
Unitra Unizet zezłomowana
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7359
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Unitra Unizet zezłomowana
Tak czy inaczej występujący cytował tego co nie występował 

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
- MarekSCO
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: Unitra Unizet zezłomowana
Z zainteresowaniem czytam wypowiedzi Kolegów w tym wątku...
W zasadzie niewiele mam do dodania...
Moje stanowisko jest bliskie temu co przedstawił krzem3.
Właściwie w całości podpisuję się pod tym co do tej pory w sposób jasny i logicznie spójny przedstawił
veturilo 
A co do tego zwoju...
Oto w tym wątku:
viewtopic.php?f=5&t=27355
Mamy ładny kalkulatorek z Meska i ciekawy liścik konstruktora tego cacka...
A w ciekawym liściku ciekawa wzmianka o "wojnie polsko polskiej"...
Ta wojna to w istocie konkurencja na rynku wewnętrznym... Oczywiście wypaczona jak wszystko wtedy, ale...
Ale jednak...
To samo zjawisko w ZSRR miało o wiele większe nasilenie... Tam nawet Korolow miał swojego Czełomieja
I ciekawe, że ta ich radziecko radziecka wojna doprowadziła do sytuacji krańcowo innej jak u nas...
Niedawno media pokazywały "drimlajnera" boeinga, który przyleciał do Polski i był witany z wielką pompą na
jakimś lotnisku pod Warszawą... A chwilę potem się zepsuł...
Oczywiście przyczynę tego stanu rzeczy znaleziono momentalnie... Oto niektóre elementy "drimlajnera" produkowane były
"nawet w Rosji" ( "nawet w Rosji" to cytat
)
Konkretnie chodziło tu o wykonane ze stopów tytanu podwozia samolotu...
Znaczy można było by wysnuć wniosek, że gdyby nie były produkowane w Rosji, to pewnie samolot by się nie rozlatywał
No, może i tak... Tyle, że akurat podwozia do wszystkich tego rodzaju samolotów ( tej klasy pasażerskich - nie tylko boeinga) są
produkowane w Rosji, w tym samym zakładzie na Uralu
( Film na Youtube jest o tym ciekawy nawet - tylko linka nie zapisałem )
Czyli trudno było by znaleść taki mniej ruski
Zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest, że twoją pompę turbo wyprodukowano w cegielni
Może chodzi o to, że zakład, to przede wszystkim zdolności technologiczne...
Rozwijane i utrzymywane przez lata... A jak te sprawy wyglądały w Polsce ?
Ile to tych spawarek elektronowych w naszym kraju pracowało ?
( Ciekawe czy ruskie wszystkie swoje policzyli kiedyś
)
Mnie nie dziwi i nie smuci ten "zwój"... Mnie zastanawia i smuci dlaczego dopiero teraz ?
Bo przecież szansa, żeby na tych gruzach coś zbudować jednak jest...
A czy ją wykorzystamy - to już inna sprawa
Smutna 
W zasadzie niewiele mam do dodania...
Moje stanowisko jest bliskie temu co przedstawił krzem3.
Właściwie w całości podpisuję się pod tym co do tej pory w sposób jasny i logicznie spójny przedstawił



A co do tego zwoju...
Oto w tym wątku:
viewtopic.php?f=5&t=27355
Mamy ładny kalkulatorek z Meska i ciekawy liścik konstruktora tego cacka...
A w ciekawym liściku ciekawa wzmianka o "wojnie polsko polskiej"...
Ta wojna to w istocie konkurencja na rynku wewnętrznym... Oczywiście wypaczona jak wszystko wtedy, ale...
Ale jednak...
To samo zjawisko w ZSRR miało o wiele większe nasilenie... Tam nawet Korolow miał swojego Czełomieja

