Bardzo proszę o pomoc. Spędziłem już wiele godzin na studiowaniu masy i testach i mam ciągle problem z reverbem.
Wzmacniacz gra. W stanie spoczynku jest względna cisza. Jak rozkręcam pot. vol. wzrasta szum, ale przydźwięku nie ma, więc ok.
Jak pot. reverbu jest na 0 jest ok (footswicht zwiera do masy), ale jak włączam reverb i odkręcam pot. reverbu przedostaje się brum 50Hz.
Gdzieś jest skucha
no ja bym nadal szukał przyczyny w makaroniastych flaczkach... widzę, że druty od żarzenia wymieniłeś - czemu nie poszły na spód pod ściankę? kable od zasilania preampa wciąż nad wrażłiwymi elementami (a nawet położone na nich). domyślam się, że dużo pracy włożyłeś w ten wzmacniacz ale chyba nie oglądałeś wcześniej zbyt dużo konstrukcji. okej to nie jest może żaden hajgejnowiec ale warto stosować tamtejsze rozwiązania. szczególnie zwróć uwagę na podłączenie mas - u Ciebie są podłączane kilka razy w różnych miejscach...
sam przewód od potencjometru pogłosu łapie pewnie chińskie radio...
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
Ok. Dziękuję. Schowałem przewody wysokiego napięcia pod płytkę. Odłączyłem szynę od potencjometrów i zrobiłem szynę masy. Brum na reverbie nadal jest
Dalej nie wiem jak prowadzić masę gniazd od reverbu i tremolo? Izolować gniazda czy nie i które?
Ja bym wszystkie gniazda dał odizolowane. Później połącz je wszystkie razem(masy) i podłącz albo na szynie w odpowiednim miejscu, albo do katody 6V6, tak będzie najprościej, może pomoże.
Nie zbiera Ci zakłóceń cewka odbiorcza sprężyny reverbu? Mi tak w Black Hawk 50 brumił reverb , gdy sprężyna była obrócona tą cewką w stronę transformatora zasilającego. Po obrocie sprężyny jest cisza Sprawdź tę wersję. Ja mam gniazda reverbu izolowane od chassis. Masy gniazd podłączone do szyny masy reverbu.
Obecnie mam taką konfiguracje. Próbowałem również zmieniać lampy oraz położenie trafa od reverbu - bez efektu.
Mój tank ma symbol 4AB3C1B firmy TAD
C = Input Insulated / Output Grounded
Podłączenie obudowy do masy nic w tym przypadku nie pomoże (poza tym moja była podłączona do masy fabrycznie). Tu chodzi o wpływ pola magnetycznego transformatora zasilającego na cewkę odbiorczą sprężyny. W tym przypadku pomaga tylko poprawne ustawienie sprężyny
Niestety ustawienie tanka nic nie zmienia. Zresztą wzmacniacz nie ma jeszcze obudowy więc tank jest z metr o chassis i to po przeciwnej stronie trafa zasilającego. Owszem, jak zbliżyłem puszkę do niego to pojawiał się dodatkowy przydźwięk.
Zasiliłem driver reverbu z trzeciego stopnia filtrującego (niższe napięcie, ale lepiej odfiltrowane) i głośne buu przy odkręcaniu potencjometru reverb ustało.
Dalej nie rozumiem jak w oryginalny schemacie fendera to działa i nie buczy.
Wcześniej był podpięty tak jak na wszystkich schematach wzmacniaczy fendera z reverbem czyli punkt B (za pierwszym członem RC). Sprawdzałem już elementy, rezystory i kondensatory katodowe, ale bez efektu. Będę dalej walczył z masą bo czuje, że to ona winna.