Przystosowanie lampowca do roli kablowca :)

Lampowe odbiorniki telewizyjne i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Przystosowanie lampowca do roli kablowca :)

Post autor: Tomek Janiszewski »

Uwaga: Marcin K. tego nie czyta! :P :wink:
Pierwsze bolesne skutki cyfryzacji radia i TV dały się odczuć. W transmitowanym przez warszawską sieć kablową Aster City w III zakresie VHF programie TVP1 pojawił się komunikat że od dnia 10 lutego 2010 roku program ten będzie transmitowany tylko na kanale S5 (143,25MHz) w celu uniknięcia zakłóceń związanych z rozpoczęciem emisji radia cyfrowego w dotychczas używanym kanale. Stanęła przede mną perspektywa, że z takim trudem wskrzeszony pełnolampowy telwizor stanie się bezużyteczny.
Przyszło mi ponownie rozebrać przełącznik kanałów VHF, tak jak w czasie uruchamiania, go, kiedy to okazało się że jeden z rezystorów w obwodzie zasilania jest upalony i konieczna jest jego wymiana. Wynicowawszy go wraz z wiązką kabli poza skrzynkę zdjąłem blaszaną osłonę uzyskując dostęp do bębna z wkładkami kanałowymi. Szczęśliwym zrządzeniem losu nie byl to typowy krajowy przełącznik TV-69 z drukowanymi cewkami kanałowymi, lecz wyszabrowany wiele lat temu japoński przełącznik MIHARU, który bywał montowany w krajowych odbiornikach. Zawierał on także jedynie słuszne lampy PCC88 oraz PCF801 z napinanymi siatkami. Od przełączników krajowych różnił się obecnością 13 a nie 12 kanałów. W jaki sposób zagospodarowano oryginalnie ten trzynasty - nie wiem, prawdopodobnie nic tam nie odbierał. Bardzo atrakcyjną jego cechą jest swego rodzaju mechaniczny programator: każda cewka heterodyny miała swój rdzeń dostrajający, poruszany za pośrednictwem zębatego sprzęgła, dzięki czemu po przełączeniu na inny kanał nie jest konieczne jego dostrajanie, w przeciwieństwie do przełączników krajowych, zwłaszcza niezbyt starannie zestrojonych. Z mojego punktu widzenia najważniejszy był fakt że ten przełącznik jak mało który jest podatny na przeróbki. Nie tylko cewki wykonane są tradycyjnie, z drutu na karkasie, ale i same wkładki mocowane są za pomocą zatrzasków (służących jednocześnie jakio kontakt masy) a nie za pomocą odginanych blaszanych języczków. Zewidencjonowałem znajdujace się w przełączniku wkładki, oznaczając te na których cokolwiek można było odbierać.
Na pierwszy ogień poszly z dawna już bezużyteczne wkładki zakresu I/II, rozpoznawalne po dużej liczbie zwojów nawiniętych cienkim drutem. Było ich tylko 4, mimo że wszystkich razem było 13. Wynikalo stąd że w oryginale telewizor w którym go wykorzystano pozbawiony był jednego kanału w zakresie I/II: OIDP chyba w kanale 4 nie prowadzono transmisji rezerwując go na użytek magnetowidów.
Usunąłem uzwojenia z jednej z wkładek, unikając potrzeby demontowania karkasu, a jedynie lekko go odchylając z jednego końca. Nowe cewki nawinąłem zwykłym drutem DNE, bez dodatkowej izolacji jedwabnej zastosowanej w oryginale. Nie wydawalo się ona zresztą potrzebna, skoro zwoje i tak miały być nawinięte luźno. Zwojów nawinąłem tyle samo co na wkładce najniższego czynnego kanału, jedynie ściskając je nieco silniej. Założyłem wkładkę i... po dostrojeniu uzyskałem odbiór programu którego wcześniej nie było! Upewniłem się że jest to właściwy program rozciągając nieco uzwojenie heterodyny dzięki czemu w skrajnych położeniach rdzenia dostrojczego można było uzyskać odbiór obu programów: noweego i najniższego odbieranego wcześniej. Ponownie ścisnąłem uzwojenie, tak aby nowy program wypadał mniej więcej pośrodku położenia rdzenia. Cewki wzmacniacza w.cz. (obwód wejściowy oraz międzystopniowy dwuobwodowy filtr pasmowy) zestroiłem dołączając woltomierz do opornika katodowego pierwszej lampy EF183 we wzmacniaczu p.cz. i tak dobierając odstęp między zwojami, aby uzyskać minimalne napięcie a tym samym prąd katodowy lampy (za sprawą czynnej ARW). Odbiór okazał się dobry: obserwowane na ekranie szumy nie przewyższyły tych obserwowanych na nieprzestrojonych kanałach zakresu III. I tak powtarzałem z każdym kolejnym nowym kanałem (dokładając rzecz jasna kolejne zwoje w razie potrzeby), wykorzystując kanały odebrane wcześniej w roli swostego kalibratora. Póki co dorobiłem 5 kanałów kablowych, wykorzystując wkładki zakresu I/II oraz jedną z wkładek zakresu III, dublującą jedną z pozostałych wkładek. Wedle mojej orientacji brakuje jeszcze kanałów S1 oraz S2, zrobię to skoro tylko upewnię się że kolejny kanał w zakresie III stanie się bezużyteczny. Pewnie już dziś nie znajdę "Jedynki" ani czegokolwiek tam gdzie odbierałem ją do tej pory - zwolni się kolejna wkładka do przestrojenia.
A więc można było to zrobić bez specjalistycznych przyrządów. A hyperband? Może by tak sklecić głowicę hyperbandową w technice typowej dla glowic UHF, z posiadanymi lampami PC88 i E86C, przestrajaną trzysekcyjnym kondensatorem UKF stosowanym w OR "Amator Stereo"? Tylko linie długie będą musiały okazać się cokolwiek dłuższe...