I ciekawe, że ta ich radziecko radziecka wojna doprowadziła do sytuacji krańcowo innej jak u nas...
Niedawno media pokazywały "drimlajnera" boeinga, który przyleciał do Polski i był witany z wielką pompą na
jakimś lotnisku pod Warszawą... A chwilę potem się zepsuł...
Oczywiście przyczynę tego stanu rzeczy znaleziono momentalnie... Oto niektóre elementy "drimlajnera" produkowane były
"nawet w Rosji" ( "nawet w Rosji" to cytat

Konkretnie chodziło tu o wykonane ze stopów tytanu podwozia samolotu...
Znaczy można było by wysnuć wniosek, że gdyby nie były produkowane w Rosji, to pewnie samolot by się nie rozlatywał

No, może i tak... Tyle, że akurat podwozia do wszystkich tego rodzaju samolotów ( tej klasy pasażerskich - nie tylko boeinga) są
produkowane w Rosji, w tym samym zakładzie na Uralu

Czyli trudno było by znaleść taki mniej ruski

Zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest, że twoją pompę turbo wyprodukowano w cegielni

Może chodzi o to, że zakład, to przede wszystkim zdolności technologiczne...
Rozwijane i utrzymywane przez lata... A jak te sprawy wyglądały w Polsce ?
Ile to tych spawarek elektronowych w naszym kraju pracowało ?
( Ciekawe czy ruskie wszystkie swoje policzyli kiedyś

Mnie nie dziwi i nie smuci ten "zwój"... Mnie zastanawia i smuci dlaczego dopiero teraz ?
Bo przecież szansa, żeby na tych gruzach coś zbudować jednak jest...
A czy ją wykorzystamy - to już inna sprawa


Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Unitra Unizet zezłomowana
Szanowny Krzemiku, jałowa gadka. Trzeba być, żyć żeby pewne rzeczy zrozumieć. Niewiernych i tak nie przekonasz tak jak i tych co wierzą w smoleńską mgłę. Pozdrawiam tych i tych.krzem3 pisze:Do ZUS-u dałem nogę 54 lata temu i jestem dawno na emeryturze, o takiej emeryturze będziesz mógł kiedyś pomarzyć.fugasi pisze:Krzem, daj nogę do ZUS-u.
P.S. Gdzie na świecie był (jest?) socjalizm niewypaczony?
Miliony obywateli jakoś zaoszczędziło na własne mieszkania, a część zbudowała własne domy, przypomnę koszt max kredytu 5% rocznie.
Gdzie ja napisałem, że jest? Zupełnie wystarczą rządzące partie socjaldemokratyczne.
Re: Unitra Unizet zezłomowana

Rzecz w tym, że tych możliwości technologicznych nikt nie próbuje nawet kultywować.
Skoro już przywołujesz spawarki elektronowe... kiedyś pewna ilość tych urządzeń (2-3?) była we Wrocławiu. Dziś nie ma tam ani jednej. Kiedyś jedną zamówiła FSO, spawane miały być jakieś koła do skrzyni biegów. Nawet zapłaciło, ale spawarki nigdy nie odebrała. Parę lat temu odbyło się "uroczyste złomowanie". Jedna była w Stalowej Woli (i chyba tam jest). Pięć jest w Warszawie (wliczając w to moją). Jedna może jest w Rzeszowie. Czyli łącznie obecnie jest może 7 w skali kraju, przebąkuje się o likwidacji dwóch lub trzech. W Niemczech ilość ta wynosi około 200.
Kilka lat temu pewien znany polski producent lamp mikrofalowych zwrócił się do mnie z zapytaniem o technologię alundowania grzejników do tychże lamp. Na moje zdziwienie, że przecież to raczej ja powinienem pytać takiego producenta, usłyszałem, że było parę lat temu sprzątanie...
Przekazałem, co wiedziałem na ten temat i nie wiem, jaki był dalszy ciąg tej sprawy.
Przykład sprzed dosłownie kilku dni. Nieopatrznie pochwaliłem się komuś, że przymierzam się do poskładania napylarki. Usłyszałem: "O, to dobrze! Będzie mógł ją Pan nam przekazać!". Zareagowałem zdziwieniem: Jak to? Gdy trzy lata temu przestrzegałem, by nie wyrzucać napylarek od tow. Gierka, usłyszałem, że to jest stare i be. Na sugestię, że można wywalić tam dyfuzyjną i dać turbo, choćby z demobilu wykrzywiano twarze w strasznym grymasie. Usłyszałem wówczas, że są już zaklepane środki, by zakupić super napylarkę i nikt nie będzie naprawiał czy modernizował starych trucheł.
Usłyszałem, że z uwagi na ciężką sytuację stosowne ministerstwo środki cofnęło, zaś sprawę złego Gierka skwitowano "ale wtedy były inne uwarunkowania". Oznajmiłem, że przekazać nic nie mam zamiaru, ale z przyjemnością będę świadczył usługi...napylania

