Początki zabawy z lampami proszę o porady

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

NooB852
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: sob, 12 października 2013, 22:02

Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: NooB852 »

Witam, to mój pierwszy post na tym forum :wink:
Skończyłem składanie tranzystorowej końcówki mocy, a od dawna zaciekawiony lampami stwierdziłem że chciałbym do tej końcówki dołożyć lampowy bufor lub preamp.
Niedawno w ręce wpadło mi kilka lamp:
2x 6p14p
6ż52p
6n2p
zachęcony sporą ilością projektów na ecc88 zakupiłem również dwie sztuki e88cc Tesli

Proszę o pomoc z wybraniem układu do złożenia, o propozycje ze schematami, a najlepiej płytkami drukowanymi.
co sądzicie o preampie nr3 z dawnej strony auditonu? http://skarabo.net/sid-21-prea-2-3.htm

dodam że posiadam trafo z rubina TS-270-1 i początkowo tym trafem chciałbym to zasilić
dane trafa: http://translate.google.pl/translate?cl ... ts270.html

zasilacz który bym tutaj zastosował: http://skarabo.net/sid-22-zasilacz-preampa.htm

nie wiem czy nie będe miał tutaj za wysokich napięć dla e88cc

Ogółem to będzie mój pierwszy lampowy układ i prosze o wsparcie
Pozdrawiam
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: painlust »

Rada pierwsza. Nie montuj silnika od bolidu F1 (TS-270) do malucha (generator autosugestii .... eee bufor na ecc88).
NooB852
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: sob, 12 października 2013, 22:02

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: NooB852 »

To ma być mój pierwszy lampowy układ, więc szukałem tanich lamp do których znalazłem schematy z opisem.
Kupiłem parke ecc88 ponieważ były dość tanie i mam schematy do nich:
http://skarabo.net/sid-21-bufor.htm
http://skarabo.net/sid-21-prea-2-3.htm

Który z powyższych projektów polecacie?
Może polecicie coś innego, na lampach które posiadam?

Z pobieżnego przejrzenia forum zauważyłem że ecc88 w audio są krytykowane, ale nie buduję jeszcze bolidu :wink: , ten układ ma jedynie działać i zachęcić do dalszych eksperymentów z lampami.
Plan mam aby wykonać któryś z tych projektów, dla nabrania wprawy z lampami, a później złożę coś na odpowiedniejszych lampach.
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: gustaw353 »

Kol. NooB852.
Skoro posiadasz transformator z Rubina i chcesz "bawić się" lampami to zacznij od "bolida" ... czyli od zasilacza.
Poszukaj obudowy dostatecznie obszernej by zamontować w niej ów transformator (doskonale do tego się nadaje) i by było jeszcze miejsce na różne pierdoły - by z czasem, kolejno uzupełniając, rozwijając układ powstał poprawny zasilacz do układów lampowych. Pomoże Ci on w twojej "zabawie" z układami lampowymi.
Na chwilę obecną wyposaż go w elementy niezbędne do uruchomienia planowanego układu. Przy następnych projektach/próbach nie będziesz musiał każdorazowo zaczynać od zasilacza.
Życzę powodzenia !
NooB852
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: sob, 12 października 2013, 22:02

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: NooB852 »

Podoba mi się ten pomysł :D
jak myślisz, jaką funkcjonalność powinien mieć taki zasilacz?
jakie napięcia na wyjściu?

czy ten jest dobry?
http://skarabo.net/sid-22-zasilacz-preampa.htm
co do niego jeszcze dodać?

Trafo daje nieco wyższe napięcia niż w tabelce naklejonej na nim (235V w gniazdku :wink: )
na żarzenie miałbym więc dwa wyprowadzenia po ~6.7V
jedno ~7V
myśle że dobrze by z nich uzyskać do wyboru żarzenie 6.3 i 12.6V

A jakie napięcia anodowe uzyskać?

