Elektrośmieci

[kyller]

Oczywiście. Nie wiem jak to wygląda na typowym "zachodzie" ale w Danii znaleźć coś co jest starsze niż 40 lat graniczy z cudem. Może na wsi gdzie ludzie mają czasem zapał do gromadzenia różnych przydasi coś by się znalazło. Wiele razy już się plątałem godzinami po rożnych targach staroci które się odbywają od czasu do czasu i jak na razie widziałem jedno (!!?) lampowe radio, wielkości stodoły zresztą. O TV już nie wspomnę nawet. Jeśli już to jakieś tranzystorowe sprzęty z ojczyzny Kamikaze. Zbiórki odbywają się często na zasadzie wystawek, ląduje wtedy na ulicy wszelki sprzęt od suszarek do włosów przez telefony, laptopy kończąc na lodówkach i wannach do yakuzi. Odpowiednie ekipy to zbierają. Inna forma to "loseplatz" gdzie się wrzuca elektrozłom do kontenera i koniec.

Cieszcie się Panowie że coś czasem uda się znaleźć. Gdyby w naszym kraju była podobna kultura to zwykły Pionier U2 by był rarytasem.

wydaje sie ze to nie kultura tylko wieksza zamoznosc spoleczenstwa w latach 60/70-tych

[AZ12]

Dziś ze zbiórki w gminie Pelplin dorwałem trochę elementów z krzemem. Były stare telewizory z zdjętymi tylnymi ściankami, wieże stereo, a niekiedy lodówki.

[Marcin K.]

Witam! Ostatnia zbiórka elektroratów u mnie w parafii przyniosła Fregatę kompletną oraz radyjko Luiza czy jakoś tak I ja wyzbyłem się śmieci więc jestem kwita wobec proboszcza ...

[Tomek Janiszewski]

W drodze do roboty minąłem jak zwykle miejsce na którym jeszcze parę tygodni temu stał pojemnik na elektrośmieci. Tym razem i bez pojemnika trafiłem na dwa rozwalone przez złomiarza radia: jakiś tarabanopodobny klocek dzierżoniowski z UL1211 oraz UL1402P, oraz Amatora Stereo, niestety w stanie raczej nie rokującym szans na naprawę. Przygarnąłem płytki: zasilaczową z BDP620 na pogiętym radiatorze (podczas wyrywania transformatora TS40) oraz główną, z głowicą strojoną trzysekcyjnym agregatem oraz nowalowymi UL1405L. Po monofonicznego klocka szkoda było się nawet schylać.

[AZ12]

Witam

W drodze do roboty minąłem jak zwykle miejsce na którym jeszcze parę tygodni temu stał pojemnik na elektrośmieci. Tym razem i bez pojemnika trafiłem na dwa rozwalone przez złomiarza radia: jakiś tarabanopodobny klocek dzierżoniowski z UL1211 oraz UL1402P, oraz Amatora Stereo, niestety w stanie raczej nie rokującej szans na naprawę. Przygarnąłem płytki: zasilaczową z BDP620 na pogiętym radiatorze (podczas wyrywania transformatora TS40) oraz główną, z głowicą strojoną trzysekcyjnym agregatem oraz nowalowymi UL1405L. Po monofonicznego klocka szkoda było się nawet schylać.

Też zbieram takie zwłoki, ale już coraz mniej miejsca w garażu. Dziś znalazłem zasilacz FSP 145W i dynamo od roweru Romet.

A tak wyglądała zbiórka odpadów.

[djivo]

Ja trafiłem na PCB amatora i WS442 kompletne - jak nie przygarnąć.

[matmax426]

Dostałem dziś ponad trzydzieści telefonów stacjonarnych w średnim wieku które miały iść pod młotek. Niezbyt smaczny łup ale zawsze coś udało mi się wycisnąć.

[Marcin K.]

Bakelitowe też czy same Bratki?

[Liliana]

Czołem!