Rzecz zatem w tym, że rozwalaniu nie towarzyszy żadna refleksja i nie jest na tym budowana żadna nowa jakość. Tak było zresztą przez ostatnie ćwierćwiecze.
Re: Unitra Unizet zezłomowana
Jest taki pogląd że człowiek jest istotą z natury religijną. Zatem każdy w coś musi wierzyć. Jedni w mgłę, drudzy w promile we krwi generała, a jeszcze inni w pewność siebie i zdecydowanie polskiego premiera gdy w oczy zagląda mu Putin.TELEWIZOREK52 pisze:Szanowny Krzemiku, jałowa gadka. Trzeba być, żyć żeby pewne rzeczy zrozumieć. Niewiernych i tak nie przekonasz tak jak i tych co wierzą w smoleńską mgłę. Pozdrawiam tych i tych.
Krzem może i ma rację ale mnie niebyt odpowiada pochwalanie osiągnięć, których ceną były masowe mordy, masowa grabież, kłamstwo i upodlenie.
Oczywiście można tego nie zauważać i po prostu stwierdzić że fajnie się jeździło na karuzeli pod murem płonącego getta (pomijam zgodność znanego wiersza z realiami, to tylko dobra metafora).
To co napisał venturilo powyżej jest przejmujące i znamienne. Ale niech nikt sobie nie pomyśli że za Gierka dobrzy ludzie napylali a potem przyszły złe psuje i zastosowali opcję Kononowicza. Za Gierka był rozkaz zeby napylać Breżniewowi złotem zęby, to się napylało. Potem Breżniew albo umarł, więc napylacze sprzedali urządzenia na złom żeby mieć za co się napić z żalu albo, jak chcą ci od mgły, przeprowadził się tylko, jak Elvis, i złoci sobie zęby sam a napylaczom rozkazał się przerzucić na te koszyki z wikliny. No to się przerzucili. Ci sami ludzie (lub ich starannie wyselekcjonowani następcy)!
Ostatnio zmieniony pt, 2 maja 2014, 11:05 przez fugasi, łącznie zmieniany 2 razy.
_
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6279
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Unitra Unizet zezłomowana
Nigdzie na ,,łykend'' nie wyjechałem (za parę dni i tak powędkuję z wnuczkiem na Norweskich fiordach..) więc pooglądałem trochę TV, ochy i achy nad naszymi osiągnięciami dzięki funduszom z UE, żona też zadowolona bo wizualnie Polska się zmienia, drogi coraz lepsze a fasady domów odmalowane czyli na pewnych kierunkach przemy do przodu.....Dziś TVP1 telegazeta s. 143 cyt. ,,Na inwestycje w Polsce fundusze unijne stanowią ok. 10% a wszystkie unijne pieniądze, pomniejszone o polską składkę do UE to ok. 3% PKB z tego bezpośrednio na inwestycje wydano ok. 2% PKB''. Statystycznie, jeśli dobrze rozumiem, nie wygląda to już tak słodziutko a zadłużenie państwa (oficjalne bo coś tam jeszcze zamiecione pod dywan) mamy na poziomie stresującym logicznie myślącego obywatela RP.
Re: Unitra Unizet zezłomowana
Ja bym chciał żeby nakręcili clip reklamowy o dziadku mojego znajomego, który przed wojną był cały czas bezrobotny, a jak zaczęli nas okupować Niemcy, to od ręki dostał robotę na kolei. Dobra to była robota, bo i mundur i deputat węgla i wehrmachtowski żółty ser oraz czekoladę z wagonów na bocznicy można było sobie "pożyczać". No i patrole po godzinie policyjnej przepuszczały bez problemu jak dziś na zmywak do Anglii...
_
Re: Unitra Unizet zezłomowana
Kwintesencją niekompetencji, krótkowzroczności i zwyczajnej głupoty jest właśnie to zdanie: "ale wtedy były inne uwarunkowania".
785mm