Na początek chce tam mieć 6.3V i ...220V?
Do układu który podałem wcześniej, czyli preamp nr.3, przy zastosowaniu e88cc, 220V będzie odpowiednim napięciem?
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: Zibi »

NooB852 pisze: Niedawno w ręce wpadło mi kilka lamp:
2x 6p14p
6ż52p
6n2p
viewtopic.php?f=18&t=25849
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6278
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: cirrostrato »

NooB852 pisze: Kupiłem parke ecc88 ponieważ były dość tanie
Dwie niedziele temu nazad (właśnie wróciłem od wnuka z Norwegii, jakoś ostatnio nieczęsto bywam na Wolumenie...) u Sławka E88CC zwykłych Tesli i ,,ze złotymi pinami'' było jak mrówków, cenił 5zł sztuka.
NooB852
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: sob, 12 października 2013, 22:02

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: NooB852 »

Nie wiem czy dobrze rozumiem te schematy odnośnie zasilacza uniwersalnego i preampa nr.3
Jedyne co podłączam do płytki preampa to żarzenie 6,3v i Vss czyli napięcie anodowe.
w tekście jest jeszcze mowa o dodatkowym napięciu ok40v na katodę (katody?) by zapobiec przebiciom
to napięcie mam wziąć z pomiędzy rezystorów R16 i R17 i podpiąć bezpośrednio do katody lampy pomiędzy rezystor R4 (i R5 dla obu lamp?)

Jeszcze pytanie co do żarzenia, jest ono podłączone do obu lamp?
na schemacie widzę że jest podpięte tylko do L2
czy też powinienem z zasilacza równolegle podłączyć do żarzenia obydwie lampy?

wiem że dużo pytań ;]
ale pewnie sporo osób zaczyna lampy od preampów, więc napewno się przyda :wink:

Ja kupiłem po 8.50 za sztukę na Allegro
Gdzie najlepiej szukać lamp?
(do przyszłych lampowych pomysłów :wink: )
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: Tomek Janiszewski »

NooB852 pisze:Nie wiem czy dobrze rozumiem te schematy odnośnie zasilacza uniwersalnego i preampa nr.3
Te wszystkie wodotryski jak stabilizacja napięcia anodowego, poziomowanie napięcia żarzenia, żarzenie stabilizowanym prądem stałym, opóźnione załączanie napięcia anodowego, standby itd od jakich aż roi się we współczssnych konstrukcjach lampowych (z reguły tym ich więcej im bardziej prymitywny jest sam układ) można sobie w przytłaczającej większości przypadków spokojnie darować. Żarzenie prądem stałym może okazać się celowe w wysokoczułych wzmacniaczach mikrofonowych i dla gramofomu magnetycznego, stabilizacja napięć - w precyzyjnych układach pomiarowych, opóźnione zaś załączanie napięcia anodowego - w układach z lampami gazowanymi oraz w nadajnikach o mocy liczonej w kilowatach. Wpychanie tego wszydtkiego na siłę gdzie tylko się da świadczy o tym że konstruktor próbuje się dowartościować.
Nie bardzo widzę zalety "preampa nr3" w porównani z prostszym ( i bardziej ekonomicznym pod względem zapotrzebowania na prąd andowy - ułatwia to filtrację) "preampem nr2". Układ z obciążeniem aktywnym jest wszak dla składowej zmiennej równoważny połączeniu układu ze wspólną katodą z wtórnikiem katodowym. Niska impedancja wyjściowa jaką one obydwa zapewniają potrzebna jest w nielicznych przypadkach, np. w wypadku sterowania regulatora barwy dźwięku. Ale częstokroć wystarcza tu pojedynczy stopień ze wspólną katodą, niską rezystancją obciążenia oraz lampą o małej impedancji wewnętrznej (np ECC82). Jeżeli już koniecznie chcesz go budować - z góry przewiduj takie właścnie jego zastosowanie w przyszłości. Logiczniej jednak będzie zacząć od budowy końcówki mocy, z wykorzystaniem posiadanych lamp 6P14P, tak jak Ci już sugerowano. Mając sam tylko "bufor lampowy" trudno będzie stwierdzić czy cokolwiek on wnosi. Trzeba tylko zdobyć odpowiednie transformatory głośnikowe, np. z serii TG2,5 lub TG5.
Jeszcze pytanie co do żarzenia, jest ono podłączone do obu lamp?
na schemacie widzę że jest podpięte tylko do L2
czy też powinienem z zasilacza równolegle podłączyć do żarzenia obydwie lampy?
Lampa ECC88 (E88CC) ma końcówki żarzenia wspólne dla obu systemów. ECC81, 82 i 83 mają włókna zarzenia połączone z jednej strony; przy zarzeniu z 6,3V należy połączyć końcóki 4 i 5 żarząc oba systemy równolegle.
Gdzie najlepiej szukać lamp?
Zależy skąd jesteś. W Warszawie funkcjonuje targowisko zwane "Wolumenem" a gdzie indziej - pchlim targiem.
NooB852
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: sob, 12 października 2013, 22:02

