Prośba o identyfikację lamp.

[bamber71]

Nie wiem jakie to są lampy. Mają wytarte napisy. Wszystkie posiadają 9 nóżek. Ta w środku ma triodę + pentodę ( ?) ale jakaś taka mniejsza niż PCL-ka.

[painlust]

Druga to chyba PCL84 a następna to albo EL86 albo PL84 stawiam na tę druga.

[matmax426]

Pierwsza to chyba jakaś EF.
Podłącz je do zasilania 6,3V wtedy rozpoznasz które są E a które P.

[Marcin K.]

Pierwsza z lewej wygląda na EF86 albo EF89
Środkowa wygląda na PCL84
Ostatnia z prawej to pentoda, trzeba zmierzyć rezystancje żarzenia.

[bamber71]

EF89 akurat posiadam. Jest większa od mojej zagadkowej lampy. Pokazane obie na zdjęciu poniżej.

Rezystancja żarzenia tej pentody to 8 Ohm.

[AZ12]

Prawdopodobnie EF83 lub EF86.

[Piotr]

Na moje oko EF183, PCL84 i PL84/EL86.

[painlust]

Jesli EF183 i PCL84 to ostatnia to ma 99,99% PL84, mam nadzieje ze wiadomo dlaczego

[Tomek Janiszewski]

Jesli EF183 i PCL84 to ostatnia to ma 99,99% PL84, mam nadzieje ze wiadomo dlaczego

Słaba to raczej przesłanka, jako że w krajowych OTV nigdy nie występowały jednocześnie EF183 i PL84, choć każda z nich z osobna mogła występować wraz z PCL84.
Ale pierwszą lampą na 99.99% nie jest EF183 (ona powinna odpowiadać wysokością EF89), lecz EF86 względnie EF83 (częściej widywałem w pończochach te drugie; odróżnić EF83 od EF86 można jedynie na podstawie porównania napięcia odcięcia prądu anodowego) które od EF89 są niższe. A skoro tak - maleje owe 99,99% szans na PL84, za to rosną szanse nie tylko na EL86 ale też i na UL84 która wygląda identycznie jak EL86 oraz PL84, a o której istnieniu na śmierć zapomniałeś
Aczkolwiek w świetle podanej przez autora tematu informacji o rezystancji grzejnika na zimno równej 8 omów - wiadomo już na 100% że to jednak PL84. Na wszelki wypadek niech zmierzy jeszcze PCL84. Ona też powinna mieć około 8 omów żarzenia, jeżeli będzie miała oporność rzędu 1 oma - będzie to rzadka u nas ECL84.

[elektrit]

EF86 nie ma tego okienka, zaś Teslowska to nawet zamiast durszlaka ma pełną blachę
To albo EF183 albo EF184

[Tomek Janiszewski]

EF86 nie ma tego okienka

Nie mam EF86 w pończosze, mam jednak jej regulacyją wersję czyli EF83 produkcji Philipsa (druga na zdjęciu). Z okienkiem.

zaś Teslowska to nawet zamiast durszlaka ma pełną blachę

A w tej blasze... także okienko U nas najczęściej spotykało się właśnie takie wykonanie lamp EF86 (a nie philipsowskie w pończochach) ponieważ były one produkowane w bratniej Czechosłowacji, natomiast EF83 tam nie produkowano, więc na potrzeby produkcji magnetofonów ZK125 i ZK145 musiały być sprowadzane z Zachodu. Lamp EF83 i EF86 w durszlakach dotąd nie widziałem, bywały w nich natomiast krajowe wykonania lamp EF89 (jak ta pokazana na drugim ze zdjęć Autora) oraz EBF89, wreszcie starsze wykonania ECH21, UCH21, EF21 i EF22.

