Ramona, konwenter k8e i ogólne problemy

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Stołek
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 91
Rejestracja: śr, 27 kwietnia 2011, 18:43
Lokalizacja: Rybnik O/S
Kontakt:

Ramona, konwenter k8e i ogólne problemy

Post autor: Stołek »

Witam
Od dłuższego czasu używam ramony, czytając wypowiedzi kolegów kupiłem konwenter ukf k8e.
Producent nie pisze, czy można masę konwentera łączyć z chassis odbiornika.
Przykleiłem go termoglutem do chassis i podałem zasilanie z prostownika jednopołówkowego z żaróweczki skali.
Konwenter działa na wszystkich 3 podzakresach.
Okazało się, że na niektórych miejscach skali głowica przesterowuje się- brak dźwięku i oczko ponad max sygnału.
Zauważyłem, że poruszanie lampą w głowicy naprawia tę sytuację (chwilowo).
Radio dziwnie się stroi- na max wskazań oczka stacje są charczące, wystarczy odstroić, by dźwięk był czysty.
Po jakimś czasie temoglut się odkleił, i obudowa konwentera dotykała chassis.
Normalnie nic się nie działo, ale gdy głowica przestrowała sie, to powstało zwarcie, które odlutowało masę zasilania konwentera.
Pomyślałem o złym kontakcie w podstawce w głowicy ukf- kontakt s+ kontak u w ruch.
I nastąpiła nieoczekiwana sytuacja- przesterowanie było ciągłe- ruszanie lampą nic nie dało.
Wiedząc o konsekwencjach podłozyłem pod konwenter kartonik by go odizolować.
Niestety po kilku min z chassis dym.
Po odłączeniu zasilania konwenetera nic niepokojącego poza opalonym rezystorem r33 (33kom 1W) obok lamy ech81 nie stwierdziłem.
O dziwo rezystor jest sprawny choć diabelnie gorący.
Radio przestało odbierać na wszystkich zakresach.
Wzmacniacz m.cz sprawny, choć gra cicho- napięcie na pierwszym kond elektrolitycznym zamiast 224v- 198v.
Oczko świeci jak przez mgłę- ciężko to wyjaśnić.
Co do wzmacniacza m.cz- przy wiekszej głośności charczy- niezależnie od tego czy sygnał wejściowy jest mocny, czy słaby.
Prawy głośnik ma delikatne przedarcie na resorze- jednak nie gra prawie wcale.
Z lewego słychać dźwięk, prawy albo tylko pompuje powietrze, albo charczy.
W starszych radiach z bardziej uszkodzonymi membranami muzyka jest czysta.
Kondensator sprzęgający wymieniony.
Co mogłem zespuć?
Jutro zrobię zdjęcia.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Ramona, konwenter k8e i ogólne problemy

Post autor: chrzan49 »

Masa konwertera powinna być połączona z masą radioodbiornika.Nie wolno tego robić w radioodbiornikach gdzie na chassis może wystąpić napięcie sieci czyli beztransformatorowych.
Konwertery sieją harmonicznymi i niektórych miejscach skali pojawiaja sie zdudniena i maxima albo wystąpi cisza.
Uszkodzenie Ramony nie powstało w wyniku przyłączenia konwertera.Dziwne że grające radio "zachorowało" na tak wiele usterek.
T
Stołek
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 91
Rejestracja: śr, 27 kwietnia 2011, 18:43
Lokalizacja: Rybnik O/S
Kontakt:

Re: Ramona, konwenter k8e i ogólne problemy

Post autor: Stołek »

Witam ponownie po 2.5 roku.
Powróciłem do hobby i znalazłem trochę miejsca na ramonę.
Konwerter wywaliłem(ogólnie mam nie podłączoną głowicę dea, bo ostatnio nie porobiłem zdjęć i nie wiem jak ją podłaczyć).
Pali się, a właściwie spalił się rezystor nie r33 jak błędnie podałem, lecz R22 2,4koma.
Nie mogę znaleźć przewodu dostarczającego napięcie 200v do głowice, bo żaden z podejrzanych kabli nie ma takiego napięcia, nawet po przełączeniu w opcję UKF.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Ramona, konwenter k8e i ogólne problemy

Post autor: chrzan49 »

No to trzeba poszukac gdzie napięcie ginie.
Tomaszx
ODPOWIEDZ