Ciemny obraz w TV Antares

[walllker]

Witam, nie tak dawno zdobyłem wymarzony TV Antares 23-3, dzięki pomocy kolegów naprawiłem go i działał jak złoto, jednak 2 dni temu coś mu się stało, otóż na górze i dole obrazu pojawiły się czarne pasy około 2cm i obraz lekko zgina się w rąb, nie idzie tego wyregulować, mimo wymiany PCL805, PCF802, elektrolitów w obwodzie odchylania C362, C367, C331. Najgorsze jest to że praktycznie nagle obraz zrobił się ciemny, mimo że jaskrawość ustawiam na full. Pierwsze objawy wskazują na zużycie kineskopu, gdyż zaraz po uruchomieniu przez około 3=5s jak pojawi się obraz jest bardzo jasny, potem nagle ciemnieje i w miarę rozgrzewania TV trochę się poprawia, dodam że układ regulacji jaskrawości sprawdziłem i jest OK, napięcia w normie rezystory R374, R375, R438, C354 są sprawne, zimnych lutów nie ma gdyż profilaktycznie poprawiłem miejsca lutowania od kineskopu do zasilacza. Kiedyś dokładnie taki objaw miał mój Lazuryt, wymiana DY86 załatwiła sprawę, ale w tym TV jako prostownik robi stos selenowy, dlatego proszę o radę, od razu wymieniać kineskop, czy może należy coś sprawdzić najpierw w układzie trafa lub je wymienić, moje obawy są z strony trafa gdyż ono także decyduje o regulacji szerokości obrazu, a może PL504 lub PY88 są zużyte i powodują że WN jest obniżone i stąd problem. Przyznam że mam w kolekcji pierwszy model TV Szmaragd prekursor modelu 901 i 902 bardzo podobny układem elektrycznym do Turkusa, TV jest z końca lat 50, a na kineskopie zachowała się kartka producenta z rokiem produkcji 11.1959r i dlatego przypuszczam że kineskop w TV siedzi od nowości i jeszcze ładnie świeci, nawet dużo ładniej niż Antares, więc ciężko mi uwierzyć żeby w moim Antaresie był już aż tak zużyty kineskop, zresztą jak robiłem neptuny takie jak 421 czy 621 to były produkowane w podobnych latach i kineskopy także jeszcze ładnie świecą. Może ktoś miał podobny problem, może ktoś ma jakąś sprawdzoną metodę jak zmierzyć WN w TV gdyż nie dysponuję odpowiednim miernikiem.

[TELEWIZOREK52]

Witam. Jak zwykle w takich sytuacjach, gdyby jakieś zdjęcie. Kineskop sobie daruj. Na podstawie Twojego opisu - cewka wysokiego, PL500, cemenciak 2.2k w S2 PL500. Sprawdź te dwa duże elektrolity w zasilaczu. Czasami wystarczy wepchnąć między nie śrubokręt i lekko rozgiąć (brak kontaktu na alu nitach) albo drugi sprawny ok. 50uF po kolei podstawić. Pisz dalej, zrobi się.

[Marcin K.]

Na moje oko PL504/PY88/dioda WN

[walllker]

Witam, czas długo nie pozwalał dosiąść do TV, ale w końcu się udało, zacząłem od rad kolegów, mimo że z pomiarów wyglądały na sprawne to podmieniłem na nowe R361 i C348 w obwodzie siatki PL504, dodatkowo wymieniłem C344, C345, C346 plus podmieniłem stos selenowy w prostowniku WN. W efekcie udało się wyregulować TV i pasy oraz krzywiący się obraz znikły, ale ciemny obraz został, poszedłem więc dalej i jeszcze raz przebadałem układ regulacji jaskrawości i nic nie znalazłem, napięcia w normie, jak na schemacie a obraz ciemny, podmieniłem na nówki sztuki które specjalnie kupiłem PL504 i PY88 ale to także nic nie dało, posprawdzałem oscylogramy są w normie. Zostaje trafo i sam kineskop, zacząłem od podstawowego badania temperatury cewki WN, i po 30min pracy nic nadzwyczajnego, ledwo letnia i to chyba nagrzała się od temperatury lamp, ale profilaktycznie przemierzyłem uzwojenia trafa WN TR3 nic nie znalazłem wszystkie cewki mają przejścia, przebić między uzwojeniami miernik nie wykrył, choć bądźmy szczerzy co to za pomiar zwykłym multimetrem, w tej chwili czekam za jakimś info co radzicie, mi pozostaje wymienić trafo, ale kupię po wypłacie nówkę z starych zapasów bo znalazłem, a co ciekawe, pojawił się dodatkowy objaw, że w miarę jak TV pracuje, po godzinie do 2 obraz zaczyna sam się ściemniać to rozjaśniać, potrafi zniknąć i ponownie się pojawić przy czym głos jest w normie.