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: NooB852 »

Uparłem się trochę na ten preamp ;]
to dlatego że skończyłem tranzystorową końcówkę Uniamp 150v2, i chcę do niej dołożyć preamp/bufor
I też dlatego że już idą do mnie dwie e88cc :wink:

Zasilacz który podałem jest więc przekombinowany?
Proszę o podrzucenie jakiegoś prostego zasilacza, napięcie anodowe do e88cc to 220V?
Więc w zasadzie potrzebny mi tylko zasilacz do prądu anodowego?

Skoro sugerujesz że nr2 jest lepszym rozwiązaniem to na niego się zdecyduję

Teraz nie chcę się zabierać za "normalny" wzmacniacz bo to dodatkowe koszta, jak na przykład transformatory głośnikowe,
taki wzmacniacz zbuduję jak wpadnie trochę grosza, a preamp wydaje się dobrą opcją by nabrać wprawy i zobaczyć czy "lampa" coś wniesie do końcówki którą już zbudowałem.

I dziękuje za cierpliwość i dotychczasowe odpowiedzi :)

Edit: z tym anodowym to jest tak że 220V to jest max?
a jaką wartość powinienem minimalnie zastosować?

Edit2: i wciąż nie rozumiem tego układu podniesienia napięcia na żarnikach lamp z zasilacza uniwersalnego, przecież 40V na żarnikach spaliło by te lampy? W jaki więc sposób to napięcie jest podane na te żarniki skoro zasilacz ma cztery wyjścia
dwa na anodowe i dwa na żarzenie. Trzeba te 40V doprowadzić jakimś kabelkiem prosto z płytki zasilacza na odpowiednią nóżkę lampy?
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: Tomek Janiszewski »

