Wzmacniacze półprzewodnikowe odchylania pionowego

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5426
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Wzmacniacze półprzewodnikowe odchylania pionowego

Post autor: AZ12 »

Witam

Temat może nie lampowy, ale trochę retro. Scalone wzmacniacze mocy w odbiornikach telewizyjnych stosuje się także w układach odchylania pionowego. Jest to wzmacniacz mocy odchylania pionowego odbiornika monochromatycznego z kineskopem o przekątnej 17"-24" i kącie odchylania 110 stopni. Wykorzystuje on popularny układ TBA800 (UL1480). Czy możliwe jest więc wykorzystanie w tej roli układów UL1401-1405.
Ratujmy stare tranzystory!
Marek 190
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 234
Rejestracja: czw, 10 stycznia 2013, 19:19

Re: Wzmacniacze półprzewodnikowe odchylania pionowego

Post autor: Marek 190 »

Cześć AZ12!
Może trochę poza tematem,ale jeśli poszukujesz któregoś z tych układów scalonych to daj znać na PW.Lubie się z Tobą dogadywać :wink:
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wzmacniacze półprzewodnikowe odchylania pionowego

Post autor: Tomek Janiszewski »

Kombinować zawsze można, ale byłoby to kręcenie bata z guana, a efekt bylby równie kijowy jaak ten który uzyskuje się z TDA1170. Ogromne straty napięcia, zupełnie niepotrzebne straty dodatkowej energii czerpanej ze źródła zasilania na zmianę kierunku prądu w okresie powrotu (zamiast wykorzystanie do tego celu energii zgromadzonej w cewkach pod koniec wybierania, tak jak to się dzieje w układach odchylania poziomego), a w konsekwencji - wysoka awaryjność tych układów w naszych Velkach, gdzie pracowaly one na granicy dopuszczalnego napięcia zasilania. To już tranzystorowy stopień odchylania pionowego SE z transformatorem lub dławikiem wyjściowym nie jest tak rażąco prymitywny jak układ TDA1170 i cokolwiek co da się sklecić ze scalonych wzmacniaczy mocy m.cz.
Gdy chce się osiągnąć naprawdę dobre efekty, a transformatora/dławika odchylania pionowego się nie chce stosować - należy zbudować układ tranzystorowy, wzorowany na rozwiązaniu z telewizora Elektronika WL100, gdzie zastosowano niepozorny dwójnik diodowo-kondensatorowy wszczepiony w strukturę tranzystorowego stopnia PP. Układ działający na tej samej zasadzie aczkolwiek znacznie rozbudowany zamontowałem do Neptuna 150. Efekt: praca przy napięciu 11V bezpośrednio ze stabilizatora zamiast 25V czerpanym z układu odchylania poziomego (oczywiście z tymi samymi cewkami) i w konsekwencji - oszczędność całych 3W mocy.
Ostatnio zmieniony śr, 12 czerwca 2013, 08:19 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacze półprzewodnikowe odchylania pionowego

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Tomek Janiszewski pisze:fekt bylby równie kijowy jaak ten który uzyskuje się z TDA1700.
A nie lepszy byłby TDA1170? :D
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wzmacniacze półprzewodnikowe odchylania pionowego

Post autor: Tomek Janiszewski »

