Przystawka do odbioru ukf

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

SO5AAN
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 34
Rejestracja: śr, 7 sierpnia 2013, 13:44

Przystawka do odbioru ukf

Post autor: SO5AAN »

Wykonywał ktoś może przystawkę do odbioru ukf na 1szt ecc81? Działa to? Zalega mi kilka sztuk takich lamp a brakuje mi jakiegoś RMF-u w moich lampiakach. http://www.mt.com.pl/archiwum/62-MT-11- ... ka_UKF.pdf
Szymon95
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 85
Rejestracja: sob, 23 kwietnia 2011, 10:21
Lokalizacja: Rybnik

Re: przystawka do odbioru ukf

Post autor: Szymon95 »

Jak na tak prymitywny układ działa nawet dobrze, drobny problem jest z selektywnością. Znacznie lepszym układem jest przystawka na lampie PCF82 (młody technik, wrzesień 1966).
meteor
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 173
Rejestracja: wt, 6 marca 2012, 10:36

Re: Przystawka do odbioru ukf

Post autor: meteor »

Zrobiłem kiedyś taką przystawkę na około 100MHz, celem odbioru foni TV. Odbiór był bardzo dobry ale do przemiennika miałem około 3 km a jego moc jeśli dobrze pamiętam 25W.
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Przystawka do odbioru ukf

Post autor: jacekk »

Niestety nie dla purystów dźwiękowych. Jest to przystawka superreakcyjna więc odbiór UKF mimo że możliwy będzie obarczony gwizdem wywołanym przez sygnał stereo. Podobnie działa przystawka w "Symfonii" tyle że wykonana na lampie ECH81też proteza która umożliwia odbiór UKF, teoretycznie przynajmniej. Do nadajnika mam około 40km, z dipolem łapie kilka stacji ale ten świst skutecznie odstrasza od jakiegoś dłuższego słuchania. Ponadto specyfika strojenia do stacji jest nietypowa, dobry odbiór wcale nie pokrywa się z najsilniejszym sygnałem, lecz jest nieco obok. Ot, taka ciekawostka, ale nie do użytku na co dzień.
Awatar użytkownika
Lecho
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: pn, 17 czerwca 2013, 19:43
Lokalizacja: Cieszyn ale czeski po tamtej stronie granicy

Re: Przystawka do odbioru ukf

Post autor: Lecho »

Owszem, działa...układ inż.Kozaka z MT 1966 zbudowałem, dołączyłem do starego radia AM...to było w czasach III. i IV. programu UKF z Katowic na 66 MHz oraz 68.3 MHz, jedną-dwie stacje złapałem na TV antenę. Podobny na jedną triodę dla zakresu 80-100 MHz zaprojektował, opisał inż.Janusz Wojciechowski w publikacji Nowoczesne zabawki 1963, takie były początki radiofonii UKF.
lubię szum starej płyty
_idu

Re: Przystawka do odbioru ukf

Post autor: _idu »

jacekk pisze:Niestety nie dla purystów dźwiękowych. Jest to przystawka superreakcyjna więc odbiór UKF mimo że możliwy będzie obarczony gwizdem wywołanym przez sygnał stereo. Podobnie działa przystawka w "Symfonii" tyle że wykonana na lampie ECH81też proteza która umożliwia odbiór UKF, teoretycznie przynajmniej. Do nadajnika mam około 40km, z dipolem łapie kilka stacji ale ten świst skutecznie odstrasza od jakiegoś dłuższego słuchania.
Bo jak nie było emisji stereo to specjalnie nie przejmowano się częstotliwością samowygaszania, jedyne kryterium jakie brano pod uwagę to tylko czułość przystawki. Dziś trzeba popracować trochę nad detektorem superreakcyjnym. Jak się dobrze pracę superreakcji to generalnie nie jest źle. Robiąc sobie radio na lampach DCC90 i 3S4T uzyskałem naprawdę niezły odbiór z nieznaczą dokuczliwością interferencji samowygaszania z MPX.
no ale niestety koniecznym był jeszcze potencjometr doboru warunków pracy detektora.
jacekk pisze: Ponadto specyfika strojenia do stacji jest nietypowa, dobry odbiór wcale nie pokrywa się z najsilniejszym sygnałem, lecz jest nieco obok. Ot, taka ciekawostka, ale nie do użytku na co dzień.
Po prostu postawiono za bardzo na czułość, a w tamtych latach aż tak głęboko nie wymodulowywano nadajników (czytaj nie kompresowano "na maksa" dynamiki), dlatego przy tej przystawce to bezlitośnie się ujawnia.
_idu

Re: Przystawka do odbioru ukf

Post autor: _idu »

Lecho pisze:to było w czasach III. i IV. programu UKF
Czwarty program PR uruchomiono dopiero mniej więcej w połowie lat 70-tych. Zastąpił on na skali radia nadajniki retransmitujące pierwszy program PR - najpierw uruchomiono sieć nadjaników a potem IV program ze stereofonią i z pasmem lokalnym (w stereo). II program emitowany na UKFie był identyczny z emisją średniofalową.

