Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 50...74 posty
- Posty: 58
- Rejestracja: czw, 15 maja 2014, 03:36
Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
Takie dziwadło:
Zaraz wyjme chassis i zrobie fotki wnetrza. Jestem początkujący w tym temacie, ale myśle że z lekką pomocą dam rade. Pytanie numer jeden - czy dobrze myślę, że na początek lepiej podłączyć go bez lamp? I pytanie drugie - czy poza uzwojeniem pierwotnym trafa sieciowego mam coś przed tym sprawdzić, pomierzyć?
Zaraz wyjme chassis i zrobie fotki wnetrza. Jestem początkujący w tym temacie, ale myśle że z lekką pomocą dam rade. Pytanie numer jeden - czy dobrze myślę, że na początek lepiej podłączyć go bez lamp? I pytanie drugie - czy poza uzwojeniem pierwotnym trafa sieciowego mam coś przed tym sprawdzić, pomierzyć?
Re: Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
Wygląda jak BIS po przeróbkach. Najpierw to trzeba uformować elektrolity pod warunkiem, ze są szczelne.
- czapa tranzystor
- 500...624 posty
- Posty: 533
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2011, 09:54
- Lokalizacja: Poland
Re: Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
Halo,miałem taki sam wzmacniacz kupiłem go w 1998r za 100zł.Wcześniej miał go przyjaciel.
To jest Discover,kondensatory są polskie,po odwróceniu podwozia na środku znajduje się mała płytka chyba preamp tam sa 3 albo 4 ecc83 i jedna ecc81 i 4 bańki el34.
Transformatory były takie same jak u ciebie.
Obecnie posiadam tylko front panel w komórce na drzwiach.
U mnie ten wzmacniacz grał jak 5watt lampowy,nie grał głośno.
Podwozie ma przebicie.

To jest Discover,kondensatory są polskie,po odwróceniu podwozia na środku znajduje się mała płytka chyba preamp tam sa 3 albo 4 ecc83 i jedna ecc81 i 4 bańki el34.
Transformatory były takie same jak u ciebie.
Obecnie posiadam tylko front panel w komórce na drzwiach.
U mnie ten wzmacniacz grał jak 5watt lampowy,nie grał głośno.
Podwozie ma przebicie.


-
- 50...74 posty
- Posty: 58
- Rejestracja: czw, 15 maja 2014, 03:36
Re: Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
OK, zaraz zabieram się za czytanie jak to zrobić.
-
- 50...74 posty
- Posty: 58
- Rejestracja: czw, 15 maja 2014, 03:36
Re: Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
Dokładnie!
Multimetr za 10zł pokazuje że uzwojenie pierwotne trafa sieciowego ma 7 ohm, to nie jakoś za mało? Sprawdziłem czy jest połączenie pomiedzy uzwojenie a rdzeniem lub obudową, ale nie ma... Czy to znaczy że uzwojenie pierwotne jest gdzieś przyjarane?
Multimetr za 10zł pokazuje że uzwojenie pierwotne trafa sieciowego ma 7 ohm, to nie jakoś za mało? Sprawdziłem czy jest połączenie pomiedzy uzwojenie a rdzeniem lub obudową, ale nie ma... Czy to znaczy że uzwojenie pierwotne jest gdzieś przyjarane?
- czapa tranzystor
- 500...624 posty
- Posty: 533
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2011, 09:54
- Lokalizacja: Poland
Re: Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
Jeżeli chodzi o brzmienie to sounder z allegro brzmi lepiej.Ten wzmacniacz daje zamydlone brzmienie.
Spróbuj sam, ale przyszykuj się na rozczarowanie.
Przeznaczeniem Discowera jest zezłomowanie,a transformatorów ognisko.
Polecił bym zamiast tego zbudować sobie coś co da szersze spektrum możliwości brzmieniowych czyli dumble sss.
Ewentualnie gibson eh150,silvertone,jester oahu ju 28
Zresztą ty sam zadecydujesz
Pozdrawiam
Spróbuj sam, ale przyszykuj się na rozczarowanie.
Przeznaczeniem Discowera jest zezłomowanie,a transformatorów ognisko.
Polecił bym zamiast tego zbudować sobie coś co da szersze spektrum możliwości brzmieniowych czyli dumble sss.
Ewentualnie gibson eh150,silvertone,jester oahu ju 28
Zresztą ty sam zadecydujesz