Re: Unitra Unizet zezłomowana
Jeszcze odnośnie Norwegii - to dobry przykład. Norwegia dobrze wykorzystała swoje zasoby. Ale można to też zrobić tak jak w bogatych w ropę krajach afrykańskich. Pytanie czy chwalony tu Złoty Ustrój dobrze wykorzystał zasób w postaci... Polaków.
_
- krzem3
- 1250...1874 posty
- Posty: 1713
- Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
- Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.
Re: Unitra Unizet zezłomowana
Według obserwacji nie wykształciucha.
Jest taka część społeczeństwa jeszcze po 1968 roku, która cierpi na udawaną amnezję. Ja pamiętam, że po wyzwoleniu w 1945 roku władzę sprawowała grupa polskich patriotów, przeszkolona i przywieziona ze Związku Radzieckiego. Na przywitanie polskich żołnierzy walczących na zachodzie powitano ich represjami, więzieniem i torturami oraz skazaniem na śmierć. Wiemy kto katował i kto osądzał na długoletnie więzienia. Radzę tym młodym jeszcze obywatelom, którzy nie uczyli się w szkole częściowo pomijanego okresu, niech sięgną do historii Polski po 1945 roku. Można było władzę ludową umacniać w bardziej przyjazny sposób dla społeczeństwa, zimna wojna pomiędzy wschodem a zachodem dopełniła swego. Odwilż po 1957 roku częściowo oczyściła szeregi PZPR z wspomnianych patriotów, jednak nie do końca. Nadszedł rok protestów studenckich w 1968 roku, protesty były kierowane przez część dzisiejszych elit politycznych, które ogromnie skorzystały i wzbogaciły się na przemianach po 1989 roku. Celowa polityka prowadząca do upadku dużych i średnich przedsiębiorstw państwowych, a za tym do likwidacji jak i ograniczenia działalności związków zawodowych. Polska stała się krajem składania urządzeń przemysłowych, AGD dla innych państw, bez własnego konkurencyjnego przemysłu. Rządy po 1989 roku celowo czy nieświadomie nakładały wysokie podatki na polskie towary przemysłowe, które nie są konkurencyjne w stosunku do sprowadzonych z innych regionów świata, przykładem jest polski węgiel. Polska stała się rajem dla banków z wysokim oprocentowaniem w stosunku do innych krajów UE. Z biedy ogromnie zadłuża się społeczeństwo, państwo poprzez nieudolną politykę gospodarczą. Czy ktoś starał się skrótowo przeliczyć nasze zadłużenie krajowe i zagraniczne oraz okres na spłacenie długów? Prawdopodobnie ktoś nie martwi się ich spłaceniem i przewiduje zagładę świata.
Myślę, że reformę ZUS-u wprowadzono nieświadomie, bo nawet premier obawia się niskiej emerytury w granicach 2.000 złoty.
Ale jak pamiętamy powiedzenie F. Rakowskiego, że rząd sam wyżywi to mam nadzieję, że premierzy i prezydenci nie muszą się martwić co włożyć do garnka na emeryturze. Dzisiaj święto flagi państwowej, powiewa tak samo jak w PRL-u, prawdopodobnie świętują tylko przedstawiciele władz państwowych. Biedna i rozgoryczona część społeczeństwa jeżeli ma pracę, to myśli jak przeżyć do następnej wypłaty.
Koledzy wspominajcie z łezką w oku o polskich zakładach UNITRA powstałych w PRL-u, upadłych w III RP.
P.S.
Czy koledze fugasi marzy się administracja niemiecka na Pomorzu i Warmii oraz śląsku, a może nawet i narodowy socjalizm.
Nie ma co się łudzić sami Niemcy się tego obawiają.