Rozumiem pomyłkę bowiem po stanie wojennym programy IV i II niejako się zamieniły. Po prostu najpierw ruszył jeden program na UKF - program drugi, który był miksem tego co bo wcześniej na programie IV i III. Dość szybko przywrócono "trójkę" i tam przeniesiono to co było historycznie związane z trója sprzed stanu wojennego zaś "dwójka" przejęła to co przed grudniem 1981 roku było głównie na IV programie PR (OIDP bez pasma lokalnego!!!). Później uruchomiono IV PR i tu już pojawiło się pasmo lokalne. IV PR był też emitowany na falach średnich. Na tej zamianie generalnie dwójka zyskała - nie było pasma lokalnego. kolejna zmiana to koniec lat 90tych i ukierunkowanie się na muzykę poważną, słuchowiska i ogólnie kulturę z wyższej półki. Po zamianie czwórki na regionalne stacje pojawiła się pewne pustka w ofercie PR - niestety zaowocowała spadkiem jakości programowej programu III (zniszczono tróje bezpowrotnie jak widać - kierownictwo PR chciało zrobić z trójki stacje niemalże z disco-polo i polskim hip-hopem nakierowawana na "słuchalność" resztki dawnej trójki zepchnięto na późnonocne godziny), dopiero po pewnym czasie pojawił się czwarty program w żaden sposób nie powiązany z wcześniejszą czwórką, przez pewien czas zmieniono mu nazwę na radio Euro, wrócono jednak do czwórki. Eksperyment szefostwa PR z trójką się nie udał- komercyjny kicz Zet, RMF, ZPR zdecydowanie lepiej umie emitować prymitywna sieczkę.... Zaś trójka nie jest w stanie odzyskać dawnej świetności.
Szkoda bo w eterze brakuje stacji z muzyka inną niż skrajności tj prymitywny hip-hop i disco-polo plus najniższej klasy pop kontra dziwny mix klasyki z muzyka filmową - ale też na zasadzie łatwo i przyjemnie. Zniknęła np. Eska rock która na dośc długo przed swoim końcem na FM zaczęła puszczą zwykły pop, zaś rock to tylko słowo w nazwie stacji.
Niestety lata 70-ty i tamto radio nie "wrocą się". Nie za mojego życia.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Przystawka do odbioru ukf

Post autor: chrzan49 »

Oj niestety Studi ,niestety.W ogóle mało już cieszy.Na szczęscie TV triumfalnie doniosła że kolejny Sopot okazał się niebywałym triumfem(czego nie zauważyłem na szczęscie) i że amatorzy Shazzy doczekali się powrotu gwiazdy.Jak jeszcze pociągniemy nieco to i może Doda powróci "umilać" nam czas?
T
_idu

Re: Przystawka do odbioru ukf

Post autor: _idu »

Dlatego ci co czegoś oczekują już dawno olali radio i telewizję. Jest wiele dedykowanych serwisów. Nawet oklepane last.fm, jest spootify jeśli chodzi o radio do tego multum specjalizowanych serwisów muzycznych. Jak chce wiadomości to jest internet albo kanał informacyjny, blok wiadomości w radiu to mnie zachęca do wyłączenia jego na ten czas.
Audycje radiowe tematyczne niestety nie w komercji. Niszę o dziwo zapewnia yuotube. Tyle że dojście trudne bo google ( inne wyszukiwarki też toż to biznes) przecież preferuje opłacone pozycjonowanie.