NooB852 pisze:Uparłem się trochę na ten preamp ;]
to dlatego że skończyłem tranzystorową końcówkę Uniamp 150v2, i chcę do niej dołożyć preamp/bufor
To jeszcze dołóż parę mogających niebieskich LEDów. Im więcej tym lepiej :P
I też dlatego że już idą do mnie dwie e88cc :wink:
Można je wykorzystać gdziekolwiek, choćby i w regulatorze barwy. Aczkolwiek nie są to lampy dedykowane do wzmacniaczy m.cz., lecz wręcz przeciwnie: do kaskodowych wzmacniaczy w.cz. na częstotliwości do kilkuset MHz. Na przykład w telewizyjnych przełącznikach kanałów na zakres VHF. Kto ma telewizor w którym zastosowano tam lampę PCC88 - może zamiast niej użyć E88CC, będzie mu długo i niezawodnie służyć. Ich nieuzasadniona popularność w kręgach audiofilskich wzięła się z dostępności (wiele z nich spotykanych na rynku wtórnych pochodzi z wojskowego demobilu), możliwości pracy przy niskich napięciach a znacznych prądach (ułatwia to konstruowanie wzmacniaczy mocy do słuchawek), przede wszystkim jednak - z całkowicie przypadkowego podobieństwa oznaczenia do ECC808, lampy będącej zmodyfikowaną wersją (dodatkowe ekranowanie zmniejszające przydźwięk i inne zakłócenia) lampy ECC83. Te lemingi łykają wszystko jak młody pelikan cegłę i natychmiast uwierzyli że E88CC których od pyty wala się u szmaciarzy na schaberplatzach także jest ulepszeniem ECC83, od zarania dziejów polecanej do układó audio.
Zasilacz który podałem jest więc przekombinowany?
Oczywiście.
Proszę o podrzucenie jakiegoś prostego zasilacza, napięcie anodowe do e88cc to 220V?
Potrzebny jest transformator sieciowy mający uzwojenia żarzenia 6,3V oraz anodowe 200-250V. Może to być np. TS30/1, TS40/29, albo też mocniejszy, jeśli chcesz swoje hobbgy traktować poważnie i zbudować w przyszłości wzmacniacz lampowy z prawdziwego zdarzenia. Współcześnie takie transformatory produkuje firma INDEL ( http://www.indel.pl/ ) Dla samego tylko bufora wystarczyłby nawet najmniejszy, TSL15/001. Dla najprostszego sprzętu użytkowego (wzmacniacza stereofonicznego SE na lampach 6P14P) należałoby użyć TSL70/001. Oprócz transformatora potrzebny będzie mostek prostowniczy (lub 4 diody na napięcie conajmniej 400V) dla napięcia anodowego, kondensator filtracyjny (na potrzeby saeego tylko bufora można tu zastosować staroużyteczny 50+50uF 350V lub conajmniej dwa współczesne 47uF 400V) oraz rezystor o mocy kilku watów i orientacyjnej oporności 1 kilooma. Zasilanie bufora - z drugiego kondensatora filtru RC. Jak się okaże że przydźwięk jest słyszalny - można poprawić filtrację zwiększając pojemności kondensatorów (ale bez przesady, 470uF w układach lampowych małej mocy to już aberracja, zwiększająca prawdopodobieństwo utraty życia lub ogromych zniszczeń w układzie w razie przypadkowego zwarcia) lub dokładając jeszcze jedno ogniwo RC. Zamiast prostowania i stabilizacji napięcia żarzenia - w zupełności wystarczy tutaj symetryzacja, za pomocą drutowego potencjometru 100 omów włączonego między końcówki żarzenia transformatora i suwakiem połączonym z masą. Ewentualnie można dołożyć jeszcze dobierany rezystor o oporności ułamków oma szeregowo z lampą, w razie gdyby wskutek niedociążenia transformatora przez dwie lampy E88CC napięcie żarzenia okazało się zbyt wysokie. Jeszcze tylko trzeba pamiętać o rezystorze kilkaset kiloomów rozładowującym kondensatorty (istotne zwłaszcza w układach z prostownikiem krzemowym gdzie kondensatory ładują się do pełnego napięcia natychmiast po załączeniu zasilania, i nie mogą rozładować się przez zimne lampy jeśli napięcie zostanie zaraz potem wyłaczone) i to właściwie wszystko, dalsza filozofia jest zbyteczna.
Więc w zasadzie potrzebny mi tylko zasilacz do prądu anodowego?
Nie bardzo rozumiem co chciałeś powiedzieć: chyba to że prostowanie i filtracją jest potrzebna tylko dla napięcia anodowego? W tym układzie właśnie tak. Stabilizacja natomiast jest i tu, i tam zbędna.
Skoro sugerujesz że nr2 jest lepszym rozwiązaniem to na niego się zdecyduję
Tylko zwracaj uwagę na poprawność montażu. Ewentualne pomylenie np. siatek z anodami spowoduje natychmiastowe zniszczenie lampy wskutek przepływu zbyt dużego prądu, podczas gdy w układzie nr3 można liczyć na to że duże rezystory obciążenia zapobiegną najgorszemu.
Teraz nie chcę się zabierać za "normalny" wzmacniacz bo to dodatkowe koszta, jak na przykład transformatory głośnikowe,
Lampy to także dodatkowe koszta.. Tranzystory, a już zwłaszcza układy scalone kalkulują się nieporównanie taniej.
taki wzmacniacz zbuduję jak wpadnie trochę grosza, a preamp wydaje się dobrą opcją by nabrać wprawy
Wiele tej wprawy nie nabierzesz w tak prostym układzie. Prąd może kopnąć i tu, i w czymś bardziej skomplikowanym.
i zobaczyć czy "lampa" coś wniesie do końcówki którą już zbudowałem.
Wniesie dokładnie tyle samo co przedwzmacniacz na półprzewodnikach.
Edit: z tym anodowym to jest tak że 220V to jest max?
a jaką wartość powinienem minimalnie zastosować?
Znasz taką stronę http://www.r-type.org ? Tam znajdziesz paramtery lamp, w tym i E88CC: http://www.r-type.org/pdfs/e88cc.pdf
220V - to istotnie max. napięcie anodowe dla E88CC podczas normalnej pracy. Mozna je zwiększyć do 250V pod warunkiem że moc tracona na anodzie nie przekroczy 0,8W (normalnie może ona wynosić do 1,5W a nawet 1,8W pod warunkiem że sumaryczna moc na obu anodach nie przekroczy 2W. Na zimnej lampie zaraz po właczeniu zasilania dopuszczalne jest napięcie do 550V, wystąpienie którego w układzie z polecanymi wyżej transformatorami jest niemożliwe. Podczas normalnej pracy napięcie zasilające rozkłada się równomiernie pomiędzy dwie połączone w szereg lampy (w układze nr 2) bądź też znaczna jego część odkłąda się na rezstorach obciążenia (w układzie nr3). Można zatem uznać że przy napięciu wyprostowanym 200-250V lampy pracują w bezpiecznych warunkach.
Edit2: i wciąż nie rozumiem tego układu podniesienia napięcia na żarnikach lamp z zasilacza uniwersalnego, przecież 40V na żarnikach spaliło by te lampy?

