Prosty lampowy przedwzmacniacz mikrofonowy

[roznejazdy]

Od jakiegoś czasu chodził mi po głowie beztransformatorowy przedwzmacniacz mikrofonowy, a ostatnio wpadłem nawet na schemat jednego. Co o nim myślicie?

Chciałem zapytać o zasilanie i układ w katodzie pierwszej lampy. Tak się składa że gitarowe lampiaki ogarniam nieźle, stereo też zaczynam, ale o tranzystorach nie mam zbyt wielkiego pojęcia.

No więc ten układ LM334 ze schematu jest akurat na Allegro, pytanie tylko czy nie jest to lekki zabytek i nie lepiej zastosować coś nowszego?

Druga sprawa- zasilanie. Rozumiem, że potrzebuję trafa z uzwojeniami ok. 320V, 35V i 5V? Jaki ewentualnie margines jest rozsądny, żeby nie było jakichś cyrków ze zbijaniem itp?

Czy do zbudowania zasilacza mogę użyć zwykłych diod i kondensatorów filtrujących jak w piecu gitarowym?

Pozdrawiam!

[Piotr]

Taki układ będzie miał bardzo słabe parametry szumowe. Ra pierwszego stopnia jest bardzo wysokie, rezystancja wejściowa zbędnie duża (i tak zbocznikowana fantomem). Niestety do porządnej współpracy lamp z mikrofonem aż prosi się o transformator.
Poza tym powinien działać. Można by się ewentualnie pokusić o sprzężenie bezpośrednie między stopniami.

[Danilewicz]

A jest w ogóle sens stosowania tego LM? To chyba trochę przerost formy nad treścią...

[Tomek Janiszewski]

A jest w ogóle sens stosowania tego LM? To chyba trochę przerost formy nad treścią...

Bo musi być nowocześnie Jeszcze trochę źródeł stałoprądowych z wysokonapięciowymi tranzystorami pnp w miejsce trywialnych rezystorów w anodach lamp by się przydało. I oczywiście obowiązkowo plastikowa dioda 1N4007 w doprowadzeniu każdej z anod, a jeżeli zostaną użyte pentody to także siatek ekranujących. A, zapomniałbym na śmierć o podświetleniu każdej z lamp niebieską LED

[roznejazdy]

Dziękuję za odpowiedzi.

Czyli rozumiem, że Wasze opinie niezbyt entuzjastyczne

Może wie ktoś z Was w takim razie gdzie szukać nie kosztujących majątku trafek mikrofonowych i liniowych?

Może ktoś by się podjął nawijania jakby na 50 czy 100 sztuk się znaleźli klienci?

Pozdrawiam!

[Piotr]

Podstawowe pytanie brzmi, czy absolutnie koniecznie chcesz to robić przy pomocy lamp.
Jeżeli nie, to tranzystorem, szczególnie bipolarnym, można ugrać bardzo dużo w tej materii.
Jeśli natomiast lampa jest niezbędna do szczęścia tak jak dla mnie, to nie znalazłem nic lepszego od download/file.php?id=55466&mode=view (w tym zakresie cenowym).
Jak zamówisz 50 czy 100 sztuk, to dystrybutor posika się z radości i dostaniesz ze 30% rabatu

Ostatecznie możesz udoskonalić trochę układ, który pokazałeś i wciąż nie będzie to mistrzostwo świata, ale zagrać zagra, a wyjdzie stosunkowo tanio.

[roznejazdy]

Dziękuję Piotrze.

No tak, hmm. Jak to ja miałem plan upiec dwie pieczenie na jednym ogniu czyli zrobić od zera swój pierwszy preamp i do tego powiększyć swój zasób o praktyczne narzędzie. Wymyśliłem sobie, że (jakiś dobry) beztransformatorowy preamp dawałby fajny efekt np. z małomembranowymi tranzystorowymi mikrofonami układając lekko transjenty ale nie ujmując niczego z ich wyrazistości.

Inaczej mówiąc tak, zamierzając robić lampowy preamp chciałbym użyć lamp

Poszukam w takim razie innych schematów, może uda mi się znaleźć coś w miarę prostego.

[przemak]

Podstawowe pytanie brzmi, czy absolutnie koniecznie chcesz to robić przy pomocy lamp.
Jeżeli nie, to tranzystorem, szczególnie bipolarnym, można ugrać bardzo dużo w tej materii.
Jeśli natomiast lampa jest niezbędna do szczęścia tak jak dla mnie, to nie znalazłem nic lepszego od download/file.php?id=55466&mode=view (w tym zakresie cenowym).
Jak zamówisz 50 czy 100 sztuk, to dystrybutor posika się z radości i dostaniesz ze 30% rabatu

Ostatecznie możesz udoskonalić trochę układ, który pokazałeś i wciąż nie będzie to mistrzostwo świata, ale zagrać zagra, a wyjdzie stosunkowo tanio.

Co to jest za firma? Jakieś bliższe namiary?
Dziękuję?

[przemak]

OEP, znalazłem

[o-----c]

(...) A, zapomniałbym na śmierć o podświetleniu każdej z lamp niebieską LED

- zwykła niebieska jest passe. Tera dajom UV. Efekt Czerenkowa murowany...