To albo EF183 albo EF184

Mylisz się całkowicie. Te lampy różnią się wieloma szczegółami od dwóch poprzednich, bez względu na to że ta którą pokazałem na zdjęciu jako pierwszą od lewej ma zapapraną na srebrno bańkę. Są od nich wyraźnie wyższa=e (zagraniczne wersje są jeszcze nieco wyższe niż POLAM-u), mają znacznie więcej luzu pod kopułą , i nie mają też w centralnej dolnej części dobrze widocznego na obydwu wcześniej pokazanych zdjęciach szerokiego ekranu oddzielającego doprowadzenie siatki sterującej od końcówek żarnika, jedynie znacznie mniejszy ekran zdecydowanie z boku, osłaniający wyprowadzenie anody. Jeżeli Autor tematu ma jeszcze jakiekolwiek wątpliwości - niech porówna układ wyprowadzeń, który w tych lampach jest zupełnie inny. Pentody na zakres kilkudziesięciu MHz takie jak EF183, EF184, EF80, EF85 mają zdublowane wyprowadzenie katody (końcówki 1 i 3), podczas gdy pentody m.cz. jak EF83 i EF86 - wyprowadzenie wewnętrznego ekraniu (końcówki 2 i 7). Siatka sterująca u lamp pierwszej grupy wyprowadzona jest na końcówkę 2, drugiej zaś - na końcówkę 9. Wreszcie anoda u lamp w.cz. wyprowadzona jest na końcówkę 7 (jak najdalej od siatki sterującej), u m.cz. - na końcówkę 6.

[bamber71]

Zmierzyłem rezystancję tej domniemanej PCL84 - wynosi 8 Ohmów

Wszystkie 3 lampy podłączyłem pod żarzenie 6,5V i cisza.
Potem je podłączyłem pod 14,5V i wszystkie zażarzyły.

[Tomek Janiszewski]

Potem je podłączyłem pod 14,5V i wszystkie zażarzyły.

No to dla tej EF83 lub EF86 (a co dopiero dla PF83 lub PF86 które miały napięcie żarzenia poniżej 6,3V) była to wyjątkowo ciężka próba To że przy 6,3V nie było w nich widać żarzenia, to wcale niż znaczy że takie napięcie było za niskie. Ten typ tak ma: niepotrzebna jest duża wydajność prądowa katody a tym samym niższa może być jej temperatura, sama zaś katoda jest doskonale ukryta (widoczne są tylko jej koniuszki), dlatego żarzenie jest znacznie słabiej widoczne niż chociażby wysokoprądowej lampy mocy PL84. Dłuższe przeżarzenie i to napięciem przeszło dwukrotnie większym od znamionowego mogło zniszczyć lampę, o ile już tego nie zrobiło

[velsper]

Żeby nie zakładać nowego tematu, podepnę się pod ten.



Pentoda, wymiary prawie jak RES164, ale nie jest to RES164. Brak śladu jakichkolwiek napisów, tylko na bańce na samym spodzie przy cokole lekko widoczne '128' oraz nieco dalej 'WB'.

Podejrzewam L416D - czy ktoś może to potwierdzić? Te co miałem w ręku (Valvo) mają trochę inny środek - system elektrod montowany w pionie i praktycznie "ciemny" środek - tu jasny błyszczący getter zajmuje tylko jedną stronę bańki.

[velsper]

Kolejna prośba o identyfikację lamp



Na pierwszym zdjęciu dwie pentody, siatka pierwsza na górze. Pierwsza od góry produkcji "Radiofotos Grammont", oznaczenie zaczynało się od 6... , ale niestety zeszło przy próbach odczytu. Na drugiej lampie brak jakichkolwiek oznaczeń. Konstrukcja wewnętrzna bardzo podobna - druga lampa pod powłoką grafitową ma też ekran (czy też anodę) w formie siatkowanego cylinderka.

Na drugim zdjęciu pierwsza od lewej to pentoda heptalowa, z oznaczenia zostało tylko "Mazda" i "6...", druga lampa to heksoda albo heptoda Tungsrama, też oznaczenie zaczyna się od "6", reszta nieczytelna (być może 6BE6 - czy było coś innego?). Trzecia (pentoda) też nie ma żadnych oznaczeń, resztki jakiegoś loga były na niej, ale stan praktycznie nierozpoznawalny - wysoki ekran, niemniej jednak prześwitujący w środku system elektrod jest mniej więcej wysokości połowy tego ekranu. Czyżby EF89? Bo EF80 to to raczej nie jest.