TELEWIZOREK52 pisze:
Tomek Janiszewski pisze:fekt bylby równie kijowy jaak ten który uzyskuje się z TDA1700.
A nie lepszy byłby TDA1170? :D
No fakt, grzebnąłem się, zaraz poprawię póki czas. Dzięki. Mogłem zresztą napisać UL1265P które to oznaczenie pamiętałem doskonale i pomyłki bym uniknął :oops: Awaryjnośc tych kościów była wręcz legendarna, nieraz wystarczyło wręcz zakręcić zbyt energicznie potencjometrem strojenia w wyniku czego ukłąd odchylania poziomego dostawał nieartykułowany ciąg impulsów desynchronizujacych i wypluwał stosunkowo niewielkie przepięcie, podobnie i układ odchylania pionowego głąbiał i wypadając z rytmu popełniał samobójstwo. Od pyty takich popalonych i pogiętych podczas demontażu scalaków zalegało później Bomisy na Okrzei czy ś.p. Grażyny.
Kolejnym argumentem na kijowość układów TDA1170/UL1265P niechaj będzie wynalazek zatytułowany VelaT101. W przeciwieństwie do prawdziwych Velek z kineskopem 110st. A31-120W zastosowano tam kineskop 16ŁK1B (70st) ze wspomnianej leninowskiej Elektroniki. Ale w układzie odchylania pionowego. oryginalnie zbudowanym na germanowych gietach GT402 (wyglądających jak typowe, lecz podwyższone pety, tak dla przypomnienia) zastosowano jedynie słuszny kość. W efekcie za sprawą dużych strat napiecia w stopniu końcowym nie można było przy normalnym, szeregowym połączeniu cewek odchylania pionowego uzyskać niezbędnej amplitudy prądu odchylania, i trzeba było przełączyć cewki z połączenia szeregowego na równoległe (układ odchylania poziomego z transformatorem TWS70P1 pracował w układzie z równoległą diodą usprawniającą, toteż napięcia usprawnionego nie dostarczał). Tym samym impedancja cewek odchylania pionowego zmalała czterokrotnie(!), niezbędny zaś prąd odchylania wzrósł dwukrotnie, i w tym też stosunku zwiększono pobór mocy przez układ odchylania pionowego. Efekt końcowy, uwzgledniający jeszcze obecność tak prądożernych kości jak TDA440, UL1242 oraz UL1262, a także głowicy ZTG gdzie zdecydowanie największy prad konsumowały... diody przełączające zakresu III VHF (sowieckie głowice zintegrowane miały niezależne tory zakresów I/II oraz III dzięki czemu za cenę uzycia dwóch dodatkowych tranzystorów uniknięto stosowania prądożernych diod przełączających) był taki że stara Elektronika WL100 zrealizowana głównie na germanowych petach oraz gietach zadawalała się poborem wszystkiego 6,5W z 12V, podczas gdy na wskrość nowoczesna VelaT101 - aż 15W, tj o 2W więcej niż Junost 402 z kineskopem zbliżonym wielkością do normalnej Veli.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6929
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacze półprzewodnikowe odchylania pionowego

Post autor: Romekd »

Witam.
Awaryjnośc tych kościów była wręcz legendarna, nieraz wystarczyło wręcz zakręcić zbyt energicznie potencjometrem strojenia w wyniku czego ukłąd odchylania poziomego dostawał nieartykułowany ciąg impulsów desynchronizujacych i wypluwał stosunkowo niewielkie przepięcie, podobnie i układ odchylania pionowego głąbiał i wypadając z rytmu popełniał samobójstwo. Od pyty takich popalonych i pogiętych podczas demontażu scalaków zalegało później Bomisy na Okrzei czy ś.p. Grażyny.
To, o czym Tomku piszesz, nie wynikało z jakiejś szczególnej wadliwości samych układów TDA1170, a raczej z obsadzenia go w nie do końca przemyślanej, lub wręcz błędnej aplikacji. Może przy rozsynchronizowaniu układów odchylania poziomego (podczas dostrajania tunera do stacji telewizyjnej) zbyt mocno zmieniała się częstotliwość H i wzrastały wartości napięć z transformatora linii, w tym napięcia zasilającego układ TDA1170? Układy TDA1170S były montowane w prawie wszystkich typach telewizorów produkowanych w Polsce w latach 80., w tym niemal wszystkich kolorowych (również tych robionych w kooperacji z firmami zagranicznymi, np. w "Videoton" i "Ei") i w nich pracowały całkiem poprawnie. W monitorach komputerowych stosowano niskoszumną wersję tego układu (TDA1170N) i w nich też układ ten działa bezproblemowo. Poza tym cechował się niezłą stabilnością, dzięki czemu nie było potrzeby ciągłego korygowania parametrów obrazu, czego niestety nie można było powiedzieć o wcześniejszych układach wykonanych na tranzystorach (odbiorniki z tym układami prawie zawsze miały zamontowane na zewnątrz specjalne pokrętła, służące do regulacji wysokości obrazu i liniowości obrazu w pionie..). Odchylanie z TDA1170S może nie było najlepsze pod względem sprawności energetycznej, ale za to nie sprawiało najmniejszych kłopotów serwisowych, gdyż rzadko występujące w nim usterki lokalizowało się błyskawicznie, a ich usuwanie było nieskomplikowane i tanie...

