Z diodami w jednej strukturze... Co mogło oznaczać ( acz oczywiście nie musiało ) lepsze parametry od np UL1211...
Ze wzmacniaczem ogranicznikiem 67 dB dla 4 MHz bodaj...
Kto wie, czy nie najbardziej masowo produkowany w pełni scalony detektor stosunku...
W dodatku jeszcze trójstopniowy wzmacniacz po detektorze...
Między wyprowadzeniami 7 i 5, może wzmacniać ze składową stałą...
Krótkofalowcy na nim całkiem niegłupi detektor do prostych pętli "trzymających" VFO budowali...
I to od razu z niezłym wzmacniaczem napięcia błędu...
Porównania z koincydencyjnymi nie wytrzymuje, prawda...
No i rzeczywiście za późno wdrożyli go do produkcji...
Ale moim zdaniem całkiem ciekawy to scalak i żałuję, że nigdy nie miałem z nim do czynienia...
W każdym razie mi się on bardzo podoba i na wyobraźnię działa

Na pewno poświęcił bym mu sporo uwagi, gdyby w drugiej połowie lat 80 trafił w moje łapska
