
se el-34 czy pp el84?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
se el-34 czy pp el84?
Witam. Od dłuższego czasu mam zamiar złożyć wzmacniacz lampowy. Nie mogę się w dalszym ciągu zdecydować co do typu konstrukcji. W sumie to zrobił bym pp na el-34 lecz odstraszają mnie troszkę koszty i ilość pobieranej energii. Co doradzicie? Słucham każdego rodzaju muzyki
. Moc min. 10W potrzebna. W rachubę wchodzą el34 i 6P14P (bo mam).

- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: se el-34 czy pp el84?
Z tymi lampami możesz zrobić wszystko, co ci się tylko spodoba. Jak w większości przypadków największym problemem i kosztem będą transformatory i to raczej od nich powinieneś rozpocząć projekt.
Re: se el-34 czy pp el84?
Najpierw muszę ustalić sobie typ układu a potem będę myślał nad trafami. Trafa do pp na el84 lub el34 są dostępne bez większych problemów. Se el 34 nie wiem. Do el34 pp miałbym trafo zasilające ale jest ono nieco brzydkie, więc zasilacz musiałby być umieszczony poza wzmacniaczem.
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: se el-34 czy pp el84?
Musisz sam rozważyć za i przeciw, bo jak zacznę cię namawiać na przeciwsobne EL84, to powiedzą, że chcę ci transformatory opchnąć 
Do słuchania żaden z tych układów nie posiada jakiejś wielkiej przewagi nad pozostałymi. Przeciwsobne mają łatwiej dostępne transformatory, większą moc i łatwiejszy zasilacz. Do SE musisz lepiej odfiltrować Ua, za to stopnie sterujące są prostsze z racji braku odwracacza. Co kto lubi...

Do słuchania żaden z tych układów nie posiada jakiejś wielkiej przewagi nad pozostałymi. Przeciwsobne mają łatwiej dostępne transformatory, większą moc i łatwiejszy zasilacz. Do SE musisz lepiej odfiltrować Ua, za to stopnie sterujące są prostsze z racji braku odwracacza. Co kto lubi...
Re: se el-34 czy pp el84?
A jeśli chodzi o brzmienie to jaki układ najlepiej się spisuje? Z racji tego że dorwałem tanio lampy el34 i trafo zasilające to chyba zrobię pp właśnie na niej. Bardziej mi się podoba bańka, która jest duża i widać w środku ładną niebieską poświatę. Chcę usłyszeć po prostu ładne lampowe brzmienie. Gdzieś słyszałem że el84 jakościowo wypadają lepiej od el34.
Re: se el-34 czy pp el84?
Na tym forum o brzmieniu we wzmacniaczach audio się nie dyskutuje...
Re: se el-34 czy pp el84?
No dobra... ale jak sam stwierdziłeś nie w tym dziale.
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: se el-34 czy pp el84?
Obiektywnie, a nie audiofilsko można stwierdzić że PP spisuje się lepiej niż SE.SO5AAN pisze:A jeśli chodzi o brzmienie to jaki układ najlepiej się spisuje?
Z definicji (przynajmniej pod warunkiem zachowania symetrii) nie występują tam parzyste harmoniczne, toteż można skoncentrować się na minimalizacji trzeciej harmonicznej, co osiąga się przez dobór odpowiedniego prądu spoczynkowego, tak aby dolne zakrzywienia charakterystym siatkowych (przy małych prądach anodowych) generowały trzecią harmoniczną w fazie przeciwnej niż powstająca w wyniku wchodzenia lamp w zakres dopływu powrotnego (przy dużych prądach anodowych a niskich napięciach anoda-katoda).
A jak kto się obawia że klasa B przysporzy dodatkowe zniekształcenia których brak w klasie A (co nie jest bezpodstawne w układach tranzystorowych, w lampowych jest odczuwalne znacznie mniej, dzięki łagodnemu zatykaniu się lamp) - nie ma przymusu, zawsze można zrobić układ PP w klasie A. Moc na dwóch EL84 i tak będzie wówczas nie mniejsza niż na jednej EL34 SE. Natomiast dla dwóch EL34 PP w klasie A moc będzie większa od mocy na dwóch EL84 w klasie B lub AB. Tak więc Piotr może śmiało opychać swoje transformatory PP, marnego słowa ode mnie nie usłyszy!

