Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
Zmontowałem malutki nadajnik AM 1,6MHz i problemem jest antena do niego. Pytanie do Szanownego Grona: jakiej anteny, albo czego użyć w charakterze anteny, aby rozmiary "ustrojstwa" były jak najmniejsze a zasięg jak najlepszy?
Z góry dziękuję za sugestie.
Z góry dziękuję za sugestie.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
Nie każda antena odbiorcza może być nadawczą.
Ta, którą tu proponowałem może zadziałać:
viewtopic.php?f=11&t=21161
W ten sposób można zapędzić do roboty (jako antena) dowolny rozległy metalowy obiekt, np. jakiś maszt do flag, słup lub dowolną rozległą armaturę.
Domyślam się, że moc twojego nadajnika jest, jak piszesz, niewielka i pasmo w którym chcesz emitować nie jest mocno wrażliwe na twoją w nim ingerencję.
Dobrze by było by ten transformator-sprzęgacz (ten z odsyłacza) zestroić ze stopniem końcowym - dostroić do rezonansu. Zapewni to maksymalną sprawność i minimum zakłóceń.
Nie wiem w jaki sposób wykonałeś ten nadajniczek, jak wygląda jego wyjście do anteny?
Jest w sieci trochę propozycji kompaktowych anten dla unlisów. Należy jednak pamiętać, że wraz ze zmniejszaniem wymiarów anteny maleje drastycznie jej skuteczność.
Ta, którą tu proponowałem może zadziałać:
viewtopic.php?f=11&t=21161
W ten sposób można zapędzić do roboty (jako antena) dowolny rozległy metalowy obiekt, np. jakiś maszt do flag, słup lub dowolną rozległą armaturę.
Domyślam się, że moc twojego nadajnika jest, jak piszesz, niewielka i pasmo w którym chcesz emitować nie jest mocno wrażliwe na twoją w nim ingerencję.
Dobrze by było by ten transformator-sprzęgacz (ten z odsyłacza) zestroić ze stopniem końcowym - dostroić do rezonansu. Zapewni to maksymalną sprawność i minimum zakłóceń.
Nie wiem w jaki sposób wykonałeś ten nadajniczek, jak wygląda jego wyjście do anteny?
Jest w sieci trochę propozycji kompaktowych anten dla unlisów. Należy jednak pamiętać, że wraz ze zmniejszaniem wymiarów anteny maleje drastycznie jej skuteczność.
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
Jaki zasięg Ciebie zadowala ? po mieszkaniu czy np. w obrębie miasta ?
Jeżeli ta antena ma skutecznie promieniować , to nie powinna być krótsza niż pół długości fali.
Chyba że kontrowersyjne,miniaturowe konstrukcje typu EH, fraktalne, itp
Jeżeli ta antena ma skutecznie promieniować , to nie powinna być krótsza niż pół długości fali.
Chyba że kontrowersyjne,miniaturowe konstrukcje typu EH, fraktalne, itp

- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
Jak antena ma bć kompaktowa to najbardziej kompaktowa będzie antena ferrytowa na fale średnie (bo takie pasmo obrałeś). Działać będzie, odległość odbioru będzie zależna od konstrukcji samego nadajniczka.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
Dzięki za odzew. Nadajnik ma wyjście z kondensatorem do dostrojenia anteny. Z anteną teleskopową o długości ok. 1,5m ma zasięg w granicach 20m. dalsze zwiększanie długości anteny zwiększa zasięg, ale problem jest taki, że taka antena "przejmuje kontrolę" nad małym pudełkiem nadajnika. Interesuje mnie zasięg w obrębie domu jednorodzinnego. Myślałem o antenie ferrytowej, ale do nadajnika chyba nie bardzo się nadaje, "obsługuje" składową magnetyczną więc antena odbiorcza powinna być taka sama, a czasem trzeba inną.
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
http://rfanat.ru/s1/an-vod.html to działająca strona do anteny podanej w linku gustawa353. Pytanie: warto zrobić taką antenę?
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
„Pytanie: warto zrobić taką antenę?” - warto, choćby dla eksperymentu i zdobycia doświadczenia.
