Transformator 220v 12v ile trzeba nawinąć zwojów

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

kam 123
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 14
Rejestracja: śr, 1 stycznia 2014, 20:36

Transformator 220v 12v ile trzeba nawinąć zwojów

Post autor: kam 123 »

Witam jestem troche początkujacym i potrzebuje pewnej rady zna ktoś wzór na obliczenie liczby zwojów na karkasie strony pierwotnej i wtórnej żeby otrzymac transformator 220v 50hz na 12 do 13 v?
Załączniki
001.JPG
002.JPG
004.JPG
003.JPG
stepa
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 479
Rejestracja: pn, 20 czerwca 2011, 20:46
Lokalizacja: Żyrardów

Re: transformator 220v 12v ile trzeba nawinac zwoi

Post autor: stepa »

-Jakiej mocy ma być ten transformator?
-Jaki jest przekrój środkowej kolumny? Chodzi o okno jakie jest w karkasie.
Jest sporo różnych opisów i obliczeń na triodzie i w necie-poszukaj. Natomiast ja mam kłopot jeśli chodzi o obliczenie uzwojenia pierwotnego i dlatego wolę odwinąć wtórne z istniejącego trafa (wcześniej mierząc napięcie i licząc zwoje jakie odwijam-to daje mi punkt wyjścia co do moich potrzeb) dobierając je oczywiście pod względem mocy (zawsze z zapasem). Kilka traf mam opisanych (TS40,TS50,TS130) więc można by coś porównać tylko że trafo na 12V to znajdziesz nawet na złomie, a jak nie to u mnie-mam jakieś zalewane chyba niemieckie, mam też jakiś toroid - jak by co to pisz na priva.
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
kam 123
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 14
Rejestracja: śr, 1 stycznia 2014, 20:36

Re: transformator 220v 12v ile trzeba nawinac zwoi

Post autor: kam 123 »

Myślę, że ze 100 W i tak od 6 do 10 A, tylko że uzwojenie było spalone, wytopione karkas ma 2,5 na 4 cm.
stepa
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 479
Rejestracja: pn, 20 czerwca 2011, 20:46
Lokalizacja: Żyrardów

Re: transformator 220v 12v ile trzeba nawinac zwoi

Post autor: stepa »

Taki przekrój i taki rdzeń mają trafa TS90. Chyba 1 lub 2, mam i przewijałem takie, aktualnie zapiski z obliczeń gdzieś wcięło ale są do odszukania - mogą pomóc w określeniu ilości zwojów, natomiast fi drutu użytego na uzw. pierwotne da się stwierdzić (w przybliżeniu oczywiście) jak odnajdę karkas z pierwotnym a jest gdzieś na bank tylko nie przed oczami. I tylko karkasem się różnią bo TS90 jakie przezwajałem miały je odlewane z plastiku.
Ale mam też TS90/7 na karkasie bakelitowym - można pomierzyć napięcia i średnice jeśli się te pomiary mogą przydać.
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
kam 123
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 14
Rejestracja: śr, 1 stycznia 2014, 20:36

Re: Transformator 220v 12v ile trzeba nawinąć zwojów

Post autor: kam 123 »

ach dobra jak coś znajdziesz to daj znac pozdrawiam.
Awatar użytkownika
george6
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1432
Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Re: Transformator 220v 12v ile trzeba nawinąć zwojów

Post autor: george6 »

A może by tak policzyć samemu ?????
Załączniki
TR.jpg
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
stepa
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 479
Rejestracja: pn, 20 czerwca 2011, 20:46
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Transformator 220v 12v ile trzeba nawinąć zwojów

Post autor: stepa »

Schemat obliczeń oczywiście znany - ale co z tego? Jaką przyjąć indukcję dla nieznanego, przypadkowego rdzenia? A nawet jak przyjąć jakąś to nadal ona pozostaje przypadkowa a nie wyliczona?Książka "Radiomechanika"Maruszewskiej i Sawickiego podaje na stronie 104 że dla żelaza zwykłego można przyjąć wartość B od 8000 do 10000 Gs a dla nakrzemionego od 10000 do 14000 Gs - to duża tolerancja a zatem i rozbieżność. Właśnie z tego powodu mam problem z wyliczeniem uzw. pierwotnego - by trafo nie grzało się jeśli nie trafię (obliczając) we właściwą ilość zwojów - wolę skorzystać z gotowego uzwojenia.
Taki przykład:
trafo 100W, indukcja 8000 Gs - wychodzi ok.5,5 zw/V
trafo 100W, indukcja 14000 Gs - wychodzi ok. 2,6 zw/V
Różnica ogromna choć to skrajne wartości indukcji. W jaki sposób ustalić tak na 90% pewności (lub więcej) wartość indukcji rdzenia?
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Transformator 220v 12v ile trzeba nawinąć zwojów