Dziękuję za uwagę
Tomek Janiszewski
Załączniki
Rozbebeszony ale nadal czynny przełącznik MIHARU oraz samoróbna konsrukcja wsporcza
Rozbebeszony ale nadal czynny przełącznik MIHARU oraz samoróbna konsrukcja wsporcza
Wymontowane wkładki kanałowe zakresu I/II
Wymontowane wkładki kanałowe zakresu I/II
Wnętrze bębna z pozostawionymi wkładkami kanałowymi zakresu III
Wnętrze bębna z pozostawionymi wkładkami kanałowymi zakresu III
Nowo uzwojona wkładka na kanał S8 (167,25MHz). Od lewej: cewka obwodu wejściowego, cewki filtru międzystopniowego, cewka heterodyny z widocznym rdzeniem przestrajającym. Za chwilę wróci na swoje miejsce.
Nowo uzwojona wkładka na kanał S8 (167,25MHz). Od lewej: cewka obwodu wejściowego, cewki filtru międzystopniowego, cewka heterodyny z widocznym rdzeniem przestrajającym. Za chwilę wróci na swoje miejsce.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Przystosowanie lampowca do roli kablowca :)

Post autor: Marcin K. »

Jednak przeczytał i nie czuje urazy :wink: Swojego pełnolampowca to sobie możesz przerabiać do woli. Dobry pomysł z przystosowaniem głowicy do współpracy przy wysokich częstotliwościach niemniej jednak może być problem z tak wysokimi zakresami na lampach. O ile lampy do tego celu się znajdą tak zrobienie nowego obwodów LC może być problemem (mam tutaj na myśli budowę nowej głowicy). Kto nie kombinuje ten... no
Powodzenia!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Przystosowanie lampowca do roli kablowca :)

Post autor: Tomek Janiszewski »