Jest taka część społeczeństwa jeszcze po 1968 roku, która cierpi na udawaną amnezję. Ja pamiętam, że po wyzwoleniu w 1945 roku władzę sprawowała grupa polskich patriotów, przeszkolona i przywieziona ze Związku Radzieckiego. Na przywitanie polskich żołnierzy walczących na zachodzie powitano ich represjami, więzieniem i torturami oraz skazaniem na śmierć. Wiemy kto katował i kto osądzał na długoletnie więzienia. Radzę tym młodym jeszcze obywatelom, którzy nie uczyli się w szkole częściowo pomijanego okresu, niech sięgną do historii Polski po 1945 roku. Można było władzę ludową umacniać w bardziej przyjazny sposób dla społeczeństwa, zimna wojna pomiędzy wschodem a zachodem dopełniła swego. Odwilż po 1957 roku częściowo oczyściła szeregi PZPR z wspomnianych patriotów, jednak nie do końca. Nadszedł rok protestów studenckich w 1968 roku, protesty były kierowane przez część dzisiejszych elit politycznych, które ogromnie skorzystały i wzbogaciły się na przemianach po 1989 roku. Celowa polityka prowadząca do upadku dużych i średnich przedsiębiorstw państwowych, a za tym do likwidacji jak i ograniczenia działalności związków zawodowych. Polska stała się krajem składania urządzeń przemysłowych, AGD dla innych państw, bez własnego konkurencyjnego przemysłu. Rządy po 1989 roku celowo czy nieświadomie nakładały wysokie podatki na polskie towary przemysłowe, które nie są konkurencyjne w stosunku do sprowadzonych z innych regionów świata, przykładem jest polski węgiel. Polska stała się rajem dla banków z wysokim oprocentowaniem w stosunku do innych krajów UE. Z biedy ogromnie zadłuża się społeczeństwo, państwo poprzez nieudolną politykę gospodarczą. Czy ktoś starał się skrótowo przeliczyć nasze zadłużenie krajowe i zagraniczne oraz okres na spłacenie długów? Prawdopodobnie ktoś nie martwi się ich spłaceniem i przewiduje zagładę świata.
Myślę, że reformę ZUS-u wprowadzono nieświadomie, bo nawet premier obawia się niskiej emerytury w granicach 2.000 złoty.
Ale jak pamiętamy powiedzenie F. Rakowskiego, że rząd sam wyżywi to mam nadzieję, że premierzy i prezydenci nie muszą się martwić co włożyć do garnka na emeryturze. Dzisiaj święto flagi państwowej, powiewa tak samo jak w PRL-u, prawdopodobnie świętują tylko przedstawiciele władz państwowych. Biedna i rozgoryczona część społeczeństwa jeżeli ma pracę, to myśli jak przeżyć do następnej wypłaty.
Koledzy wspominajcie z łezką w oku o polskich zakładach UNITRA powstałych w PRL-u, upadłych w III RP.
P.S.
Czy koledze fugasi marzy się administracja niemiecka na Pomorzu i Warmii oraz śląsku, a może nawet i narodowy socjalizm.
Nie ma co się łudzić sami Niemcy się tego obawiają.
Ostatnio zmieniony pt, 2 maja 2014, 12:51 przez krzem3, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Unitra Unizet zezłomowana
Ale jak? Przyjść do tego całego Wedla i zamiast chwycić za kołnierz i wyrzucić za bramę zapytać "Szanowny Panie, Pan odda tę fabrykę, bo to niesie za soba doniosłe korzyści"?krzem3 pisze:Można było władzę ludową umacniać w bardziej przyjazny sposób dla społeczeństwa
A co zrobić gdyby on odpowiedział że dziękuje ale nie, i dał każdemu po bombonierce na pożegnanie?
Ależ nie.Czy koledze fugasi marzy się administracja niemiecka