Post autor: Boguś »

stepa pisze: Różnica ogromna choć to skrajne wartości indukcji. W jaki sposób ustalić tak na 90% pewności (lub więcej) wartość indukcji rdzenia?
Nawijasz aż się rdzeń przestanie nasycać.
kam 123
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 14
Rejestracja: śr, 1 stycznia 2014, 20:36

Re: Transformator 220v 12v ile trzeba nawinąć zwojów

Post autor: kam 123 »

z tego wychodzi że na uzwojeniu pierwotnym trzeba nawinąc 999 zwoii drutem 0.8 a wtórne 58 zwoii druter 1.5

Zwojów. [P.]
stepa
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 479
Rejestracja: pn, 20 czerwca 2011, 20:46
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Transformator 220v 12v ile trzeba nawinąć zwojów

Post autor: stepa »

Boguś pisze:
stepa pisze: Różnica ogromna choć to skrajne wartości indukcji. W jaki sposób ustalić tak na 90% pewności (lub więcej) wartość indukcji rdzenia?
Nawijasz aż się rdzeń przestanie nasycać.
To nie jest metoda bo nawijam,składam rdzeń,mierzę/sprawdzam,rozkładam rdzeń,dowijam,składam,sprawdzam,rozkładam i tak donikąd.To też nie jest metoda obliczeniowa!

Kolego kam123 - 999 zwojów drutem 0.8 moim zdaniem zagotuje się natychmiast na karkasie i rdzeniu po podłączeniu napięcia sieciowego.
Mam karkas z uzwojeniem pierwotnym TS90/1 lub 2 -drut tego uzwojenia ma 0,36mm na dość mocno ściśniętej suwmiarce elektronicznej (podobny wynik mam mierząc oryginalny drut fi 0,35 wraz z emalią),jutro dopiszę ilość zw/V wg moich wyliczeń.
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Transformator 220v 12v ile trzeba nawinąć zwojów

Post autor: Boguś »

Stepa ja wiem ze to nie jest metoda. Jednak jak masz rdzeń nie wiadomo od czego i nie wiadomo skąd to jedyna metoda. I wcale nie jest znów taka uciążliwa. Przecież nie musisz nawijać na 230V tylko np. na 6 i zasilić z innego trafa a wtedy dowinąć lub odwinąć parę zwojów to już nie jest aż tak wielki problem. Nie musisz też uzwojenia odrazu robić DNE tylko np. jakąś linka w PCV.
kam 123
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 14
Rejestracja: śr, 1 stycznia 2014, 20:36

Re: Transformator 220v 12v ile trzeba nawinąć zwojów

Post autor: kam 123 »

Tak zgadza się na pierwotnym będzie 0.35 drut przeliczyłem jeszcze raz
stepa
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 479
Rejestracja: pn, 20 czerwca 2011, 20:46
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Transformator 220v 12v ile trzeba nawinąć zwojów

Post autor: stepa »

Na innym trafie-TS90/7-drut wychodzący z uzw.pierwotnego ma fi 0,38mm,i myślę że taki będzie właściwy do nawinięcia od nowa trafa ok. 100W.
I dane trafa TS90/2,na fotce:
DSC01011.JPG
Mogę jeszcze pomierzyć prądy jałowe-jeśli się mogą przydać.
Boguś-istotnie,lepsze to niż nic.
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
faktus
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 726
Rejestracja: pt, 15 marca 2013, 20:54

Re: Transformator 220v 12v ile trzeba nawinąć zwojów

Post autor: faktus »

Wartość indukcji w rdzeniu przyjmuje się w zależności od rodzaju blach. Blachy z kształtek EI LL i inne składane z pasków blachy transformatorowej indukcja maksymalnie 1,2T lub 12000Gs ,rdzenie zwijane cięte maksymalnie 1,4 T lub 14000 Gs, rdzenie toroidalne maksymalnie 1,6 T lub 16000Gs. Są to wartości podawane w literaturze ,nie musisz stosować górnej granicy indukcji .
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
kam 123
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 14
Rejestracja: śr, 1 stycznia 2014, 20:36

Re: Transformator 220v 12v ile trzeba nawinąć zwojów

Post autor: kam 123 »

kolego stepa wielki dzięki. Jutro będę nawijał zobaczymy co wyjdzie
ODPOWIEDZ