Ja sobie zbieram zestawik dla uszu we " flaczkach" korzystając z rutracker'a. 1TB dysk to mało. Transmission na kilku NAS'ach ma co robić.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Przystawka do odbioru ukf

Post autor: Tomek Janiszewski »

STUDI pisze:
jacekk pisze: Ponadto specyfika strojenia do stacji jest nietypowa, dobry odbiór wcale nie pokrywa się z najsilniejszym sygnałem, lecz jest nieco obok. Ot, taka ciekawostka, ale nie do użytku na co dzień.
Po prostu postawiono za bardzo na czułość, a w tamtych latach aż tak głęboko nie wymodulowywano nadajników (czytaj nie kompresowano "na maksa" dynamiki), dlatego przy tej przystawce to bezlitośnie się ujawnia.
??? Przecież to jest organiczna cecha wszelkich demodulatorów FM pracujących na zboczu krzywej rezonansu, do jakich zalicza się detektor superreakcyjny. Trzeba odstroić się od maximum czułości, aby spadkowi częstotliwości sygnału odpowiadał spadek napięcia wyjściowego detektora, a wzrostowi - wzrost (albo odwrotnie). Przy dostrojeniu do maximum dewiacja częstotliwości w dowolną stronę będzie skutkowała spadkiem napięcia zdemodulowanego, a to oznacza że na wyjściu detektora nie dostaniemy częstotliwości modulującej lecz jej drugą harmoniczną, co uczyni treść audycji kompletnie niezrozumiałą, jak we wzmacniaczu z kompletnie skopanym punktem pracy a nawet jeszcze gorzej.
Naszła mnie swego czasu myśl aby uwolnić detektor superreakcyjny od tej wady, sprzęgając z jego obwodem w.cz. - obwód wtórny z odczepem pośrodku, obciążony dwudiodowym układem detekcyjnym tak jak to się robi w dyskryminatorze fazy lub detektorze stosunkowym. Niestety nic z tego nie wyszło, mimo że przed wmontowaniem obwodu wtórnego udało się uzyskać odbiór superreakcyjny stacji UKF FM na zboczu krzywej rezonansu: obwód wtórny absorbował z pierwotnego tyle energii, że zrywała się superreakcja i nijak nie dawała się przywrócić. Zniechęciłem się i więcej tak nie próbowałem. Tym bardziej że niełatwo byłoby przestrajać dwa różne konstrukcyjnie obwody zachowując idealną współbieżność.
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3319
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Przystawka do odbioru ukf

Post autor: ballasttube »

A propos demodulacji FM wyczytałem gdzieś taki komentarz do lampowego radiotelefonu FM -302.
Jeden z Kolegów puścił sygnał bodaj MP3 na wzmacniacz drugiej p.cz.FM (!) 465 kHz i podobno dostał rewelacyjne wyniki akustyczne.
Pierwsza pośrednia odbiornika tego radiotelefonu jest standardowa 10,7 MHz.
Można by podać sygnał z lampowej głowicy UKF na obecne pasmo CCIR na wejście 1 wzm.1 pcz, i zobaczyć, jak się zachowuje podwójna przemiana FM?
Końcówka mocy m.cz. jest mało ambitna na oszczędnościowej lampie EL42,ale ma dosyć względnie wysokoomowe wyjście zatem, albo ambitne słuchawki rzędu kilkudziesięciu omów albo sterowanie dalej wzmacniacza-dopalacza.
Co Koledzy na to?
_idu

Re: Przystawka do odbioru ukf

Post autor: _idu »

Tomek Janiszewski pisze:Niestety nic z tego nie wyszło, mimo że przed wmontowaniem obwodu wtórnego udało się uzyskać odbiór superreakcyjny stacji UKF FM na zboczu krzywej rezonansu: obwód wtórny absorbował z pierwotnego tyle energii, że zrywała się superreakcja i nijak nie dawała się przywrócić. Zniechęciłem się i więcej tak nie próbowałem. Tym bardziej że niełatwo byłoby przestrajać dwa różne konstrukcyjnie obwody zachowując idealną współbieżność.
Problem ze sprzężeniem. niestety klasyczne generatory mają sporo wad.
Polecam ciekawe publikacje nt temat - bo można zrobić radio reakcyjne gdzie nie trzeba kręcić gałką reakcji pomimo przestrajania odbiornika w całym dość szerokopasmowym zakresie
http://www.kearman.com/vladn/hybrid_theory.pdf
http://www.kearman.com/vladn/hybrid_feedback.pdf

Co do drugiej wady, we fremodynie nie byłoby problemu.

Nieliniowość zaś w detektorze superreakcyjnym można zwalczyć stosując superrekacyjny detektor przeciwsobny. Prościej i skuteczniej.
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Przystawka do odbioru ukf

Post autor: gustaw353 »

Mimo wielu kontrowersji polecam fremodynę.
Na naszym Forum jest trochę materiału na ten temat. Ja też już wcześniej proponowałem tego typu konstrukcję:
http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/forum ... 11&t=22556
_idu

Re: Przystawka do odbioru ukf

Post autor: _idu »

gustaw353 pisze:Mimo wielu kontrowersji polecam fremodynę.
Na naszym Forum jest trochę materiału na ten temat. Ja też już wcześniej proponowałem tego typu konstrukcję:
http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/forum ... 11&t=22556
Ale trzeba rozdzielić mieszacz od detektora. To jej największa wada na dodatek obniżająca czułość.
Ponadto warto się przyjrzeć hybrid feedback bowiem porzez zmianę topologii układu generacyjnego można uzyskać mniejszą zależność optymalnego punktu pracy od częstotliwości i ilorazu L/C.
Wtedy można zastosować przeciwsobny detektor (opisany w jakiejś książce niemieckiej). Jedyne co zostanie to problem gwizdu.