Nie widzę schematu twojego mikronadajnika więc trudno cokolwiek podpowiedzieć.
Najlepiej by układ składał się z generatora nośnej (najlepiej na kwarcu) i dodatkowego stopnia wzmacniacza-separatora z obwodem rezonansowym w kolektorze.
Takie rozwiązanie układowe zapewni stabilność częstotliwości – czyli mniejszy wpływ otoczenia , np poprzez antenę.
Modulację AM nich wykonuje dodatkowy tranzystor połączony w szereg z tranzystorem wyjściowym. Można też ten stopień zasilać bezpośrednio (bez kondensatora rozdzielającego) z wyjścia jakiegoś niewielkiego wzmacniacza m.cz.
Proponuję konstrukcję jak w kicie AVT2713. W drenie tranzystora umieść obwód równoległy rezonansowy.
Indukcyjnością w tym obwodzie niech będzie owa cewka na rdzeniu od TVL'a . Przenikalność tego rdzenia ferrytowego (chyba μ = 400) pozwala na poprawną pracę w górnej części zakresu średniofalowego. Można też użyć inny rdzeń, np. pierścień ferrytowy. Należy go rozpołowić – „pęknąć” a po nawinięciu złożyć. Nie musi być potem sklejony, nie będzie to ujemnie wpływać na pracę samej anteny. Nie może jednak być luźno złożony bo nie będzie można stabilnie dostroić obwodu do rezonansu.
Taka organizacja stopnia wyjściowego z użyciem proponowanej przeze mnie anteny może zapewnić wymagany zasięg bez emitowania niepożądanych „harmonicznych”.
W tej antenie, jako nadawczej, ekrany z blachy miedzianej nie są konieczne.
Zaczep tę antenę na jakąś armaturę i dostrój ją do rezonansu dobierając pojemność kondensatora równoległego – na najgłośniejszy odbiór na odbiorniku kontrolnym bez podłączonej do niego anteny odbiorczej.
Przy uruchamianiu tego nadajnika należy uważać by nie przemodulować nośnej sygnałem audio.
Można to oceniać na słuch, czyli „uchometrem”, najlepiej jednak przy pomocy oscyloskopu.
Nie wieszaj się na instalacji odgromowej – to rozwiązanie szkodzi zdrowiu !
Pamiętaj o tym by nie przesadzać z mocą nadajnika. Taki jak z AVT2713 zapewni zasięg w promieniu kilkunastu metrów i nikomu nie będziesz szkodził.
Nie widzę schematu twojego mikronadajnika więc trudno cokolwiek podpowiedzieć.
Najlepiej by układ składał się z generatora nośnej (najlepiej na kwarcu) i dodatkowego stopnia wzmacniacza-separatora z obwodem rezonansowym w kolektorze.
Takie rozwiązanie układowe zapewni stabilność częstotliwości – czyli mniejszy wpływ otoczenia , np poprzez antenę.
Modulację AM nich wykonuje dodatkowy tranzystor połączony w szereg z tranzystorem wyjściowym. Można też ten stopień zasilać bezpośrednio (bez kondensatora rozdzielającego) z wyjścia jakiegoś niewielkiego wzmacniacza m.cz.
Proponuję konstrukcję jak w kicie AVT2713. W drenie tranzystora umieść obwód równoległy rezonansowy.
Indukcyjnością w tym obwodzie niech będzie owa cewka na rdzeniu od TVL'a . Przenikalność tego rdzenia ferrytowego (chyba μ = 400) pozwala na poprawną pracę w górnej części zakresu średniofalowego. Można też użyć inny rdzeń, np. pierścień ferrytowy. Należy go rozpołowić – „pęknąć” a po nawinięciu złożyć. Nie musi być potem sklejony, nie będzie to ujemnie wpływać na pracę samej anteny. Nie może jednak być luźno złożony bo nie będzie można stabilnie dostroić obwodu do rezonansu.
Taka organizacja stopnia wyjściowego z użyciem proponowanej przeze mnie anteny może zapewnić wymagany zasięg bez emitowania niepożądanych „harmonicznych”.
W tej antenie, jako nadawczej, ekrany z blachy miedzianej nie są konieczne.
Zaczep tę antenę na jakąś armaturę i dostrój ją do rezonansu dobierając pojemność kondensatora równoległego – na najgłośniejszy odbiór na odbiorniku kontrolnym bez podłączonej do niego anteny odbiorczej.
Przy uruchamianiu tego nadajnika należy uważać by nie przemodulować nośnej sygnałem audio.
Można to oceniać na słuch, czyli „uchometrem”, najlepiej jednak przy pomocy oscyloskopu.
Nie wieszaj się na instalacji odgromowej – to rozwiązanie szkodzi zdrowiu !
Pamiętaj o tym by nie przesadzać z mocą nadajnika. Taki jak z AVT2713 zapewni zasięg w promieniu kilkunastu metrów i nikomu nie będziesz szkodził.
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
viewtopic.php?f=11&t=18581&p=200077&hil ... am#p200077
to nadajnik z tego linku. Działa bardzo stabilnie. Problemem są kwarce. Częstotliwości standardowych kwarców pokrywają się z działającymi, zagranicznymi stacjami AM. Po zmroku odbiór trochę się zakłóca. Spróbuję "podpiąć" się pod instalację co. Jak zrobię, poinformuję o efektach. Na razie dziękuję za cenne wskazówki.
to nadajnik z tego linku. Działa bardzo stabilnie. Problemem są kwarce. Częstotliwości standardowych kwarców pokrywają się z działającymi, zagranicznymi stacjami AM. Po zmroku odbiór trochę się zakłóca. Spróbuję "podpiąć" się pod instalację co. Jak zrobię, poinformuję o efektach. Na razie dziękuję za cenne wskazówki.
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
Czemu nie zrobisz czegoś na fale długie (problem - kwarce, ale są takie po 100 kilka kHz) albo na KF. Tylko z KF trzeba uważać bo nawet mała moc i dobra anteną poskutkuje, że w dobrych warunkach propagacji będzie Cie słyszeć cała Europa
Trzeba tylko wybrać taką QRG gdzie nic nie nadaje. Są kwarce ze starej produkcji, jak pisałem, w przedziale od 100kHz i więcej albo bardzo popularne kwarce 3,578MHz, 8,6MHz i inne spotykane w sprzęcie elektronicznym.
Pomysł kolegi Gucia z wykorzystaniem rdzeni od TVL (rdzenia transformatora linii z telewizora, czyt. trafa WN od TV) jest bardzo dobry, jakbyś potrzebował takie rdzenie to pisz, coś znajdę napewno!
Podałeś schemat, i dobrze. Cewka która jest w kolektorze ostatniego tranzystora będzie musiała zostać zastąpiona poprzez takie coś co opisał Gustaw. Nie wiem jaką to będzie miało moc ale na wszelki wypadek można dać kawałeczek blaszki Al albo Cu na ten tranzystorek, nie zaszkodzi w tym paśmie. W tym wypadku żadna zewnętrzna antena nie będzie potrzebna (odłączasz ją od C tranzystora i po robocie)
Powodzenia!
PS. Gustawie, czy miałeś kiedyś Wartburga 353, że masz taki numer przy swojej nazwie? Przepraszam ale tak mi się kojarzy z tym kultowym i bardzo dobrym pojazdem 2-suwowym

Pomysł kolegi Gucia z wykorzystaniem rdzeni od TVL (rdzenia transformatora linii z telewizora, czyt. trafa WN od TV) jest bardzo dobry, jakbyś potrzebował takie rdzenie to pisz, coś znajdę napewno!
Podałeś schemat, i dobrze. Cewka która jest w kolektorze ostatniego tranzystora będzie musiała zostać zastąpiona poprzez takie coś co opisał Gustaw. Nie wiem jaką to będzie miało moc ale na wszelki wypadek można dać kawałeczek blaszki Al albo Cu na ten tranzystorek, nie zaszkodzi w tym paśmie. W tym wypadku żadna zewnętrzna antena nie będzie potrzebna (odłączasz ją od C tranzystora i po robocie)
Powodzenia!
PS. Gustawie, czy miałeś kiedyś Wartburga 353, że masz taki numer przy swojej nazwie? Przepraszam ale tak mi się kojarzy z tym kultowym i bardzo dobrym pojazdem 2-suwowym

μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
Wartburga nie miałem.
Miałem Zaporożca - "Tajfun V4-korbo".
Miałem też Fiata 127 oraz coś po drodze.
Fajne wynalazki. Najlepszym wynalazkiem była antena dla CB-radia w F-127 - na milimetr nie wystawała ponad karoserię ani też nie było jej wewnątrz auta (!).
Ale te wynurzenia to inna bajka i może więcej przy innej okazji i w innym wątku.
Wróćmy do tematu.
Proponuję zostać w górnym zakresie fal średnich - wymiary obwodów rezonansowych i potrzebnych anten są tu umiarkowane. Faktycznie nocna aktywność tego pasma da się zauważyć ale na tym polega cała nasza zabawa.
Miałem Zaporożca - "Tajfun V4-korbo".
Miałem też Fiata 127 oraz coś po drodze.
Fajne wynalazki. Najlepszym wynalazkiem była antena dla CB-radia w F-127 - na milimetr nie wystawała ponad karoserię ani też nie było jej wewnątrz auta (!).
Ale te wynurzenia to inna bajka i może więcej przy innej okazji i w innym wątku.
Wróćmy do tematu.
Proponuję zostać w górnym zakresie fal średnich - wymiary obwodów rezonansowych i potrzebnych anten są tu umiarkowane. Faktycznie nocna aktywność tego pasma da się zauważyć ale na tym polega cała nasza zabawa.
- akordeonista
- 500...624 posty
- Posty: 531
- Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
Króciutkie uzupełnienie - "nosorożec", "Ford Kozak" a także "Wańka prinz" - dla odróżnienia od "Wańki", czyli Moskwicza 407. Pozdrawiam miłośników dawnych aut - bez wtrysków, komputerów pokładowych, ksenonów i katalizatorówgustaw353 pisze: Miałem Zaporożca - "Tajfun V4-korbo".

Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
Nadajnik powstał, bo akurat posiadałem kwarc 1MHz. Ale okazało się, że na tej częstotliwości nadaje jakaś ruska stacja. Zmieniłem więc kwarc na 1,6MHz od jakiegoś pilota radiowego(taki akurat był w sklepie). I to rozwiązanie też nie najlepsze, w górnej części zakresu średniofalowego jest duże zagęszczenie radiostacji, w przeciwieństwie do dolnego - tam ciszej. Ale nie ma kwarców poniżej 1MHz.
Za rdzenie z TVL dziękuję bo mam dużo.
Za rdzenie z TVL dziękuję bo mam dużo.
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
Jak chcesz to mam sprawny kwarc 153,6 kHz ew. rezonatory ceramiczne 500 lub 503kHz, też się nadadzą do takiego mininadajnika.Te rezonatory można "pobrać" ze starych modulatorów TV (z video lub tunerów sat), pracowały tam ze scalakiem-generatorem pasów testowych.
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
Dzięki za trop w sprawie takich kwarców, mam trochę modulatorów z generatorem pasów.Jarek XYD pisze:Jak chcesz to mam sprawny kwarc 153,6 kHz ew. rezonatory ceramiczne 500 lub 503kHz, też się nadadzą do takiego mininadajnika.Te rezonatory można "pobrać" ze starych modulatorów TV (z video lub tunerów sat), pracowały tam ze scalakiem-generatorem pasów testowych.
Re: Kompaktowa antena dla mikronadajnika AM
Zaporożec to Ford Kosygin. Nie mylić z popularnym Ford Karton.akordeonista pisze:Króciutkie uzupełnienie - "nosorożec", "Ford Kozak" a także "Wańka prinz" - dla odróżnienia od "Wańki", czyli Moskwicza 407. Pozdrawiam miłośników dawnych aut - bez wtrysków, komputerów pokładowych, ksenonów i katalizatorówgustaw353 pisze: Miałem Zaporożca - "Tajfun V4-korbo".. Akordeonista