Pozdrawiam
Re: Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
A co chciałbyś mieć pierwotne połączone do obudowy?
Tylko głupi potrzebuje porządku, geniusz panuje nad chaosem.
-
- 50...74 posty
- Posty: 58
- Rejestracja: czw, 15 maja 2014, 03:36
Re: Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
Jak działa transformator akurat z grubsza wiem.
OK, w 100W Labodze uzwojenie pierwotne też ma kilka ohm więc wnioskuję że to norma i wracam do czytania o elektrolitach.
OK, w 100W Labodze uzwojenie pierwotne też ma kilka ohm więc wnioskuję że to norma i wracam do czytania o elektrolitach.
-
- 50...74 posty
- Posty: 58
- Rejestracja: czw, 15 maja 2014, 03:36
Re: Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
Dobra.
Domyślam się że moje pytania ocierają się o granicę z działem dla początkujących więc jeśli moderator będzie chciał to niech przenosi temat bez wahania.
Poczytałem trochę o elektrolitach, znalazłem fajny post Zoltana o ich formowaniu, ale niestety nie mam autotransformatora. Na początek sprawdziłem je chyba najprostszą metodą czyli miernikiem ustawionym na 200k- każdy pokazuje najpierw mały opór który stopniowo się zwiększa aż do nieskończoności. Wnioskuję że nie są w takim razie całkowicie uszkodzone. Czy jest sens spróbować je naładować żeby zobaczyć jak szybko tracą napięcie i coś z tego wnioskować? Czy podłączyć piec do prądu i przejść do sprawdzania kolejnych rzeczy? Kondy to Elwa 47uF + 47uF (dwie sekcje rozumiem?) 350V. Niestety mam totalne zero jakichkolwiek części elektronicznych poza jakimiś cewkami, opornikami i kondami ze zwrotnic kolumn stereo i tym co mogę ewentualnie wylutować z pieca (tego albo jakiegoś innego). Są tam diody BY238, wylutować taką jedną i podłączyć przez nią kondensator bezpośrednio do sieci monitorując jego napięcie?
Domyślam się że moje pytania ocierają się o granicę z działem dla początkujących więc jeśli moderator będzie chciał to niech przenosi temat bez wahania.
Poczytałem trochę o elektrolitach, znalazłem fajny post Zoltana o ich formowaniu, ale niestety nie mam autotransformatora. Na początek sprawdziłem je chyba najprostszą metodą czyli miernikiem ustawionym na 200k- każdy pokazuje najpierw mały opór który stopniowo się zwiększa aż do nieskończoności. Wnioskuję że nie są w takim razie całkowicie uszkodzone. Czy jest sens spróbować je naładować żeby zobaczyć jak szybko tracą napięcie i coś z tego wnioskować? Czy podłączyć piec do prądu i przejść do sprawdzania kolejnych rzeczy? Kondy to Elwa 47uF + 47uF (dwie sekcje rozumiem?) 350V. Niestety mam totalne zero jakichkolwiek części elektronicznych poza jakimiś cewkami, opornikami i kondami ze zwrotnic kolumn stereo i tym co mogę ewentualnie wylutować z pieca (tego albo jakiegoś innego). Są tam diody BY238, wylutować taką jedną i podłączyć przez nią kondensator bezpośrednio do sieci monitorując jego napięcie?
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
Możesz, ale: - w szereg z dioda daj opornik rzędu 100kΩ. Upewnij się o właściwym kierunku podłączenia diody. I pilnuj się, bo dotknięcie kondensatora podłączonego do sieci będzie mogło zabić.roznejazdy pisze:Są tam diody BY238, wylutować taką jedną i podłączyć przez nią kondensator bezpośrednio do sieci monitorując jego napięcie?
-
- 50...74 posty
- Posty: 58
- Rejestracja: czw, 15 maja 2014, 03:36
Re: Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
Super, dzięki za odpowiedź. Czy może być to zwykły opornik małej mocy? Właściwy kierunek diody czyli na fazie strzałką w stronę konda (przepraszam za głupie pytanie)?
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
Dioda przewodzi prąd w jedna stronę - od anody do katody, czyli Katoda ma być podłączona do plusa kondensatora. Jeżeli nie wiesz takich rzeczy to lepiej się jednak podszkol trochę z teorii, bo możesz zrobić krzywdę komuś lub sobie. Pamiętaj np. o rozładowaniu kondensatora po całkowitym uformowaniu, inaczej cię może kopnąć, nawet po odłączeniu od sieci.roznejazdy pisze:Super, dzięki za odpowiedź. Czy może być to zwykły opornik małej mocy? Właściwy kierunek diody czyli na fazie strzałką w stronę konda (przepraszam za głupie pytanie)?
Opornik co najmniej na 1W, w sytuacji gdy kondensator ma zwarcie lub duży upływ to sie nie spali. Różnica w cenie żadna.
Przenoszę wątek w lepsze miejsce
-
- 50...74 posty
- Posty: 58
- Rejestracja: czw, 15 maja 2014, 03:36
Re: Stary dziwny polski wzmacniacz - pomożecie ogarnąć?
Jeszcze raz dziękuje za odpowiedź i cierpliwość. Wiem takie rzeczy ale właśnie czysto teoretycznie a jako że będę robił coś takiego pierwszy raz to pozwoliłem sobie dopytać dla 100% pewności
Ide szukać w piecu opornika koło 100k 

