Witam!
Mam problem z radyjkiem Romans...otóz brak jest zakresu fal długich...poprostu nic nie słychać po włączeniu klawisza długie...na innych zakresach gra b.dobrze lecz czasem wskakuje taki głupi przydźwięk coś jakby głosne burczenie...nie za kazdym razem tak się dzieje niemniej zdarza sie to...aha i dodam że do niedawna zakres "długie" działał bez zarzutu. Co to może być?
Anoda pisze:
Mam problem z radyjkiem Romans...otóz brak jest zakresu fal długich...poprostu nic nie słychać po włączeniu klawisza długie...na innych zakresach gra b.dobrze lecz czasem wskakuje taki głupi przydźwięk coś jakby głosne burczenie...nie za kazdym razem tak się dzieje niemniej zdarza sie to...aha i dodam że do niedawna zakres "długie" działał bez zarzutu. Co to może być? :?: :?: :?:
Przełącznik zakresów lub cewka heterodyny dla fal długich.
Jeszcze mógł być np. zwarty trymer, urwane wyprowadzenia kondziorków lub cewek- jednym słowem wiele możliwych uszkodzeń, ale poszukać powinieneś w obwodach charakterystycznych dla fal dlugich.
Jak miałem pięć lat moi rodzice mieli romansa - na tym radyjku doszło do moich pierwszych bliskich spotkań z prądem - do dzisiaj nie wiem dlaczego po tej przygodzie nie zraziłem się do wszelkich form elektrycznych
Pokombinowałem i są efekty pomogło dokładne przeczyszczenie przełacznika zakresów i podstawki lampy ECH21 przy okazji wyjęcia radia do naprawy ze skrzynki dokładnie je przeczyściłem co planowałem już od dawna...upiekłem więc dwie pieczenie na jednym ogniu
Dziękuje za podpowiedzi i pozdrawiam