Oczywiście żeby natychmiast spaliło. Chodzi tu o to że pomiędzy końcówkami żarzenia lampy ma występować 6,3V, natomiast względem masy napięcie jednej z końcówek ma wynosić np. 37V, drugiej zaś w takim przypadku - 43,3V. Ale to wydaje się najzupełniej zbędne. Lampa E88CC przeznaczona jest wszak do wzmacniaczy kaskodowych (a układ nr2 jest dla napięcia zasilającego układem kaskodowym), i tam napięcia na katodzie względzem żarzenia przekraczające 100V są rzeczą najzupełniej normalną. Byle tylko nie przekroczyć dopuszczalnych 150V.
W jaki więc sposób to napięcie jest podane na te żarniki skoro zasilacz ma cztery wyjścia dwa na anodowe i dwa na żarzenie.
Zasilacz do którego link podałeś nie przewiduje takich siupów z podnoszeniem napięcia żarzenia. Widać tam natomiast wspomniany dzielnik R19-R20 symetryzujący napięcie żarzenia (tylko po co właściwie on przy żarzeniu napięciem stałym - kolejny przykład szablonowego myślenia). Należałoby zatem dołączyć dzielnik inaczej: do plusa i minusa napięcia anodowego a odczep - do jednej z końcówek zasilacza żarzeniowego
Trzeba te 40V doprowadzić jakimś kabelkiem prosto z płytki zasilacza na odpowiednią nóżkę lampy?
Należałoby z tego schematu zasilacza wyrzucić wszysko co nieporzebne, zgodnie z tym co opisałem na początku.
NooB852
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: sob, 12 października 2013, 22:02

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: NooB852 »

czy może być coś takiego:
http://skarabo.net/grafiki-sid2/SE/SE-E ... -zasil.gif
- bez elementów R102, C106, C107, C108
- z kondensatorami od C101 do C105 o wartości np 47uf
- w miejsce R104 i R105 potencjometr 100-200om

na wyjściu z trafa mam ~150V * 1.4 daje 210V
czyli R101 powinien mieć raczej niewielką wartość?
ponieważ nie ma potrzeby zbijania napięcia?