Marcin K. pisze:Jednak przeczytał i nie czuje urazy :wink: Swojego pełnolampowca to sobie możesz przerabiać do woli.
:) Coś tam trzeba było wykombinować aby sięgnąć po niedostępne dotąd kanały. Jaka mogła być alternatywa? Wyobrażałbyś sobie takiego np. Szmaragda z przystawką - konwerterem na pilota? :lol: Mam taką cichą nadzieję że ktoś zechce moje doświadczenia wykorzystać, dzięki czemu zwiększy się użyteczność starocia dotąd z ledwością odbierającego ostatni z programów TVP nadawany jeszcze przez jakiś czas na oryginalnym kanale zakresu III, w którym pracował od początku. Co rusz ktoś nowy pyta na Forum: "Mam możliwość wziąć stary telewizor ale nie wiem czy warto, czy we Wrocławiu da się na nim jeszcze cokolwiek odebrać?". A 12 względnie 13 programów to już jest coś, zresztą można pominąć niektóre i wybrać inne, bardziej interesujące. Ceną za to co zrobiłem było definitywne już wyrzeczenie się anteny - ale i tak w bloku w którym mieszkam nigdy anten indywidualnych nie było, tylko zbiorcza, zaś na antenie wystawionej na parapet a nawet balkon odbierało się głównie odbicia od sąsiedniego bloku. Teraz i anteny zbiorczej nie ma, jest Aster.
Dobry pomysł z przystosowaniem głowicy do współpracy przy wysokich częstotliwościach niemniej jednak może być problem z tak wysokimi zakresami na lampach.
Jeszcze nie teraz: wszak chodziło o niższy zakres kablowy, wpasowany w sposób ciągły pomiędzy pasmo UKF-CCIR a zakres III TV. Tu można śmiało przestrajać choćby i głowicę wspomnianego Szmaragda, wyposażoną w lampy PCC84 i PCF82 - tam chyba też cewki były nawijane drutem a nie drukowane jak w głowicach z lampą PCC88? Co więcej, cała ta operacja okazała się nieporównanie prostsza niż perspektywa dorabiania zakresu kablowego (w miejsce zakresu I/II) w popularnej głowicy ZTG - wyobrażałbyś sobie taką robotę? Odtąd to już raczej Neptuny, Libry, Vele i Cygnusy zaczną być uważane za "passe", podczas gdy przed naszymi "Szmaragdami" a nawet "Ametystami" (chyba działałyby równie dobrze gdyby cewki drukowane we wkładkach kanałowych zastąpić tradycyjnymi, łatwiejszymi do ręcznego dostrajania w nowych kanałach) staneła perspektywa nowego życia! Również nie powinno być problemów z odebraniem niższych kanałów hyperbandu (o ile to samo mamy na myśli): on z kolei zaczyna się zaraz powyżej zakresu III VHF, i sięga niemal zakresu IV UHF. Zanim skończą się zwoje na cewkach wkładek kanałowych (oryginalna wkładka na najwyższy kanał ma ich po 3) - dawno już skończą się pozycje na przełaczniku kanałów, mimo że mam ich o jedną więcej niż się to zwykle spotyka.
O ile lampy do tego celu się znajdą tak zrobienie nowego obwodów LC może być problemem (mam tutaj na myśli budowę nowej głowicy)
Przebudowy względnie budowy drugiego przełącznika wzorowanego na typowym przełączniku VHF z lampami PCC88 i PCF801 na pozostałe kanały hyperbandu nie przewiduję - nie wchodzi się dwa razy do tej samej wody :wink: Zresztą takich przełaczników powinno być kilka, o ile chce się wykorzystać konstrukcję z obrotowym dwunastopozycyjnym bębnem. Natomiast biorę pod uwagę konstrukcję wzorowaną na typowej gowicy UHF, z przestrajaniem ciągłym. Tu zestaw lamp jaki posiadam, tj PC88 i E86C powinien pracować zdecydowanie lepiej niż zwłaszcza w górnym krańcu V zakresu UHF, dla którego został pomyślany. Conajwyżej spodziewam się że wystarczą tu ćwierćfalowe linie rezonansowe (jak w tranzystorowych głowicach UHF) zamiast półfalowych, jakie były stosowane w konstrukcjach lampowych. Będą zdecydowanie krótsze (co jest istotne w tym zakresie), a ich nieco gorsze właściwości elektryczne (z uwagi na zgrupowanie na jednym końcu zarówno pojemności przestrajających jak i znacznych pojemności lamp) mają tu niewielkie znaczenie z uwagi na spory poziom sygnałów w sieci kablowej. Natomiast obawiałbym się o mechaniczną stabilność pojemności kondensatora UKF...

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Przystosowanie lampowca do roli kablowca :)

Post autor: Tomek Janiszewski »

Właśnie doszedłem do ładu po zmianie dostawcy sygnału z UPC na Vectrę :) Oczywiście, poszczególne programy są obecnie gdzie indziej, niemniej jednak odnalazły się niemal w komplecie. Zniknęła tylko TV Polonia, oraz jakieś niepotrzebne mi kanały muzyczne, za to obok Mango (które zniknęło już wcześniej a teraz wróciło) pojawiła się po raz pierwszy TV Trwam :) Na trzynastopozycyjnym przełączniku kanałów pozostały mi jeszcze dwie wolne pozycje, więc jak się zmobilizuję - sprawdzę czy nie da się przestroić wkładek na jakiś program którego jeszcze nie widzę. Tak więc obecnie mogę odbierać:

Puls
Trwam
Vectra (kanał informacyjny; deklarują że analogu nie wyłączą :) )
TV4
Mango
TVP1
TVP Info
TVP Warszawa
Polsat
? (wolna pozycja przełącznika)
TVP2
TVN
?
_idu

Re: Przystosowanie lampowca do roli kablowca :)

Post autor: _idu »

Tomek Janiszewski pisze: Vectra (kanał informacyjny; deklarują że analogu nie wyłączą :) )
Nie wierz w takie bajki. Dla operatora kablówki kanał analogowy to kosztowny balast.
Oferta analogowa umiera, jest stopniowo ograniczana.

