
Zastanawiam sie jeszcze czy buczenie może być spowodowane od żarzenia... Ale tam nie ma żadnej filozofii.
To chyba ślepy zaułek.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Rdzenie w tych transformatorach nie były klejone i dosyć łatwo się rozbierają, wystarczy wykręcić 4 śruby ściskające rdzeń. Może być tylko utrudnione wyjęcie pierwszych kilku blaszek a potem idzie jak masło.ludowicz pisze: Rozumiem że najlepiej byłoby rozłożyć rdzeń tak aby zdjąć karkas, ale jak to zrobić ? Ten rdzeń jest z blaszek i pewno są one poklejone
Najpierw ustal czy jest to brumienie z zasilania czy wnosi sie coś na S1 EF22 lub EBL21. Jeżeli po zwarciu tych siatek do masy nadal brumi to feler masz w zasilaniu. Jeżeli brumi nadal, sprawdź połączenia/ekranowania w obwodach S1. Kolejna rzecz. Przed przystąpieniem do naprawy wywalam zawsze wszystkie smolaki. Po uruchomieniu o ile chcesz zachować zabytkowy charakter, możesz do opróżnionych (na ciepło) rurek włożyć współczesne (najlepiej Miflexy) kondensatory.ludowicz pisze:rugie pytanie, postaram się wpierw usunąć to delikatne brumienie,
To nie elektrolity, one się nie uformują. Żadnych sentymentów tylko na śmietnik.ludowicz pisze:Troche sie wzbraniam przed wywaleniem tych smolaków bo sporo ich jest i troche mam nadzieję, że po kilkunastu godzinach pracy radia w ciepłym pomieszczeniu na tyle się uformują,
Cóż, wiara czyni cuda ale ja w cuda nie wierzę. Różne metody widziałem, gotowanie, suszenie, pompowanie azotem.ludowicz pisze:Troche sie wzbraniam przed wywaleniem tych smolaków bo sporo ich jest i troche mam nadzieję, że po kilkunastu godzinach pracy radia w ciepłym pomieszczeniu na tyle się uformują, że bedą mogły zostać
No to musisz szukać pomiędzy anodą EF22 a S1 EBL21. Może to wynikać z nieodpowiedniego ułożenia elementów, braku ekranu na przewodach i.. o smolakach nie wspomnę.ludowicz pisze:I teraz jeśli chodzi o brumienie to jak masuję G1 EBL21 to zupełna cisza, jak masuję G1 EF22 to brumi nadal ale troche inaczej (trochę inna barwa ale częstotliwość ta sama)
No i widzisz, masz już pierwszego trupa. EBL21 Ci podziękuje.ludowicz pisze:Jutro wywalę smolaka sprzęgajacego anodę EF22 z G1 EBL21.
... i sie odezwę
Sprawdził bym tą pierwszą myśl. Nie widziałem tego chassis od spodu, ale plątanina kabli które np. zasilają żarzenie czy doprowadzają prąd do pierwszego kondensatora filtra zasilacza z kablami, przewodami czy częściami w których płynie sygnał m.cz zawsze powoduje powstanie brumu.TELEWIZOREK52 pisze:Może to wynikać z nieodpowiedniego ułożenia elementów, braku ekranu na przewodach i.. o smolakach nie wspomnę.
Ty odpinasz głośnik podczas pracy radia?ludowicz pisze:Odpięcie głośnika na chwilę pomogło.
Nawet mniej niż zero. Zmierz napięcie na tym druciaku 91om, powinno być ok.(piszę z pamięci) - 7V. Następnie opór idący z niego na S1 EBL21 oznaczony na schemacie jako 0.56M. Obawiam się że przekopiesz pół radia zanim dojdziesz do wniosku że należy kolejnego smolaka wywalić. Zwróć jeszcze uwagę na oporniki które na wyprowadzeniach mają rodzaj opaski, potrafi pękać (opaska) co powoduje różne cuda i dziwy.ludowicz pisze:Rozumiem, że na bramce G1 po wyjęciu lampy powinno byc 0V a nie 1,5V co świadczyć może o upływności
Ja bym nie myślał tylko leciał po.......ludowicz pisze:Jak wszytko będzie OK w ciagu najbliższych dni to pomyślę
Czy na pewno dobrze sprawdziłeś? Od S1 do masy nie powinien iść żaden kondensator. Jaka jest jego pojemność? Może to jest ten na schemacie oznaczony 0.1uF, pierwszy na lewo od 91om?ludowicz pisze:i jeden masujący za rezystorem 560K bramkę G1 w EBL21.
Tego ostatniego kondensatora nie ma na schemacie, ale wygląda na to że był tam oryginalnie