Alternatywą jest odbiornik z niską p.cz. i detektorem całkującym zróżniczkowane impulsy silnie ograniczonego sygnału p.cz.
http://members.iinet.net.au/~cool386/pcrx/pcrx.html
- piąte wykonanie, wzmacniacz m.cz. pomijamy z rozważan.
Jedyne co to należy poprawić mieszacz. Użytkownik vladn (ten od hybrid feedback i rewelacyjne audionu KF - był link na naszym forum *) sugerował zastosowanie sporej rezystancji katodowej i polaryzowanie napięciem dodatnim siatki g1 generatoea ze źródła o niskiej rezystancji. Powinno się wyeliminował niedogodności mixera autodynowego polegające na znaczniej zmianie warunków generacji zależnie od przestrajania odbiornika.
http://theradioboard.com/rb/viewtopic.php?t=4129
O tym że czasem jest problem z wystąpieniem oscylacji więc kraży sobie podobna koncepcja ale z triodą jako mieszaczem.

Warto jeszcze się zaznajomić z tym artykułem:
http://theradioboard.com/rb/viewtopic.php?t=3668

* przypomnę linki:

http://theradioboard.com/rb/viewtopic.p ... 8&start=11
http://theradioboard.com/rb/viewtopic.p ... 06&start=4
http://theradioboard.com/rb/viewtopic.p ... 2&start=15

Trochę OT ale warto je pokazać. Co ciekawsze prezentowane konstrukcje na żywo oraz rozwiązania układowe powstały jako efekt symulacji SPICE'a.
_idu

Re: Przystawka do odbioru ukf

Post autor: _idu »

STUDI pisze:
gustaw353 pisze:Mimo wielu kontrowersji polecam fremodynę.
Na naszym Forum jest trochę materiału na ten temat. Ja też już wcześniej proponowałem tego typu konstrukcję:
http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/forum ... 11&t=22556
Ale trzeba rozdzielić mieszacz od detektora. To jej największa wada na dodatek obniżająca czułość.
Ponadto warto się przyjrzeć hybrid feedback bowiem porzez zmianę topologii układu generacyjnego można uzyskać mniejszą zależność optymalnego punktu pracy od częstotliwości i ilorazu L/C.
Wtedy można zastosować przeciwsobny detektor (opisany w jakiejś książce niemieckiej). Jedyne co zostanie to problem gwizdu.

Alternatywą jest odbiornik z niską p.cz. i detektorem całkującym zróżniczkowane impulsy silnie ograniczonego sygnału p.cz.
http://members.iinet.net.au/~cool386/pcrx/pcrx.html
- piąte wykonanie, wzmacniacz m.cz. pomijamy z rozważan.
Jedyne co to należy poprawić mieszacz. Użytkownik vladn (ten od hybrid feedback i rewelacyjne audionu KF - był link na naszym forum *) sugerował zastosowanie sporej rezystancji katodowej i polaryzowanie napięciem dodatnim siatki g1 generatoea ze źródła o niskiej rezystancji. Powinno się wyeliminował niedogodności mixera autodynowego polegające na znaczniej zmianie warunków generacji zależnie od przestrajania odbiornika.
http://theradioboard.com/rb/viewtopic.php?t=4129
O tym że czasem jest problem z wystąpieniem oscylacji świadczy fakt że kraży sobie w necie podobna koncepcja ale z triodą jako mieszaczem.

Warto jeszcze się zaznajomić z tym artykułem:
http://theradioboard.com/rb/viewtopic.php?t=3668

* przypomnę linki:

http://theradioboard.com/rb/viewtopic.p ... 8&start=11
http://theradioboard.com/rb/viewtopic.p ... 06&start=4
http://theradioboard.com/rb/viewtopic.p ... 2&start=15

Trochę OT ale warto je pokazać. Co ciekawsze prezentowane konstrukcje na żywo oraz rozwiązania układowe powstały jako efekt symulacji SPICE'a.
ODPOWIEDZ