Dziękuje za cierpliwość, i szczegółowe odpowiedzi :wink:
Myślę że wiem już prawie wszystko co jest mi potrzebne do złożenia tego układu, złożę to wszystko w pająku ewentualnie przymocuje do laminatu, narazie nie warto się chyba bawić z wytrawianiem płytek.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: Tomek Janiszewski »

NooB852 pisze:czy może być coś takiego:
http://skarabo.net/grafiki-sid2/SE/SE-E ... -zasil.gif
- bez elementów R102, C106, C107, C108
Raczej zostawiłbym ten drugi człon RC a tym samym R102, natomiast kondensatory (C102, C104 i C106 zastosował pojedyncze: nie ma potrzeby równoległeco ich łączenia.
- w miejsce R104 i R105 potencjometr 100-200om
Może być potencjometr, mogą być rezystory takie jak na rysunku, może wreszcie na początek nie być nic, tylko jedną z końcówek żarzenia należy wówczas połączyć z minusem prostownika anodowego. Dopiero jak okaże się że przydźwięk jest dokuczliwy - wstawisz rezystory lub potencjometr. Nawet przy końcówce żarzenia zwartej z masą należy doprowadzić żarzenie do lampy dwoma przewodami a nie wykorzystywać masy do tego celu. Przepływ prądu żarzenia przez masę generuje zwykle znaczny przydźwięk.
Natomiast w obwodzie żarzenia powinien znaleźć się jeszcze odpowiednio dobrany rezystor, włączony szeregowo z uzwojeniem żarzenia. Niedociążony transformator od Rubina (i zapewne każdy inny, np. od radia) przeżarzy niewielką lampę E88CC.
na wyjściu z trafa mam ~150V * 1.4 daje 210V
czyli R101 powinien mieć raczej niewielką wartość?
ponieważ nie ma potrzeby zbijania napięcia?
Tak, R101 powinien mieć niewielką wartość aby napięcia nie obniżyć nadmiernie. Dlatego dla poprawy filtracji warto zachować dwa człony RC. Filtracja będzie wówczas lepsza niż z jednym członem o takiej samej sumarycznej wartości rezystancji i pojemności.
Dziękuje za cierpliwość, i szczegółowe odpowiedzi :wink:
Myślę że wiem już prawie wszystko co jest mi potrzebne do złożenia tego układu, złożę to wszystko w pająku ewentualnie przymocuje do laminatu, narazie nie warto się chyba bawić z wytrawianiem płytek.

Zdecydowanie szkoda na to laminatu, wytrawiacza i środowiska naturalnego jeśli stosuje się chlorek żelaza lub nadsiarczan amonu który po użyciu wylewa się do klopa :evil: zamiast go regenerować, co byłoby możliwe w przypadku użycia chlorku miedzi. Tym bardziej że zapewne wkrótce będziesz robił wszystko od nowa: transformator od Rubina jest zdecydowanie za silny i za ciężki jak na zasilanie jednej lampki E88CC, a nawet wzmacniacza stereo SE na dwóch 6P14P. Tylko zrób tego pająka pętaka solidnie, to nie radyjko tranztystorowe zasilane z bateryjki.
NooB852
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: sob, 12 października 2013, 22:02

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: NooB852 »

To tak, kupiłem już części
do zasilacza kupiłem:
mostek prostowniczy, trzy sztuki 47uF 400V potencjometr 470om(nie było z 100-200, teraz pomyślałem że wymienie na montażowy, taki powinni mieć, chyba że ten co mam może być) rezystor 5W 1200ohm (widze że lepiej go będzie wymienić na dwa o mniejszym oporze - jakim?) i rezystor do rozładowania kondensatorów po wyłączeniu

jak dobierać wartości rezystorów w filtrze rc?
_idu

Re: Początki zabawy z lampami proszę o porady

Post autor: _idu »