[meteor]

Może napięcie na siatce przyśpieszającej kineskopu ( S3 ) za małe? O ile pamiętam to powinno być około 450V.

[cirrostrato]

O ile pamiętam (nie mam schematu pod ręką) w szereg z elektrodami kineskopu (nie katodą) są wstawione rezystory (15k?), do sprawdzenia.

[TELEWIZOREK52]

Jak Kolega wyżej podaje, są to R438, R439 i R440. Zmierz napięcie dodatnie na jednym z końców potencjometru jasności podawane przez R374 z U 230V. Na drugi koniec podawane jest napięcie ujemne. Sprawdź R347- 420k. miedzy suwakiem potencjometru a płytką kineskopu (s1) Przy słabszym kineskopie możesz dać te opory o trochę mniejszej wartości.

[czyt]

Dioda WN sprawna? Ewidentne obniżenie napięcia linii. Zazwyczaj uszkadza się jeden element. Wymiana czegokolwiek na ślepo jest błędem, prowadzącym do degradacji sprzętu. Po prostu w fabryce lepiej lutowali, niż ktokolwiek z nas, a jeszcze kwestia pomyłek.

[tszczesn]

Po prostu w fabryce lepiej lutowali, niż ktokolwiek z nas, a jeszcze kwestia pomyłek.

Naprawdę tak uważasz? Poprawne lutowanie to żaden problem, a do lutowań fabrycznych (zwłaszcza w sprzęcie z montażem przestrzennym nie raz miałem wiele zastrzeżeń.

[TELEWIZOREK52]

Po prostu w fabryce lepiej lutowali, niż ktokolwiek z nas,

Doceniam poczucia humoru. Spory procent napraw gwarancyjnych polegał na usuwaniu zimnych lutów. Dla przykładu opory RA w Librze i pochodnych oraz w Neptunach, zespoły p.cz wizji i fonii w/w. Według mnie nie wynikało to z nieumiejętności lutowania w fabryce, tylko z nieprzygotowania elementów. Np. w niektórych TVL-xx stalowe niepobielone wyprowadzenia czy zaśniedziałe końcówki elementów już w momencie montażu. Podobnie z "pstrykanymi" zespołami programującymi, puszczały luty na połączeniu dwóch płytek. Przykłady można by mnożyć.

[Marcin K.]

Po prostu w fabryce lepiej lutowali, niż ktokolwiek z nas

A to Ci dowcip
Podstawa naprawy jakiegokolwiek sprzętu, niekoniecznie retro, to usunięcie zimnych lutów! A powstały one w wyniku kiepskiego, fabrycznego montażu.

[_idu]

A współcześnie dzięki dyrektywie komisarzy ludowych z Brukseli jest to norma. Zasługa lutowia bezołowiowego.

[Marcin K.]

Dokładnie Studi, na codzień w robocie bezołowiówka-beznadziejniówka. Trzeba uważać coby nie przegrzać.

[czyt]

Po prostu w fabryce lepiej lutowali, niż ktokolwiek z nas,

Doceniam poczucia humoru. Spory procent napraw gwarancyjnych polegał na usuwaniu zimnych lutów. Dla przykładu opory RA w Librze i pochodnych oraz w Neptunach, zespoły p.cz wizji i fonii w/w. Według mnie nie wynikało to z nieumiejętności lutowania w fabryce, tylko z nieprzygotowania elementów. Np. w niektórych TVL-xx stalowe niepobielone wyprowadzenia czy zaśniedziałe końcówki elementów już w momencie montażu. Podobnie z "pstrykanymi" zespołami programującymi, puszczały luty na połączeniu dwóch płytek. Przykłady można by mnożyć.

Libra i Saturn - dawaj jeszcze.

[czyt]

Po prostu w fabryce lepiej lutowali, niż ktokolwiek z nas

A to Ci dowcip
Podstawa naprawy jakiegokolwiek sprzętu, niekoniecznie retro, to usunięcie zimnych lutów! A powstały one w wyniku kiepskiego, fabrycznego montażu.

Bez przykładów nie ma przykładów.

Kolega wyżej o opornikach RA - podobnie jak termistory i niektóre druty, które najlepiej lutowało się na kwas, bo były to metale trudne do lutowania, szczególnie w druk. Ale to nie znaczy, że człowiek 8 h przez kilkanaście lat lutujący, potrafi robić to gorzej niż incydentalny lutownik, nawet serwisant.
Lutować potrafi każdy, pokaż mi swoje luty, a powiem ci, kim jesteś : )
Przepraszam, że tak późno odpowiadam.