Słowo wstępu. Długo mnie tu nie było - na starsze lata wybrałem się do szkoły, w międzyczasie na świat przyszedł mój blisko dwuletni już dziś syn, więc z wolnym czasem było dość krucho. Nie znaczy to jednak, że zapomniałem

Wracając do sprawy - w moich stronach jest takie powiedzonko, że czasem ktoś ma więcej szczęścia niż rozumu. Mnie się to właśnie przytrafiło, a efekt wczorajszych łowów możecie podziwiać na poniższym zdjęciu. Przepraszam za jego jakość - nie dość, że zrobione telefonem, to jeszcze mi się ręce trzęsły z radości

EDIT: już działa.

[matmax426]

Ja nic nie widzę
Edit.
Moje gratulacje! Gdzie takie skarby znalazłeś?

[Liliana]

Na naszych miejscowych elektrośmieciach. Okazja jedna na milion - ot, trafiło mi się, jak ślepej kurze ziarno

[kaf]

W mojej miejscowości dwa razy byłem na zbiórce elektrośmieci - raz trzy lata temu w zamian za monitor CRT 15" i "gest wdzięczności" dla pilnującego przez małolata kontenera /"my tylko przyjmujemy, nic nie dajemy", "nie, bo szefowa zrobi kontrolę i będzie afera" ale jednak facet zmiękł/ wyrwałem sprawny wzmacniacz Fonica WS 303 i deck Diora MSH 101 /kaseciak musiałem naprawić/ w ładnym stanie wizualnym. Było też trochę radioodbiorników klasy Taraban, Amator, plastikowe TV z lat 90. jakieś komputerowe części. Dwa lata temu poszedłem kolejny raz - niestety były już tylko TV względnie nowej generacji i marketowe wieżyczki. Do tego obsługa przyjmująca sprzęt sama dobrze wiedziała "o o co chodzi" - "najlepiej jakby Pan sprawne oddawał". Więc wróciłem z niczym. Potem zrezygnowałem, szkoda mojego czasu jechać na darmo przez pół miasta, albo i nawet żeby usłyszeć brzydkie słowa od panów pilnujących.

Ostatnio zauważyłem inne niepokojące zjawisko. Ktoś wyczuł interes i ogłasza na moim osiedlu "lewe zbiórki" - rozwiesza kartki o zbiórce elektrośmieci, każe sprzęt gromadzić w dzień taki i taki najpóźniej do godziny X /zazwyczaj jest to 8 rano/ w określonym miejscu. Nie ma tam żadnych danych ani o instytucji typu firma utylizująca, spółdzielni mieszkaniowa itp. Wracając o godzinie 13.00 tegoż dnia widziałem efekty takiej "akcji" - co lepsze to zabrali, a gorsze klamory zostawione stoją i straszą. Została jakaś drobnica, skaner od komputera na kabel LPT i pokrywa od jakiegoś gramofonu Fonica.

W poszukiwaniu sprzętów przed zagładą wolę odwiedzać wszelkiej maści szaberplatze i targi, tam od pijaków za cenę flaszkę wódki można nieraz dobre rzeczy wyhaczyć. Punkty zbioru to już obstawiona miejscówka i za byle radyjko jak już oddadzą, to żądają kwoty z kosmosu "bo to zabytek 40 lat ma". I nic nie znaczy, że obudowa wygląda jak upuszczona z 10. piętra wieżowca a w środku brakuje połowy podzespołów.

[Lampka91]

Bardzo dobrze, że niektóre firmy wystawiają ponownie ten sprzęt do sprzedaży, oby tak było jak najczęściej

Muszę do nich napisać, czy nie mają tych ciekawych i rzadkich świetlówek kompaktowych z magnetycznym układem zapłonowym, które były dostepne 15 lat temu. Szukam ich wiernie przy każdej okazji

[AZ12]

Dzisiaj na złomie znalazłem tyrystor Unitra Lamina T 00-40-08.

[koVal]

Wracając z pracy zauważyłem że pod kościołem jest zbiórka sprzętu...

...Mało co z domu nie wyleciałem jak to wszystko moja matka zobaczyła... To co jest na zdjęciu(tylko na podłodze) udało mi się zgarnąc jednym kursem. Do tego jeszcze dochodzi jedna wieża(nie pamiętam modelu, jakaś diora) oraz 20 sztuk pc do rozbiórki i na odzysk metali szlachetnych. Część sprzętu będzie do sprzedania ale musze poczyścić posprawdzać wszystko do porządku i wystawię na forum