Tomek Janiszewski pisze: Te wszystkie wodotryski jak stabilizacja napięcia anodowego,
Wodotrysk? Filtr na MOSFECIE za 5 złotych kontra kosztowne cieżkie dłąwiki i kondesatory o dużej pojemności.
Powiedzmy że obecnie wymaga sie innego odstęu sygnał/szum niż w lampowej złotej erze.
Tomek Janiszewski pisze: poziomowanie napięcia żarzenia,
Pozwala zmniejszyć przydźwięk przenikajacy od żarzenia. A zę jest o co się bić to polecam jeden z Laborbuchów Telefunkena. Wykoanie na ECC808 z polaryzacją za pomocą prądu siatki (rezystory siatkowe 10M) kontra automatyczny minut i znaczące róznice w poziomie przydźwięku.

Kolejny zysk to to że maksimu trwałości katody lampy nie jest przy napięciu grzejnik katoda rónym 0V. Radzęp oszukać radzickiej ksiaki Bergelsona - jest tam podany wykresik. Bardzo pouczający.
Tomek Janiszewski pisze: żarzenie stabilizowanym prądem stałym
Przydźwiek.... Szczególnie gdy mamy słuchawki na uszach.
Nawet ząrzenie prądem stałym nie oznacza bezsensu podnoszenia potencjału grzejnika wzgłędem katody. Lampy to niwielek i nisozwa produkcje. Te dobre NOS z czasów nie oszczędzania na surowcach praktycznie staja sie już nieosiągalne -widać to po ofertach z tygodnia na tydzień oferty się kurczą a ceny w górę.
Tomek Janiszewski pisze: , opóźnione załączanie napięcia anodowego, standby
Anodowe opóźnione - była to dyksusja że praca bez napiecia andowego nie jest mile widziana przez katodę. Trwałość to cenna zaleta. Za rok może sie okazać że lampa będzie kosztowała kilkukrotnie więcej. Ze 5 lat może sie okazać że będzie nie do kupienia (czeka to ECLki....).
Zaś standby to idotyzm, nie wydłuża zwotności lamp ani nie poprawia parametrów układu. Znam przypadek TV Panasonica - tam cały czas kieskom był żarzony. Efekt 6 lat i po kineskopie - zaś TV tej firmy bez tego cudaka z pierwszej połowy lat 80 tych - działa po dizś dzień uzwany codziennie!!! - stan kienskopu lepszy niż tego ze standby po 3-4 latach ekesploatacji. No ale w tym ze standby szybko się pojawiał obraz po załączeniu pilotem.
Tomek Janiszewski pisze: Żarzenie prądem stałym może okazać się celowe w wysokoczułych wzmacniaczach mikrofonowych i dla gramofomu magnetycznego,
Mylisz się. To nie czasy że sygnał miał szum na pozoimie - 45 - -50dB.
Tomek Janiszewski pisze: stabilizacja napięć - w precyzyjnych układach pomiarowych,
A zmniejszenie tętniej skuteczniejsze niż tona zelaztwa i ogromne kosztowne elektrolity?
Tomek Janiszewski pisze: Niska impedancja wyjściowa jaką one obydwa zapewniają potrzebna jest w nielicznych przypadkach, np. w wypadku sterowania regulatora barwy dźwięku.
A jeśli preamp ma poprzedzać współczesne urządzenie to neistety niska impedancja jest bardzo krytyczną cechą. 10k obciążenie to obecnie nie jest za specjalnie niską impedancją.
Tomek Janiszewski pisze: Trzeba tylko zdobyć odpowiednie transformatory głośnikowe, np. z serii TG2,5 lub TG5.
Nadają się jedynie dla próbnego uruchomienia. Zagrać z dobrym basem się nie da. A i góra nie zadowoli młodego słuchacza.
Niestety ale w tej kwestii to trafo głośnikowe to droga zabawka - aby była jakość i odpowiednie pasmo to niestety żadne tam Tg2.5 wrwane ze złomowanego lampowego telewizora. Reszta układu to pod kątem wydaktów to pikuś nawet z wieloma wodotryskami, które kosztują tyle co nic.
ODPOWIEDZ