Chansonette radionette.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Chansonette radionette.

Post autor: chrzan49 »

W Łodzi zmieniono napiecie ze 110V na 220 około 1958 roku ,przynajmniej w mojej kamienicy.Koledzr disaster bardzo dziekuje za ciekawe info.A w Bukowinie Tatrz. była lokalna elektrownia na kanale od rzeki Białki i tyz dawała pund staly ale nie wiem o jakim napieciu.Zasiałała tartak obok stacji benzynowej (najdroższa w byłym Układzie Warszawskim) a nadwyzki oświetlały wieś ale nie całą.Tartak był na zadupiu i do chałup dośćc daleko.
Może Wojtek Taras sie wypowie o ile nie za młody?
Pozdrawiam T
tarasw
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 400
Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chansonette radionette.

Post autor: tarasw »

Nie potrafię określić jednoznacznie czy Bukowiańska elektrownia tu wspomniana dawała stały czy zmienny prąd, ale raczej 220V. Taki osprzęt się jeszcze w chałupie zachował. Z młyna w dolnej Bukowinie mogło być 110V, bo jak wspominiano "żarówki słabo świeciły". Niby tylko 80 lat, a już mało kto pamięta.

Mogła być i jedna mała wieś i dwa standardy.

Pozdrawiam,

Wojtek
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Chansonette radionette.

Post autor: chrzan49 »

No to były 2.Jedna w latach czydziestych obok Domu Ludowego a druga znacznie poniżej przy tartaku raczej bardziej kameralna.Podejrzewam że ta z 30-ych na poczatku dawała jednak 110 V. I tak z Szansonistki do rozmów o doopie Maryni pojmowanej równie wąsko co szeroko.
A przy okazji to jak sądzą Szankoledzy, ile mamy w Europie standardów wtyczek i gniazdek w domach a ile na swiecie szerokim?
My tu zapatrzeni w Stary Świat a np. autka do ruchu lewostronnego maja się dobrze nadal i nie zanosi się aby wszyscy jak Bóg nakazał czyli kiera po lewej.
Pozdrawiam T
Thank you for your comments mr Taras.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11241
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Chansonette radionette.

Post autor: tszczesn »

Awatar użytkownika
wosiu1000
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 123
Rejestracja: pn, 5 kwietnia 2010, 11:08
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chansonette radionette.

Post autor: wosiu1000 »

Spotkałem miejsca pracy (nie w Polsce) gdzie w jednym systemie jest kilka rodzajów wtyczek. Te z płaskimi bolcami mają różne kąty, dzięki temu na przykład nie wetknie się 24-woltowej lutownicy do gniazda ze 110V 60Hz. Na lotniskach można kupić przejściówki pozwalające korzystać np. w hotelu ze swojej golarki, nie suszarki, w dowolnym krańcu świata.
Woitek
tarasw
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 400
Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chansonette radionette.

Post autor: tarasw »

Od wtyczek obecnie używanych też można dostać zawrotu głowy.
Nawet wirtualne muzeum powstało.
Dla nas ciekawszym zagadnieniem byłoby skatalogowanie wtyczek występujących w Polsce w ujęciu historycznym.
Jakkolwiek jest to element najbardziej podatny na wymianę to jednak pomagają w identyfikacji radia.

Pochwalcie się swoimi zbiorami.

Pozdrawiam,
Wojtek.

P.S. Szukam wtyczki przedwojennej, amerykańskiej do Emersona pasujacej
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Chansonette radionette.

Post autor: jacekk »

Jest temat na forum, nawet w tym dziale założony o ile mnie pamięć nie myli przez Kolegę romanradio.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11241
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Chansonette radionette.

Post autor: tszczesn »

A to się często stosuje i u nas. U mnie w pracy "normalne" wtyczki to zwykła sieć, ale komputerowa już ma gniazda angielskie. I już do UPSowanego komputerowego gniazda nikt odkurzacza czy czajnika nie podłączy.
rezydent
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 46
Rejestracja: ndz, 20 stycznia 2013, 17:04

Re: Chansonette radionette.

Post autor: rezydent »

Dostałem parę radyjek w Norwegi (bo Norwegowie lubią oddawać coś jak przepali się bezpiecznik, stwierdzają że się zepsuło) głównie to Radionette i Philips. Wszystkie po lekkim odświeżeniu działają bez problemu.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Chansonette radionette.

Post autor: chrzan49 »

E tam Tomku.Potrafi Polak nie takie cuda pokonać.
T
PS To logiczne rozwiazanie a podobnie było w porządnych laboratoriach gdzie różniste modele sprzetów drogich z całego świata.Serwisy czesto odmawiały naprawy gdy wtyczki były nieoryginalne.Też metoda.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11241
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Chansonette radionette.

Post autor: tszczesn »

chrzan49 pisze:E tam Tomku.Potrafi Polak nie takie cuda pokonać.
T
PS To logiczne rozwiazanie a podobnie było w porządnych laboratoriach gdzie różniste modele sprzetów drogich z całego świata.Serwisy czesto odmawiały naprawy gdy wtyczki były nieoryginalne.Też metoda.
Do angielskiego gniazda włoży się polską wtyczkę z cienkimi bolcami za pomocą wkrętaka (wkrętak wkłada się uziemienie angielskiego gniazda, wtedy otwierają się dziury z prądem). Do grubych bolców już trzeba mieć przejściówkę, tego nikt ze sobą na szczęście nie nosi :)