Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
Witam
Długo zastanawiałem się nad napisaniem mojego pierwszego posta, bo nie chcę strzelić jakiejś gafy z uwagi na to iż jestem początkujący. Proszę więc o wyrozumiałość i pomoc. Chciałbym zbudować samą końcówkę na lampie bez preampa, gdyż takowy posiadam. Natrafiłem na ciekawy schemat mesa boogie blue angel. Jest to połączenie dwóch wzmacniaczy, które mnie interesują. Poniżej załączam schematy wzmacniacza i tutaj od razu nasuwają się pytania - w schemacie końcówki mocy nie ma nigdzie podanego potencjometru vol, nie widzę napięcia żarzenia. z zasilacza wychodzi, ale już na samym wzmacniaczu nie ma. No i kolejna sprawa, co to jest za lampa o oznaczeniu na schemacie V5. Następne pytanie to czy ktoś nie podjął by się zrobienia traf głośnikowego i zasilającego oraz ewentualnie zrobienia płytki PCB.
Pozdrawiam.
Długo zastanawiałem się nad napisaniem mojego pierwszego posta, bo nie chcę strzelić jakiejś gafy z uwagi na to iż jestem początkujący. Proszę więc o wyrozumiałość i pomoc. Chciałbym zbudować samą końcówkę na lampie bez preampa, gdyż takowy posiadam. Natrafiłem na ciekawy schemat mesa boogie blue angel. Jest to połączenie dwóch wzmacniaczy, które mnie interesują. Poniżej załączam schematy wzmacniacza i tutaj od razu nasuwają się pytania - w schemacie końcówki mocy nie ma nigdzie podanego potencjometru vol, nie widzę napięcia żarzenia. z zasilacza wychodzi, ale już na samym wzmacniaczu nie ma. No i kolejna sprawa, co to jest za lampa o oznaczeniu na schemacie V5. Następne pytanie to czy ktoś nie podjął by się zrobienia traf głośnikowego i zasilającego oraz ewentualnie zrobienia płytki PCB.
Pozdrawiam.
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
A nie szukasz jeszcze kogoś, kto to złoży i uruchomi (najlepiej za darmo)? Warto mierzyć siły na zamiary i zacząć od konstrukcji wykonalnej dla początkującego...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=1659Thereminator pisze:Warto mierzyć siły na zamiary...
Taki drobny OT. Bo w temacie nie mam nic do dodania

Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
NIE, nie szukam i nigdzie nie napisałem ze chce coś za darmo. "Jak pies nie ma co robić..." a kolega pisze posty.... z nudów, czy chce zabłysnąć ?Thereminator pisze:A nie szukasz jeszcze kogoś, kto to złoży i uruchomi (najlepiej za darmo)? Warto mierzyć siły na zamiary i zacząć od konstrukcji wykonalnej dla początkującego...
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
Kolega chciał ci dać do zrozumienia, że zabierasz się za układ, który nie jest odpowiedni na pierwszy raz.digitalus pisze:kolega pisze posty.... z nudów, czy chce zabłysnąć ?
Warto na początek zabrać się za coś emmm... tańszego po prostu

A zrobienie płytki, to praktycznie większość roboty przy takim wzmacniaczu, zakładając że kupisz gotowe transformatory.
Ja tam cię zniechęcać nie będę, działaj. Nawet odpowiem na twoje pytania:
-Potencjometr głośności znajduje się zazwyczaj przed wzmacniaczem mocy.
-Napięcie żarzenia podłącza się do grzejników lamp

