
Krótki żywot tranzystorów TP1
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Krótki żywot tranzystorów TP1
przegląd telekomunikacyjny 7/1955. Te maleństwa padały jak muchy. Ciekawe, czy się gdzieś zachowały 

- Załączniki
-
- tranzystory5.jpg (203.57 KiB) Przejrzano 851 razy
-
- tranzystory4.jpg (203.23 KiB) Przejrzano 835 razy
-
- tranzystory3.jpg (180.85 KiB) Przejrzano 844 razy
-
- tranzystory2.jpg (164.86 KiB) Przejrzano 864 razy
-
- tranzystory1.jpg (254.76 KiB) Przejrzano 919 razy
- gsmok
- 3125...6249 postów
- Posty: 3908
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Przy tej liczbie wyprodukowanych sztuk raczej wątpię czy zachował się chociaż jeden
Z tego co pamiętam użytkownik Audiodekan zajmuje się poszukiwaniem takich eksponatów.
Zwróciłem uwagę, że trwałość tych tranzystorów była mniejsza od trwałości "powietrzówek" wytwarzanych aktualnie przez Prywatną Wytwórnię Lamp

Z tego co pamiętam użytkownik Audiodekan zajmuje się poszukiwaniem takich eksponatów.
Zwróciłem uwagę, że trwałość tych tranzystorów była mniejsza od trwałości "powietrzówek" wytwarzanych aktualnie przez Prywatną Wytwórnię Lamp

Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Re: Krótki żywot tranzystorów TP1
Oto "wypłynęły" dwa egzemplarze tranzystorów stopowo- ostrzowych. Są to prawopodobnie jedyne zachowane egzemplarze w kraju. Wydaje mi się, że na forum był gdzieś artykuł o tego typu tranzystorach, ale nie mogłem odnaleźć
http://qann.wikidot.com/najstarszy-tranzystor

http://qann.wikidot.com/najstarszy-tranzystor
- Waldemar D.
- 625...1249 postów
- Posty: 1218
- Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16
Re: Krótki żywot tranzystorów TP1
veturilo pisze:Oto "wypłynęły" dwa egzemplarze tranzystorów stopowo- ostrzowych. Są to prawopodobnie jedyne zachowane egzemplarze w kraju.
Większość tranzystorów ostrzowych; pierwszy mosiężny, szklany TP1, i dalsze w czarnym bakelicie jak i pierwsze stopowe zachowały się. Część z nich posiada Muzeum Techniki w Warszawie a część jest w prywatnych rękach.Alek pisze:przegląd telekomunikacyjny 7/1955. Te maleństwa padały jak muchy. Ciekawe, czy się gdzieś zachowały
Za chwilę wszystkie pokażę na swojej stronie. Myślałem, że będzie działać już w październiku ale im dalej w las tym więcej drzew. Po prostu z tygodnia na tydzień dochodzą nowe rzeczy, które wymagają opracowania...