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacze półprzewodnikowe odchylania pionowego

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Tomek Janiszewski pisze: Awaryjnośc tych kościów była wręcz legendarna,
Witam. Tomku, pominę rozbiórkę tych scalaczków na czynniki pierwsze bo to nie moja bajka. Z punktu widzenia serwisanta nie było z nimi tak źle. Awarie odchylania V częściej były spowodowane uszkodzeniem innych elementów a w takich TV jak np. Neptun 625 i T6151 (BD175/176) sposobem ich zasilania.
Tomek Janiszewski pisze:Od pyty takich popalonych i pogiętych podczas demontażu scalaków zalegało później Bomisy na Okrzei czy ś.p. Grażyny.
Zgadza się ale dam pół głowy że połowa z nich była sprawna. Wynikało to z... lenistwa kolegów, łatwiej było rutynowo wymienić scalak niż myśleć i szukać uszkodzenia.
Tomek Janiszewski pisze:czy ś.p. Grażyny.
Pomimo że to moja parafia to nie wiedziałem że Grażynie się "zeszło".
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6929
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacze półprzewodnikowe odchylania pionowego

Post autor: Romekd »

TELEWIZOREK52 pisze:
Tomek Janiszewski pisze: Awaryjnośc tych kościów była wręcz legendarna,
Witam. Tomku, pominę rozbiórkę tych scalaczków na czynniki pierwsze bo to nie moja bajka. Z punktu widzenia serwisanta nie było z nimi tak źle. Awarie odchylania V częściej były spowodowane uszkodzeniem innych elementów a w takich TV jak np. Neptun 625 i T6151 (BD175/176) sposobem ich zasilania.
Tomek Janiszewski pisze:Od pyty takich popalonych i pogiętych podczas demontażu scalaków zalegało później Bomisy na Okrzei czy ś.p. Grażyny.
Zgadza się ale dam pół głowy że połowa z nich była sprawna. Wynikało to z... lenistwa kolegów, łatwiej było rutynowo wymienić scalak niż myśleć i szukać uszkodzenia.
Też mogę potwierdzić, że płyty zawierające ten układ, kupowane w różnych Bomisach, przeważnie miały sprawny TDA1170S, a przyczyną niesprawności modułu było najczęściej jakieś banalne uszkodzenie, np. pęknięta ścieżka, pusty lub zwarty kondensator, pomyłkowo zamontowany rezystor o zupełnie innej wartości... Prowadząc serwis nie miewałem uszkodzeń, gdzie TDA1170S padłby tak "sam od siebie", zawsze była jakaś konkretna przyczyna..

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5426
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Wzmacniacze półprzewodnikowe odchylania pionowego

Post autor: AZ12 »

Witam

TDA1170S był stosowany w telewizorach kolorowych z tzw. dopałką na tranzystorach BDP283/284. Przyczyną był brak dedykowanych układów scalonych odchylania pionowego dla telewizorów kolorowych np: TDA1670.
Rozbierałem 4 lata temu monitor CRT monochromatyczny i tam siedział TDA1170N z niewielkim radiatorkiem.

Załączam schemat tego nietypowego rozwiązania.
Załączniki
tba800vert.jpg
Ratujmy stare tranzystory!
ODPOWIEDZ