-Transformatory można kupić w sklepie jako gotowe, albo zamawiać. Parę miejsc się tym zajmuje, wymieniać?
-Nie sądzę, żeby ktoś podjął się zaprojektowania płytki, bo to upierdliwa robota i przy jednym egzemplarzu bezsensowna moim zdaniem.
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
Z poczucia obowiązku... Usiłuję ci uświadomić, że to nie jest pierwszy lepszy prosty wzmacniacz, a skoro masz problemy z takimi banałami jak brak na schemacie potencjometra głośności czy żarzenia, to nie jest to póki co projekt dla ciebie. No chyba, że lubisz brnąć w zbędne koszty. Cytując klasyka tego forum, jeśli ci się wydaje, że wystarczy tylko polutować elementy według schematu, to masz rację - wydaje ci się...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
Ale zwróć uwagę, że chodzi o sam wzmacniacz mocy. Ten nie jest już tak skomplikowany, ma w sumie dwa stopnie wzmocnienia.Thereminator pisze:Z poczucia obowiązku... Usiłuję ci uświadomić, że to nie jest pierwszy lepszy prosty wzmacniacz
Póki w polskim sklepie, to ja nie będę płakał.Thereminator pisze:No chyba, że lubisz brnąć w zbędne koszty.
Nie zniechęcaj ludzi, na czymś muszą się nauczyć. Jak mam być szczery, to też nie zacząłem od SE. Mało tego, mój pierwszy wzmacniacz zawierał cztery sztuki EL34 i wyglądał wewnątrz jak Latający Potwór Spaghetti

Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
Końcówka mocy to nie jest znowu coś mega skomplikowanego, dlatego też PCB jest tu zbędne. Ja do tej pory robiłem tylko końcówki gitarowe stereo:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... highlight=
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... highlight=
W obu końcówkach potencjometr Master znajduje się w jej środku czyli pomiedzy inwerterem a lampami mocy. Moim zdaniem najlepsze rozwiazanie jeśli końcówka ma skaładac się tylko z inwertera i lamp mocy.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... highlight=
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... highlight=
W obu końcówkach potencjometr Master znajduje się w jej środku czyli pomiedzy inwerterem a lampami mocy. Moim zdaniem najlepsze rozwiazanie jeśli końcówka ma skaładac się tylko z inwertera i lamp mocy.
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
Painlust, ale tu jest USZpainlust pisze:W obu końcówkach potencjometr Master znajduje się w jej środku czyli pomiedzy inwerterem a lampami mocy. Moim zdaniem najlepsze rozwiazanie jeśli końcówka ma skaładac się tylko z inwertera i lamp mocy.

-
- 625...1249 postów
- Posty: 722
- Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
Musisz robić tego anioła ? Zastanów się od razu nad SLO (Soldano). W sieci są wzory płytek drukowanych, sprawdzone wielokrotnie, działające. Tysiące zdjęć dokumentujących każdy etap budowy tego wzmacniacza, nawet na naszym forum wielu kolegów zamieszczało relacje. Po prostu gotowce. Wszystko możesz łatwo kupić nawet chassis. Tylko robić. Nie musisz od razu 100 tylko 50 na początek.
A tak w ogóle to lutowałeś już coś?
A tak w ogóle to lutowałeś już coś?
pozdrawiam
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
Tak, szczególnie jak nie lutował, to poradź mu od razu końcówkę 400WKazimierz pisze:Nie musisz od razu 100 tylko 50 na początek. A tak w ogóle to lutowałeś już coś?

-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6278
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
Dla mnie ta końcówka jest udziwniona maksymalnie (ale to nie mój teren do dyskusji..), albo cztery EL84, albo dwie 6V6 albo...wszystko na raz i to ma działać na jednym ,,uniwersalnym'' trafie wyjściowym, rozumiem że ,,gitarowce'' mają swoje specyficzne prawa ale to chyba nadzwyczajne udziwnienie. A układ do zmontowania na pająka (solidnego) w jeden dłuższy wieczór...
-
- 625...1249 postów
- Posty: 722
- Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
Nie poradzę bo myślę, że cena takiego transformatora mogłaby go powalić.Piotr pisze:Tak, szczególnie jak nie lutował, to poradź mu od razu końcówkę 400W

pozdrawiam
Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
Z lutowaniem nie mam problemów, a wzmacniacz nie ma nawet 50 wat. Na opcji 6V6 - 15wat, na EL84 - 33 wat i krosowana (6V6+EL84) 38 wat.Podacie linki do firm które zajmują się nawijaniem traf?
Ostatnio zmieniony pt, 18 kwietnia 2014, 12:36 przez digitalus, łącznie zmieniany 1 raz.
- nikin4
- 50...74 posty
- Posty: 55
- Rejestracja: śr, 17 października 2012, 00:18
- Lokalizacja: Mazury: Pisz, Giżycko, Olsztyn
Re: Koncówka mocy ala Mesa Boogie Blue Angel
Odezwij się do kolegi Kaka z forum.