Podłączając napięcie 6,3V do żarzenia i omomierz między katody, a siatki pierwsze można sprawdzić stan działania katod i czy nie jest zapowietrzony. Dokładniej można go sprawdzić za pomocą specjalnego przyrządu lub w odbiorniku.
Pytanie o jego wartość warto poprzedzić pytaniem skąd ten kinolek znalazł się na strychu, wymieniając lata temu takie cudo na nowy zostawiało się klientowi ten stary, właściciel wrzucił złoma na strych i tam obiekt czekał lata aż go wnuczek znajdzie i spróbuje sprzedać. Na Allegro pełno ,,nieużywanych ''lamp, przecież jak one były w użyciu (a często widać to od razu), wnuka jeszcze na świecie nie było. Jedyna miarodajna ocena stanu tego kineskopu to podłączenie go do sprawnego odpowiedniego telewizora.
Telewizorku, o co chodziło w Rubinach 714 z kolorem czerwonym? Pamiętam z dzieciństwa jak Pan zurtowiec przyszedł na naprawę może dwuletniego Rubina i powiedział "kineskop jeszcze zdrowy bo czerwony ma mocny". Jako pierwsze padało działo koloru czerwonego czy luminofor się szybciej zużywał?
elektrit pisze:Telewizorku, o co chodziło w Rubinach 714 z kolorem czerwonym? Pamiętam z dzieciństwa jak Pan zurtowiec przyszedł na naprawę może dwuletniego Rubina i powiedział "kineskop jeszcze zdrowy bo czerwony ma mocny". Jako pierwsze padało działo koloru czerwonego czy luminofor się szybciej zużywał?
Najprawdopodobniej ten pan lubił czerwony kolor. Na zdrowy rozum, jak może być zdrowy kineskop z jednym mocnym działem i to bez znaczenia z którym? Faktem jest że przy zużytej wyrzutni niebieskiego lub zielonego, była jeszcze jakaś namiastka koloru na ekranie. Natomiast przy padniętej wyrzutni czerwonego była na ekranie wypadkowa zielonego i niebieskiego czyli? Przez xx lat wymieniłem xx tych kineskopów i nie potrafię powiedzieć że któreś działo prędzej siadało, było różnie. Jak widzisz to wyrzutnie siadały a nie luminofor i regeneracja kineskopów polegała na wymianie wyrzutni. Pozdrawiam.
elektrit pisze:Telewizorku, o co chodziło w Rubinach 714 z kolorem czerwonym? Pamiętam z dzieciństwa jak Pan zurtowiec przyszedł na naprawę może dwuletniego Rubina i powiedział "kineskop jeszcze zdrowy bo czerwony ma mocny". Jako pierwsze padało działo koloru czerwonego czy luminofor się szybciej zużywał?
Najprawdopodobniej ten pan lubił czerwony kolor. Na zdrowy rozum, jak może być zdrowy kineskop z jednym mocnym działem i to bez znaczenia z którym? Faktem jest że przy zużytej wyrzutni niebieskiego lub zielonego, była jeszcze jakaś namiastka koloru na ekranie. Natomiast przy padniętej wyrzutni czerwonego była na ekranie wypadkowa zielonego i niebieskiego czyli? Przez xx lat wymieniłem xx tych kineskopów i nie potrafię powiedzieć że któreś działo prędzej siadało, było różnie. Jak widzisz to wyrzutnie siadały a nie luminofor i regeneracja kineskopów polegała na wymianie wyrzutni. Pozdrawiam.
Wszystko prawda telekolego,nie bawiłem się w statystykę i szybsze zużywanie się wyrzutni R kojarzę raczej z TVC pod tytułem Sony.W tamtych czasach nieraz "palnąłem" klientowi "kup Sony będziesz wk...y"
Z tym czerwonym kolorkiem też bywało różnie,warto było przestawić zamontowany na ramce chassis dekodera okrągły wtyczkowy przełącznik i na samym "R" zobaczyć jaka jest czystość koloru.Z powodu albo namagnesowania,albo kręcenia tym co nie potrzeba na szyjce często intensywność koloru była często niezadawalająca na całej powierzchni ekranu .Ale to już inny temat dotyczący testowania i regulacji czystości,balansu bieli,zbieżności statycznej i dynamicznej w tego typu kinolkach.
pozdrawiam R.
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
romanradio pisze:warto było przestawić zamontowany na ramce chassis dekodera okrągły wtyczkowy przełącznik i na samym "R" zobaczyć jaka jest czystość koloru
Albo pstrykany góra-dół.
romanradio pisze:e to już inny temat dotyczący testowania i regulacji czystości,balansu bieli,zbieżności statycznej i dynamicznej w tego typu kinolkach.
Sztuka ta (bo to była sztuka) zanikła wraz z pojawieniem się Elektronów 280/380 i pochodnych. Po prostu kineskopy przychodziły już w komplecie z cewkami i odpadała skomplikowana regulacja a opłata za wymianę ta sama. W niektórych przypadkach nawet wyższa o ile TVC był wielosystemowy (dekoder pal).
Dotyczy to kineskopów PIL w którym cewki odchylające są umieszczone na stałe na bańce kineskopu. Wymiana była podobna jak w przypadku kineskopu monochromatycznego.