Pamiętaj jeszcze że im więcej kanałów to więcej reklam za które płacą abonenci.

Kanał w kablówce to też pasmo dla internetu.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Przystosowanie lampowca do roli kablowca :)

Post autor: Marcin K. »

Tomku załóż sobie byle jaką antenę na dach, zastosuj modulator + dekoder i masz kilkanaście kanałów za darmo :)
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Przystosowanie lampowca do roli kablowca :)

Post autor: Tomek Janiszewski »

Marcin K. pisze:Tomku załóż sobie byle jaką antenę na dach, zastosuj modulator + dekoder i masz kilkanaście kanałów za darmo :)
A internet - skąd bym wtedy miał? :P A tak mam internet, telefon stacjonarny, i jeszcze niejako extra analogowe kanały TV. Mam też dekoder, i to wyposażony także w wyjście analogowe, ale póki co go nie używam. Zresztą nawet gdyby się okazało że wychodzi z niego sygnał mieszczący się w paśmie odbieranym przez mój telewizor (" -Z epoki króla Ćwieczka? - Gorzej, na węgiel!", jak go instalatorzy określili :lol: ) to i tak byłby to tylko jeden kanał, a programy musiałbym zmieniać na dekoderze, pilotem. A tak wybieram programy jak w epoce lampowej: przestawiając bębnowy przełącznik :)
_idu

Re: Przystosowanie lampowca do roli kablowca :)

Post autor: _idu »

Tomek Janiszewski pisze: A internet - skąd bym wtedy miał? :P A tak mam internet, \
Pseudointernet bo co z przekierowaniem portów?
Internet bez mołżiwości wystawienie swoich zasobów do netu?
A upload? znikomy. Nie dziejuję.
Na dodatek internet mocno cenzurowany przez transparent proxies.
Tomek Janiszewski pisze: telefon stacjonarny,
A kto na Boga używa jeszcze stancjonarnego telefonu?
Tomek Janiszewski pisze: i jeszcze niejako extra analogowe kanały TV.
Które i tak niedługo znikną bowiem stanowią wielki koszt dla kabłówki. A reszta usług się dusi (retransmisja DVB-T, DVB-C, internet, VoIP dla teleofnii).
Analogowa oferta to już tylko kłpotliwa "socjalna dla biedaków".
Tomek Janiszewski pisze: a programy musiałbym zmieniać na dekoderze, pilotem. A tak wybieram programy jak w epoce lampowej: przestawiając bębnowy przełącznik :)
Eeeeh. Na bębnie enkoder binarny, prosty program na najprostszego PIC'a czy AVR'a i nadajnik IrDa ślący komendy do tunera. Obsługa będzie taka jak dawniej.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przystosowanie lampowca do roli kablowca :)

Post autor: TELEWIZOREK52 »

STUDI pisze:A kto na Boga używa jeszcze stancjonarnego telefonu?
Przyznaję się bez bicia, ja. :oops: Tak się składa że lubię sobie godzinami gadać z USA, Australią i bardziej na zachód od Wawy. Oczywiście za (prawie) darmo. Oczywiście wiem że są inne możliwości ale ja.. tradycjonalista. Jaka to radocha kiedy klikam, mam i gadam. Przypomina mi się reklama "Podaruj sobie odrobinę luksusu". Zrozumie to ten kto jeszcze nie tak dawno dzwoniąc do Wąchocka czekał godzinę na połączenie by po paru minutach rozmowy wytężając słuch domyślać się co mówi druga strona. Kolegów podchodzących zbyt serio do życia proszę o.. przymrużenie oka. :D Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7357
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Przystosowanie lampowca do roli kablowca :)

Post autor: Thereminator »

studi pisze:
Tomek Janiszewski pisze: a programy musiałbym zmieniać na dekoderze, pilotem. A tak wybieram programy jak w epoce lampowej: przestawiając bębnowy przełącznik :)
Eeeeh. Na bębnie enkoder binarny, prosty program na najprostszego PIC'a czy AVR'a i nadajnik IrDa ślący komendy do tunera. Obsługa będzie taka jak dawniej.
To kiedy można się spodziewać publikacji tego projektu na Triodzie?
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
ODPOWIEDZ