Projekt Atom combo 5 wat z kanałem czystym

[endrju]

Jako że nie mam innych zajęć, traktory wyremontowane bo jestem rolnikiem z trzydziestoma hektarami, więc w głowie wykiełkował pomysł na zrobienie comba. Combo dla kolegi oparte na preampie Atoma z możliwością uzyskania brzmienia czystego i lampową pętlą efektów. Postaram się zrelacjonować jego budowę w miarę postępu prac. W tej chwili projekt wygląda tak i jeszcze masa pracy mnie czeka.

[Ghost]

Jak na razie wygląda ładnie. Podoba mi się estetyka wykonania turreta. Czekam na postępy

[endrju]

Mam nadzieję że wzmacniacz wyjdzie dobrze. Szczerze mówiąc pierwszy raz robię takie combo i jeszcze nie obmyśliłem układu przełączania kanałów i pętli. Dorzucam wygląd panela tylnego i ogólny zarys samego urządzenia. Jak wiem będą problemy z oklejeniem góry wzmacniacza ze względu na kształt wcięcia na górnej ścianie obudowy. Gniazda diód różne bo kolega jeszcze nie wie czy chce niklowane czy czarne. Śruby mocujące to czysty przypadek... będą czarne

[nxn68]

Mam pytanie, dobrze się lutowały te niklowane turrety?

[Ghost]

Robiłem kilka projektów na tych turretach i moim zdaniem całkiem fajnie się z nimi pracuje.

Endrju nie wiem dokładnie jak chcesz zrealizować przełączanie kanałów bo nie dałeś schematu ale w załączniku podsyłam Ci podpowiedź jak ja to zrobiłem (patrz sekcja za żarzeniem). Jak byś miał jakieś wątpliwości lub pytania to śmiało. Uzwojenie żarzenia ma środek podpięty do masy - zapomniałem tego ująć na schemacie.

[Thereminator]

Uzwojenie żarzenia ma środek podpięty do masy - zapomniałem tego ująć na schemacie.

Wbudowałeś wytwornicę dymu?

[endrju]

No niestety niklowe turrety nie lutują się nadzwyczaj łatwo , ale też nie ma tragedii. Trzeba je dłużej podgrzewać , no i sama kalafonia w cynie nie wystarcza, bynajmniej ja miałem tak przy lutowaniu. Ghost dziękuję za podrzucenie schematu, myślę o możliwości przełączania kanałów ( duże słowo... chodzi o pominięcie drugiego stopnia) włączaniu pętli efektów i być może włączaniu boostera , aczkolwiek nie wiem czy ma to sens w takiej konstrukcji. Wzmacniacz ma być używany w domu do testowania gitar i efektów, przez człowieka który potem swoje przemyślenia przekazuje innym w formie artykułów ( dziennikarstwo muzyczne).
Jeżeli chodzi o schemat, nie wiem czy jest sens go tu podawać bo to znakomicie znany na forum Atom , ten z pominięciem drugiego stopnia i dodatkowymi potencjometrami gain i volume. Pętla też dobrze znana , czyli lampowa pętla z możliwością zmiany jej z szeregowej na równoległą. Końcówka mocy to najbardziej normalna aplikacja z karty katalogowej lampy EL 84. Oczywiście gdy tylko wzmacniacz się odezwie i uznam że już nic nie zmieniam, zrysuję pełen schemat i podam. Jeżeli jest potrzeba podania schematu w tej chwili, mogę podać schematy które są w innych wątkach a z których korzystam , bo nie będę ściemniał że jestem konstruktorem czy wynalazcą ... ja po prostu lubię lampowe wzmacniacze i umiem trzymać lutownicę w ręku

[mice.co]

Też miałem problem z tymi turretami. Wszystkie smarowałem pastą lutowniczą przed lutowaniem, inaczej bym się zamęczył.
Tak więc jedne dobrze się lutują, pękają przy "nitowaniu", drugie beznadziejnie się lutują, dobrze mocują.

[haterkmp]

a gdyby te turrety tak delikatnie papierkiem ściernym albo szczoteczką drucianą albo gąbką do rurek miedzianych? teraz wszystko takie niechcące się lutować niklopodobne, kruche tworzywo...

[Ghost]

Uzwojenie żarzenia ma środek podpięty do masy - zapomniałem tego ująć na schemacie.

Wbudowałeś wytwornicę dymu?

Wybacz, teraz zauważyłem, że schemat nie uwzględnia pewnych zmian. Tak więc dla jasności - http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... metryzacja. U mnie żarzenie jest wykonane tak jak w podanym linku, rysunek 8 opcja B, z tym tylko, że ja stałym żarze 3 lampy preampu a nie tylko wejściowa. Dla jasności zdjęcie w załączniku. Płytka zasilania przekaźników NIE jest podłączona od strony masy do chassis.

[mice.co]

a gdyby te turrety tak delikatnie papierkiem ściernym albo szczoteczką drucianą albo gąbką do rurek miedzianych? teraz wszystko takie niechcące się lutować niklopodobne, kruche tworzywo...

Próbowałem, jakoś to się lutowało, ale luty były jakby półzimne. Trzymały się rysek, a nie łączyły jednolicie. Pasta lutownicza załatwia sprawę, bo lutowie wypełnia cały kołeczek jednakowo dobrze. Nie wiem czy to taka standardowa pasta lutownicza, możliwe że taka do rur. Tak czy inaczej ze wszystkim sobie radzi, ze stykami tych przełączników ETEN, z kołeczkami i innymi nielubiącymi cyny wytworami. Minusy są takie, że luty nie są tak błyszczące i troszkę paruje przed nosem.

[endrju]

Z tym lutowaniem to nie jest tak źle. Trzeba dobrze podgrzać kołeczki i użyć dodatkowo kalafonii , a wtedy luty wychodzą mocne i błyszczące. W oczekiwaniu na kilka brakujących elementów , dziś okleiłem budę comba. Niestety źle podszedłem do tematu i zmarnowałem kawał tolexu. Jutro zrobię drugie podejście . Dla ogólnej orientacji jak ma wyglądać combo, wrzucam fotkę z uwagą: tak nie oklejajcie

[grabel]

Jak idą prace przy składaniu wzmacniacza ?

[endrju]

Jakoś utknęły ze względu na przeprowadzkę do nowego warsztatu, ale ruszymy z tym od poniedziałku.

[endrju]

Odkopuję temat. Wzmacniacz trafił do warsztatu na wymianę elementów w układzie boost. Jak widać ,posiada inną obudowę niż zakładana, a to ze względu na trudności z oklejeniem wcięcia znajdującego się na górnej ściance obudowy. Wzmacniacz gra znakomicie. Niestety nie mam próbek ani innych zdjęć, gdyż wrócił już do właściciela