Niniejszy wątek będzie dotyczył budowy amatorskiego miernika do lamp elektronowych.Wszystko zgodnie z artykułem K. Wolińskiego:
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... iernik.htm
Wiem dobrze że Ci co na temacie lamp zjedli zęby nie polecają bawić się w takie coś, ale niestety nie mam wyjścia


Jednak są kwestie o które mam pytania, dlatego też o tym piszę. Chodzi mi o układ zasilający, a dokładnie o transformator sieciowy.
Autor artykułu podaje pisze tutaj o trafie z "odbiornika 3-lampowego" . Dobra, ale że nie wiemy o jaki odbiornik konkretnie tu chodzi a artykuł jest już stary (z lat 50/60)więc można się domyślać, że chodzi o odbiornik przedwojenny do których części jest dostać trudno. Postanowiłem zatem sprawdzić jaki inny transformator może tutaj się sprawdzić.
Pytałem o porady i usłyszałem, że może być to trafo (oczywiście w stanie pierwotnym) z radia "Tatry" lub "Bolero", i właśnie nie wiem czy będzie to rozsądne.
Poza tym muszę też wiedzieć jakie musi być napięcie uzwojenia do prostownika i rezystora R2-1kOm a także na odczepie który przez R2 i P2 jest połączony z żarzeniem katody (ŻK)
Poza tym słyszałem, że lepiej będzie wyposażyć miernik w stabilizator napięcia i mostek Graetza w miejsce selenowego, jednak nie bardzo wiem jak to zrobić więc może ktoś by mi coś podpowiedział co i jak.
Czekam na Wasze odpowiedzi i liczę na jakąś pomoc z od Was w tej sprawie.
Pozdrawiam.