Jestem pomysłodawcą projektu reaktywacji "Horyzontów Techniki".
Ponad dwa lata temu przeglądając archiwalne numery pomyślałem że szkoda żeby świetne artykuły wybitnych autorów były zapomniane.
Skontaktowałem się z NOTem który entuzjastycznie odniósł się do mojego projektu, dzięki współpracy udało się doprowadzić do powstania portalu kontynuującego tradycję czasopisma (przy wsparciu niektórych byłych redaktorów). Portal zostanie uruchomiony w piątek, na razie zawiera ponad 30 archiwalnych artykułów, następne będą się pojawiały cyklicznie.
Oczywiście będą też nowe artykuły, jednak ponieważ portal powstaje z idei i na zasadzie wolontariatu początkowo ich ilość będzie niewielka (jakość będzie tak samo dobra jak kiedyś), jeżeli portal zacznie generować zyski, będzie można nawiązać stałą współpracę z piszącymi a artykułów będzie więcej. Oczywiście zapraszam wszystkich chętnych do współpracy. Chciałbym żeby ta marka znowu stała się wyznacznikiem jakości artykułów.
Jeżeli macie jakieś pytania - piszcie.
Gratuluję pomysłu - sam mam wiele archiwalnych numerów tego ciekawego czasopisma.
Przyłączam się do apelu Tomka. Brak własnej strony to naprawdę poważny mankament . Ja nie mam konta na żadnym portalu społecznościowym .
Ja zrozumiałem, że "Portal zostanie uruchomiony w piątek", co wydaje się potwierdzać komunikat na stronie: http://horyzontytechniki.pl/
Co do samej idei, mam mieszane uczucia. Jakoś wszystkie dotychczasowe reaktywacje, np. "Młodego Technika" powodowały jedynie rozczarowanie. Niemniej życzę powodzenia!
Tomasz Gumny pisze:Ja zrozumiałem, że "Portal zostanie uruchomiony w piątek", co wydaje się potwierdzać komunikat na stronie: http://horyzontytechniki.pl/
Jakoś wszystkie dotychczasowe reaktywacje, np. "Młodego Technika" powodowały jedynie rozczarowanie.
Mimo że udało im się zaprosić do współpracy redaktorów niektórych działów MT. Przynajmniej na początku, bo od dawna nie śledzę już losów czasopisma.
Jeżeli chodzi o Horyzonty Techniki, pozostaje życzyć powodzenia!
Czasopismo ciekawe, pamiętam doskonale...w związku z tym pytanko: jaki los spotkał Młodego technika ? Czy nadal istnieje ? Bo za czasów złego komucha to i u nas w przygraniczu (Czechy) nabyć w kiosku było można. Bardzo lubiłem fachowe artykuły z dziedziny audio, hi-fi, elektroniki, fotografii, gospodarki i metalurgii, samochodów, informatyki, lotów kosmicznych czy tam jakie sci-fi bajki.
Gratuluję pomysłu i serdecznie życzę powodzenia. Wychowałem się najpierw na Horyzontach Techniki dla Dzieci a później /również/ na Horyzontach Techniki.
Ale, żeby być szczerym, nie bardzo wierzę w powodzenie komercyjne przedsięwzięcia na dłuższą metę. Aby czytać takie wydawnictwa techniczne ze zrozumieniem potrzeba pewnego przygotowania. A z tym - w dobie wszechobecnych testów - niestety jest coraz gorzej. Nie ma dużo osób, które posiadają potrzebę przeczytania często trudnego tekstu technicznego liczącego więcej niż 4-5 zdań. I jeszcze to zrozumieją. Większość idzie na łatwiznę, gugluje swoje potrzeby a wiedzę nabywa na różnistych forach.
Utrzymanie portalu nie jest kosztowne a osoby które w tej chwili zgodziły się pisać artykuły robią to bezinteresownie ale myślę że minimalny zysk "Horyzonty" zaczną osiągać zwłaszcza że NOT obiecał zadbać wsparcie marketingowe.
Co do MT to trzeba pamiętać że zmieniło się wydawnictwo i grupa docelowa tego tytułu była trochę inna - "Horyzonty" zawsze były dla najambitniejszych, dlatego pisali w nich słynni inżynierowie i naukowcy.
W tej chwili głównych celem jest uratowanie od zapomnienia wielu świetnych artykułów - co będzie później zobaczymy.
Też gratuluję pomysłu i mam nadzieję, że cos fajnego z tego wyjdzie, przepraszam za napastliwy ton mojego pytania, ale pisałem z pociągu w drodze do pracy i musiałem zdążyć napisać i zapakować z powrotem laptopa przed stacją docelową
A pytanie wzięło się stąd, że (aby nie ułatwiać pracy marketoidom, reklamiarzom i innemu krawaciarstwu) FB i inne trackery tnę adblockiem przy samej ziemi, więc aby mieć dostęp do czegoś co jest tylkko na FB czy innym Google+ musiałbym modyfikować specjalnie filtry.
tszczesn pisze:A pytanie wzięło się stąd, że (aby nie ułatwiać pracy marketoidom, reklamiarzom i innemu krawaciarstwu) FB i inne trackery tnę adblockiem przy samej ziemi, więc aby mieć dostęp do czegoś co jest tylko na FB czy innym Google+ musiałbym modyfikować specjalnie filtry.
Mam dokładnie tak samo, portale społecznościowe to jest ostatnie miejsce na publikowanie czegokolwiek w randze HT. Ja rozumiem, że w szambie to i złota rybka czasem pływa ale jak się podniesie dekiel by zerknąć to śmierdzi. A na końcu ta rybka obklei się g. i idzie na dno.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Przeczytałem opowiadanie "Inwazja", zamieszczone na stronie HT. Jest tam sporo do zrobienia od strony edycyjnej.
Jeszcze raz potwierdzam, że pomysł jest rewelacyjny. Trzymam kciuki