_
- MarekSCO
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: Unitra Unizet zezłomowana


A znasz przysłowie: "Łatwo przyszło - łatwo poszło" ?veturilo pisze:Rzecz w tym, że tych możliwości technologicznych nikt nie próbuje nawet kultywować.

Pamiętasz, jak kilka lat temu cytowałeś na forum wspomnienia pewnego naukowca o pracach nad alundowaniem...vaturilo pisze:Na moje zdziwienie, że przecież to raczej ja powinienem pytać takiego producenta, usłyszałem, że było parę lat temu sprzątanie...
Gdzie myślą przewodnią było zdaje się... "Otrzymaliśmy" kilka beczek alundum

Właśnie... Łatwo przyszło...
Podałem przykład z Rosji, ale rozumiemy, że ograniczał się on do technologii wypracowanych za czasów ZSRR z udziałem niemałych środków...
U nas, gdy ten dreamliner niesiony "na skrzydłach wiatru" lądował na tym ruskim podwoziu...
Witała go cała wierchuszka kraju zdaje się

"mamy" taki nowoczesny sprzęt

W domyśle, jak rozumiem, że "dorobiliśmy się" tak nowoczesnej maszyny... Która " z nawiązką zaspokaja >>nasze<< potrzeby w dziedzinie..."

No i jeszcze te "wymagania rynku"...
Dlaczego lampa scalona, którą rozważałeś rok temu, "musiała" mieć bezpośrednio żarzone katody ?

Nie było wymagań ze strony rynku ?

Ty się nie śmiej - do diaska ! Ty pracuj nad tym !veturilo pisze:Oznajmiłem, że przekazać nic nie mam zamiaru, ale z przyjemnością będę świadczył usługi...napylania![]()

My tu w wątku będziemy jeszcze pewnie z tydzień pieprzyć farmazony, a Ty pracuj

Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Re: Unitra Unizet zezłomowana
... a potem do Venturilo przyjdą smutni panowie i podsuną mu na serwetce napisaną kwotę, o którą to, wg. nich za dużo napylił. I on wtedy wyjedzie w góry paść owieczki i wyplatać te koszyki z wikliny. 

_
- krzem3
- 1250...1874 posty
- Posty: 1713
- Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
- Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.
Re: Unitra Unizet zezłomowana
Moim zdaniem, trochę w sposób komediowy opisujesz, może lepiej pisz scenariusze do filmów podobnych reżysera Bareji.
- MarekSCO
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: Unitra Unizet zezłomowana
Słusznie prawi fugasi...
Lepiej nie napylaj... Trochę strach... Jednak...
Zapomniałem o smutnych panach z serwetkami...
Chociaż z drugiej strony...
Pożiwiom - uwidim
Lepiej nie napylaj... Trochę strach... Jednak...
Zapomniałem o smutnych panach z serwetkami...
Chociaż z drugiej strony...
Pożiwiom - uwidim

Jak mawiał jeden czaban pasący owieczki w górach na zachód od Machaczkały...fugasi pisze:I on wtedy wyjedzie w góry paść owieczki
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam