concertino uszkodzony stopień końcowy.

[rxr1234]

Witam kolegów...


Zbudowałem wzmacniacz concertino na podstawie licznej dokumentacji na łamach Triody, ponad 3 lata temu...

http://www.trioda.com/images/gallery/co ... in_sch.gif


Układ bardzo dobrze sie spisywał do do tych czas. Niestety laminat który użyłem był słabej jakości i przewód łączący trafo a dokładnie wtórne uzwojenie oderwał sie od puntu lutowniczego razem z nim... ( w wyniku przewożenia wzmacniacza przy przeprowadzce).

Innymi słowy wzmacniacz na jednym kanale pracował bez obciążenia na wtórnym.

było tak przez 10-12 min zanim się nie rozebrałem konstrukcji.

Po przyłączeniu odlepionej ścieżki kabla plusowego z wtórnego ( wynika to z rozwiązania w którym przeniosłem zabezpieczenie wtórnego na płytke PCB)

Poleciał dym z trafa głośnikowego i przeciążenie układu zasilania bo przy trafie sieciowym 250VA z 500V spadło na 230V.

Proszę mnie nie karcić za naiwność rozwiązania zabezpieczenia na PCB zamiast na stałe przylutować do trafa głośnikowego na wtórnym, ale stało sie wiec proszę o pomoc z naprawie:


Trafo poza lekkim osmaleniem oporności ma identyczne jak to sprawne nie ma przejść miedzy uzwojeniami (sprawdzane do 60Mohm)

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... nt_count=1

Moim zdaniem uszkodzeniu uległa lampa/y końcowe ale dziwne zjawisko bo nie było oznak uszkodzenia gdy nie było oporu na wtórnym a gdy podłączyłem obciążenie na wtórnym...

Jak można ustalić co uległo uszkodzeniu. lampa czy trafo?

Nie mam przyrządu do pomiaru izolacji uzwojeń pod napięciem roboczym wiec mogę tylko się opierać na pomiarze omomierzem transformatora.

Nie do końca wiem jak bezpiecznie sprawdzić lampy by nie uszkodzić 2 trafa...

[faktus]

Aby sprawdzić lampę na początek dokonaj pomiaru oporności pomiędzy poszczególnymi wyprowaszeniami lampy zwłaszcza pomiędzy siatką S2 a anodą . Zwarcia elektrod oznaczają uszkodzenie lampy . Pomiaru dokonaj na lampie wyjętej z podstawki . Jeśli lampa jest OK możesz ją sprawdzić w drugim nie uszkodzonym kanale wzmacniacza .Jednak dym z transformatora głośnikowego wzkazuje na zwarcie S2 z anodą .

[rxr1234]

Sprawdziłem dziś lampy

pinout dla 6l6gc to :

3 anoda
4 s2
5 s1
8 katoda

2-7 heater


I dla 3 jest tak ze miedzy anoda a s2, s1, katoda czy 2-7 grzałki nie ma przejścia.
A 4 lampa ma przejście miedzy anoda a grzałka na poziomie 80ohm

skąd się wzięło przejście na obwód żarzenia nie mam pojęcia. Ani jakie mogły być tego skutki po za przeciążeniem trafa sieciowego..

[faktus]

Masz więc winowajczynię , wymień lampę ,przy pracy ta wartość może spaść do zera .Taki poziom oporu może być spowodowany przekroczeniem dopuszczalnej mocy jaka wydzieliła się na jednej z elektrod przy pracy bez obciążena. Sprawdz transformator wyjściowy , tak jak sprawdza się transformatory sieciowe ,podając na jedną sekcję uzwojenia anodowego , tę przegrzaną , napięcie zmienne 230V . Zmierz pobór prądu dla przegrzanej sekcji i napięcie na drugiej sekcji anodowej tej nieuszkodzonej , a następnie napięcia podaj na sekcję nieuszkodzoną , wykonaj pomiary i porównaj .Obie próby będą miarodajne jeśli uzwojenie głośnikowe będzie obciążone .Wyniki identyczne powinno być OK . Odchyłki wzkazują na uszkodzenie transformatora .Aby w przyszłości zapobiec tego typu uszkodzeniu , zmodyfikuj układ.Zastosuj na każdą lampę po dwa bezpieczniki bezzwłoczne . Jeden na napięcie anodowe , drugi na siatkę S2 o takich wartościach prądu jakie powinny płynąć w układzie. Takie rozwiązanie zabezpieczy nie tylko lampy , ale i transformator głośnikowy jeśli dojdzie do nieplanowanego wzrostu prądu .

[rxr1234]

bardzo dziękuję za tak pomocne informacje.

faktycznie trzeba pomyśleć nad zabezpieczeniem lamp dam skrzyneczkę z 10 bezpieczników na 2 kanały trafo bylo liczone na 2x240mA wiec dam tak:

Input 250mA jako zasilanie kanału
anodowe x2 200mA
s2 x2 ? tylko nie wiem ile powinienem dac na siatke s2

znalazłem specyfikacje dla klasy AB


Typical Operation, Class AB1, Audio Power Amplifier (Values for two tubes)
DC plate voltage 450 V
Screen grid voltage 400 V
Control grid bias voltage -37 V
Peak AF grid-to-grid voltage 70 V
Zero-signal plate current 116 mA
Maximum-signal plate current 210 mA
Zero-signal screen grid current 5.6 mA
Maximum-signal screen current 22 mA
Load Resistance, plate-to-plate 5600 ohms
Total harmonic distortion 1.8 %
Maximum signal power output 55 W

[faktus]

Dla siatki S2 poszukaj w notce katalogowej . Masz podaną moc strat stąd wyliczysz maksymalny prąd .

[rxr1234]

to by wyglądało tak na kanał:

zasilanie 250mA bezzwłoczne
anoda 1 100mA bezzwłoczne
anoda 2 100mA bezzwłoczne
S2a 10mA zwłoczny *nie ma w tym zakresie szybkich
S2b 10mA zwłoczny *nie ma w tym zakresie szybkich

opierałem sie na PDF

PUSH-PULL CLASS AB2 AMPLIFIER
Maximum Ratings 6L6
Design
Center
Values 6L6GC
Design
Maximum
Values
Plate Voltage............................ 360....500V
Grid-No.2 (Screen-Grid)...............270....450V
Plate Dissipation .........................19......30W
Grid-No.2 Input..........................2.5.......5W

Nie wiem czy w przypadku siatki S2 jest takie ważne dobranie zabezpieczenia, ale maksymalne dla niej to ~10mA przy 450V anodowego w układzie PP i klasie AB


z kolei inne źródła piszą ze max Gs2 to ~20mA przy 450Va

[faktus]

Bezpiecznik dla anody wydaje mi się nieco za mały , 100 mA może zadziałać przy normalnej pracy lampy wysterowanej silnym sygnałem . Dla S2 możesz dać o 10% mniejszy bezpiecznik niż wynika to z maksymalnego prądu na siatce S2 .Jest to szczególnie ważne , że w przypadku braku obciążenia po stronie wtórnej transformatora głośnikowego cała energia zgromadzona w rdzeniu rozładowuje sie właśnie na elektrodach lampy . Bezpiecznik powinien zadziałać szybciej niż zostanie osiągnięty maksymalny prąd . Zawsze lepiej wymienić bezpiecznik za grosze niż inne znacznie bardziej cenne części .Takie rozwiązanie ma jeszcze jeden plus , zabezpiecza wzmacniacz w razie uszkodzenia zespołu głośnikowego w czasie pracy wzmacniacza , lub wypadnięcia czy przerwania przewodu zasilającego głośniki .

[Piotr]

Bezpiecznik dla anody wydaje mi się nieco za mały , 100 mA może zadziałać przy normalnej pracy lampy wysterowanej silnym sygnałem . Dla S2 możesz dać o 10% mniejszy bezpiecznik niż wynika to z maksymalnego prądu na siatce S2

Nie daje się bezpieczników osobno w każdej elektrodzie. Spalenie bezpiecznika w anodzie przy pozostawieniu drugiej siatki pod napięciem spowoduje natychmiastowe przeciążenie siatki i uszkodzenie lampy. Spokojnie wystarczy bezpiecznik w katodach. Przynajmniej nie kopie przy dotykaniu.
Dodatkowo nagłe wyłączenie jednej z gałęzi układu przeciwsobnego będzie znacznie bardziej niebezpieczne niż jednoczesne odłączenie obu lamp.

Jest to szczególnie ważne , że w przypadku braku obciążenia po stronie wtórnej transformatora głośnikowego cała energia zgromadzona w rdzeniu rozładowuje sie właśnie na elektrodach lampy . Bezpiecznik powinien zadziałać szybciej niż zostanie osiągnięty maksymalny prąd . Zawsze lepiej wymienić bezpiecznik za grosze niż inne znacznie bardziej cenne części .Takie rozwiązanie ma jeszcze jeden plus , zabezpiecza wzmacniacz w razie uszkodzenia zespołu głośnikowego w czasie pracy wzmacniacza , lub wypadnięcia czy przerwania przewodu zasilającego głośniki .

Lampa to nie tranzystor, chwilowe przekroczenie prądu o niewielką wartość nie jest groźne.
Natomiast przy odłączeniu obciążenia, jak również przy nagłym odłączeniu jednej z lamp układu przeciwsobnego, powstaje wysokie napięcie na uzwojeniach transformatora, które może przebić jego izolację, lub izolację podstawek, lamp, przewodów, etc. A na to żaden bezpiecznik nie pomoże.

[rxr1234]

Innymi słowy na taką awaria jak miała miejsce (nagłe odłączenie obciążenia wtórnego uzwojenia) nie ma mocnych.. ?

bądź co bądź przebicie nastąpiło z anody do jej najbliższego sąsiada czyli grzałki

pomyślałem sobie o takim jeszcze rozwiązaniu..

przy normalnej pracy lampa pobiera 50-60 mA wiec wydajnościowo da rade..

https://www.dropbox.com/s/7jsrl3oof5boj ... in_sch.jpg

a może ktoś stosował diodę transil na napięcie 500V dała by rade upalić bezpiecznik zanim się lampa przebije..

dał bym w bocznik za bezpiecznikiem zasilania anod ... ?

[faktus]

Moderator ma słuszność w twierdzeniu ,że lampa to nie tranzystor , nie padnie natychmiast . Dlatego zastosowanie bezpieczników w obwodzie anody i S2 ma na celu zabezpieczenie transformatora tak jak i lamp w przypadku takim jak u kolegi .Czyli przerwy po stronie obciążenia powstałym w spób zamierzony lub niezamierzony . Rozłączy lampy mocy i transformator wcześniej niż dojdzie do uszkodzeń .Ale ja do niczego nie zmuszam , sugieruje tylko jak temu zapobiec. Bezpiecznik w katodzie to też dobre rozwiązanie .Co tyczy się transformatora , to dobrze wykonany wytrzymać powinien taki impuls napięcia bez szkody .Natomiast bezpiecznik na siatce S2 zapobiegnie jej uszkodzeniu w przypadku braku zasilania anody , lub przerwania połączenia anody z transformatorem , odetnie on napięcie zanim zostanie uszkodzona. Ja nie sugieruje zastosowania bezpiecznika tylko w anodzie , lecz i w obwodzie siatki S2 inaczej to rozwiązanie nie ma sensu . Przepięcia nie uszkodzą też podstawek i kabli jeśli bezpieczniki umieścimy przy transformatorze .Tego typu zabezpieczenie ma zadziałać tylko w warunkach ekstremalnych , a nie przy normalnej pracy .Na tego typu uszkodzenia nie ma rozwiązań idealnych , każde ma pewne wady .

[rxr1234]

Sprawdziłem trafo głośnikowe:

Miernik sanwa PC5000 (true rms) wrórne obciążone 8ohm

zasilanie ~240V

Prąd

sprawna strona :

0.1002A

strona przeciążona:

0.0974A


czy ktoś może się ustosunkować do tych odchyłek ?
Jak dla mnie różnica jest bardzo nie wielka..

[faktus]

A jakie namierzyłeś napięcie na części anodowej tej nie podłączonej pod napięcie .Tak jak pisałem musisz dokonać pomiarów nie tylko prądów , ale i napięć na uzwojeniach ,podpinając je kolejno pod napięcie i dokonując pomiarów .Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem poprzednio . Jeśli transformator ma dzielony karkas wielkości napięć i prądów powinny być równe . W ostateczności , możesz porównać z transformatorem nieuszkodzonym . Różnica wzkazuje na uszkodzenie , chyba że drugi transformator ma podobne odchyłki .

[rxr1234]

Wiec jest tak:


Podłaczałem tak


Trafo badane
napiecie miedzy A1 i CT
Ua1 227.0 (z sieci)
ua2 214.5 (nie podłaczone)
Ia1 0.0982 (zasilanie)
Us1 95.3
Us2 91.7
Uwy 13,2V (wtórne)


napięcie miedzy A2 i CT
Ua1 218.2
Ua2 224.7
Ia2 0.1003
Us1 92.1
Us2 95.6
Uwy 13.312

Trafo sprawne

napiecie miedzy A1 i CT
Ua1 224,4(z sieci)
ua2 215,6(nie podłaczone)
Ia1 0,1002 (zasilanie)
Us1 95,7
Us2 92,2
Uwy 13,37 (wtórne)

napięcie miedzy A2 i CT
Ua1 215,4
Ua2 224,2
Ia2 0,1000
Us1 92,2
Us2 95,8
Uwy 13,37

[faktus]

Te różnice świadczą o tym , że transformator głośnikowy niestety jest uszkodzony .Najprawdopodobniej ma częściowo uszkodzoną izolację uzwojenia jednej sekcji ujawniającą się przy większym napięciu. Lepiej wymienić na nieuszkodzony.W czasie pracy usterka może się powiększyć i spowodować kolejne uszkodzenie .