Kineskop

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6929
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kineskop

Post autor: Romekd »

kaem pisze:Pamiętam jeszcze, że szwankował potencjometr głośności (nie dało się ustawić płynnie, było albo cicho albo "jak nie ryknie"
W tych potencjometrach warstwa oporowa (bardzo trwała) pokryta była jakąś "wazeliną", która z biegiem czasu gęstniała i pogarszała kontakt między warstwą węglową i ruchomym stykiem. Można było potencjometr wymontować, rozebrać i przemyć benzyną ekstrakcyjną, ale ponieważ liczyła się szybkość i niski koszt naprawy, to wiertarką do płytek PCB robiło się w zewnętrznym dekielku potencjometru mały otworek i wstrzykiwało do wewnątrz specjalny olej do potencjometrów. Po takim zabiegu z reguły potencjometr dział poprawnie już do końca eksploatacji odbiornika..

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kineskop

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Romekd pisze:ale ponieważ liczyła się szybkość i niski koszt naprawy, to wiertarką do płytek PCB robiło się w zewnętrznym dekielku potencjometru mały otworek
To metoda jak miałeś dużo czasu i wiertarkę. :lol: U klienta, ostry szpilar i uderzenie na rancie obudowy potencjometru. Sam też parę razy zastosowałem tę metodę. :oops:
_idu

Re: Kineskop

Post autor: _idu »

Romekd pisze:wyprowadzenia podstawek lampowych w dekoderze kolorów wykonane zostały z dziwnego metalu, którego nie oczyszczono z tlenków przed pokryciem cyną i wlutowaniem w płytkę. Efekt był taki, że wkładając lampę można było "przy okazji" wyjąć podstawkę z druku
Ale to jak niejaki Lenin jest wiecznie żywe. Typowe we współczesnej elektronice - gdzie blaszki złącz konektorowych w przypadku próby zsunięcia kabelka "wychodzą" z druku niczym gwódź z masła leżącego już trochę w temperaturze pokojowej. siła rozłączenia złącza konektorowego jest przeważnie o rząd wyższa od siły która wystarczy do wyrwania złącza z płytki.
ODPOWIEDZ