A złożoność układu PP ze względu na odwracacz? Cóż, jeżeli dodatkowy stopień z dzielonym obciążeniem, zwłascza sprzężony galwanicznie ze stopniem napięciowym - to taka złożoność? Innego układu odwracacza, zwłaszcza dla wysokoczułych lamp EL84 i EL34 nie ma sensu stosować, chyba że w gitarowcach gdzie chciałoby się aby odwracacz pracował liniowo nawet przy silnym przesterowaniu stopnia mocy.
To może rubinowa 6P45S? Ona ma nie tylk bańkę zdecydowanie największą, ale i ogromne otwoey w anodzie, podczas gdy w EL34 (podobnie jak w zagrancznych wykonaniach EL84) częstokroć są to tylko wąskie szczeliny. Nie wiem tylko na ile w obserwacji owej poświaty przeszkodzić może charakterystyczna dla tetrody strumieniowej ramka, podczas gdy stosowana w pentodach EL34 i EL84 pentana siatka trzecia zasłaniać poświaty nie będzie. No i z tą lampą, zwłaszcza gdyby miała pracować w układzie UL wskazany może się okazać bardziej złożony układ odwracacza, np. z dzielonym obciażeniem plus sterujacy stopień różnicowy (Williamson).Bardziej mi się podoba bańka, która jest duża i widać w środku ładną niebieską poświatę.
Re: se el-34 czy pp el84?
EL84 push-pull vs. EL34 SE
1) Zbliżona cena i gabaryty transformatorów głośnikowych w obu układach.
2) Niższa częstotliwość graniczna dolna EL84 (brak szczeliny w transformatorze).
3) Moc: EL34 SE 11W, THD 10%, EL84 PP 17W, THD 4%.
4) EL84 PP - lepsze tłumienie tętnień napięcia zasilacza (nie wymaga tak dokładnej filtracji napięcia anodowego).
5) EL84 PP - można się pokusić o układ self-split o mocy około 10W (lampy mocy są równocześnie odwracaczem fazy).
Pozdrawiam!
1) Zbliżona cena i gabaryty transformatorów głośnikowych w obu układach.
2) Niższa częstotliwość graniczna dolna EL84 (brak szczeliny w transformatorze).
3) Moc: EL34 SE 11W, THD 10%, EL84 PP 17W, THD 4%.
4) EL84 PP - lepsze tłumienie tętnień napięcia zasilacza (nie wymaga tak dokładnej filtracji napięcia anodowego).
5) EL84 PP - można się pokusić o układ self-split o mocy około 10W (lampy mocy są równocześnie odwracaczem fazy).
Pozdrawiam!
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5424
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: se el-34 czy pp el84?
Układ taki ma niestety mniejsze wzmocnienie napięciowe niż klasyczny stopień przeciwsobny i nie może on pracować w klasie B.popiol17 pisze: 5) EL84 PP - można się pokusić o układ self-split o mocy około 10W (lampy mocy są równocześnie odwracaczem fazy).
Ratujmy stare tranzystory!
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: se el-34 czy pp el84?
W tym przypadku praca w klasie A okazuje się konieczna - stąd moc wyjściowa zaledwie dwukrotnie większa niż w EL84 SE. Uzyskanie wzmocnienia takiego jak w zwykłym układzie PP jest możliwe: gdy siatkę drugiej lampy EL84 nie połączy się z masą lecz wysteruje z kołyskowego dzielnika oporowego włączonego między obie anody. Przyczyni się to także do poprawy symetrii i umożliwi znaczące zmniejszenie Rk tak aby straty napięcia stałego nie przewyższały strat w typowym układzie SE. Niestety stopień stanie się wówczas bardzo wrażliwy na tętnienia napięcia zasilającego.popiol17 pisze:5) EL84 PP - można się pokusić o układ self-split o mocy około 10W (lampy mocy są równocześnie odwracaczem fazy).
Re: se el-34 czy pp el84?
Jednak zdecydowałem się na pp el34. Raz się żyje.
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: se el-34 czy pp el84?
Dobry wybór. Będzie drożej, ale więcej się nauczysz, oczywiście jeśli doprowadzisz projekt do końca.
Jeżeli to twój pierwszy wzmacniacz, to nazwij go 1000MB (tysiąc małych błędów). Kiedy go skończysz, będziesz w miarę przygotowany do zrobienia sensownego urządzenia
Jeżeli to twój pierwszy wzmacniacz, to nazwij go 1000MB (tysiąc małych błędów). Kiedy go skończysz, będziesz w miarę przygotowany do zrobienia sensownego urządzenia

- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: se el-34 czy pp el84?
Dla zmniejszenia złych nastęspstw owych małych błędów można polecić budowę wzmacniacza w klasie AB (z polaryzacją katodową) co przy Ua=375V, Raa=3,4k pozwoli osiągnać moc wyjściową 35W. Zdecydowanie bardziej ryzykowne byłoby porywanie się za od razu na wzmacniacz zasilany z Ua=800V, Ug2=400V i polaryzacją sztywną o mocy 100W (patrz http://www.r-type.org/pdfs/el34.pdf )
Natomiast zupełnie zielonemu amatorowi lamp należałoby polecić do celów edukacyjnych raczej wzmacniacz na PCL86 SE z transformatorami TG2,5 lub TG5 od szmaciarza, niż wzmacniacz SE na EL34 do którego trzeba zamawiać specjalnie wykonywane do tego celu (a praktycznie niespotykane w seryjnym sprzęcie) transformatory, a i same lampy w razie ich uszkodzenia uderzą po kieszeni o wiele boleśniej.
Natomiast zupełnie zielonemu amatorowi lamp należałoby polecić do celów edukacyjnych raczej wzmacniacz na PCL86 SE z transformatorami TG2,5 lub TG5 od szmaciarza, niż wzmacniacz SE na EL34 do którego trzeba zamawiać specjalnie wykonywane do tego celu (a praktycznie niespotykane w seryjnym sprzęcie) transformatory, a i same lampy w razie ich uszkodzenia uderzą po kieszeni o wiele boleśniej.