większy na pewno będzie cichy?
Zgadza się, że kondensatory przewidziane na 400V przy zasilaniu 800V wybuchają, ale jaką mam pewność, że zastosowanie wytrzymalszych rozwiąże problem? :P

Nie wiem jaki poziom dźwięku wydobywającego się z dławika uznajesz za odpowiednio niski, natomiast poprawnie wykonany dławik używany w ramach swoich parametrów dopuszczalnych powinien być niesłyszalny. Transformator sieciowy ci nie buczy? Pewnie właśnie dlatego, że jest porządnie wykonany i go nie przeciążasz.
bmxmen
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 28
Rejestracja: czw, 30 maja 2013, 15:20

Re: Glosna praca Dlawika w zasilaczu anodowym 1kV

Post autor: bmxmen »

Indukcyjność nie powinna ażtak diametralnie zmaleć skoro przekraczam prąd dławika o polowe to myśle ze indukcyjność o połowe zmaleje. Z tymi kondensatorami dobrze napisałeś. Jaki dławiki byś proponował? patrzac na moja konstrukcje?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Glosna praca Dlawika w zasilaczu anodowym 1kV

Post autor: Piotr »

bmxmen pisze:Indukcyjność nie powinna ażtak diametralnie zmaleć skoro przekraczam prąd dławika o polowe to myśle ze indukcyjność o połowe zmaleje.
To nie jest liniowa zależność. Może zmaleć znacznie bardziej.
bmxmen pisze:Jaki dławiki byś proponował? patrzac na moja konstrukcje?
http://amptone.pl/p/142/1078/dlawik-cm1 ... atory.html ?

ps. Przyłóż się chociaż odrobinę do interpunkcji i pisowni. To nie boli, a przyjemniej się czyta.
bmxmen
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 28
Rejestracja: czw, 30 maja 2013, 15:20

Re: Glosna praca Dlawika w zasilaczu anodowym 1kV

Post autor: bmxmen »

Staram się, przepraszam. Transformator lekko buczy, mimo ze jest dobrze wykonany i zapasem mocy. Dławiki denerwują bo tak metalicznie brzęczą. U Ogonowskiego mocniejsze dławiki 20H widziałem za 120zl sztk.
Jednego nie rozumiem, mój dławik ma podobne wymiary, sądząc po tym że u mnie jest 74ohm to jest zastosowany grubszy drut niż w tym co zaproponowaleś , więc dlaczego ten drugi jest mocniejszy? Do tego tam jest napisane max 500vdc. Na moim niestety nic takiego nie jest napisane.
Ostatnio zmieniony pt, 10 kwietnia 2015, 23:34 przez bmxmen, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Glosna praca Dlawika w zasilaczu anodowym 1kV

Post autor: Piotr »

bmxmen pisze:U ogonowskiego mocniejsze dławiki 20H widziałem za 120zl sztk.
No to masz odpowiedź.
ODPOWIEDZ