Mam problem, który może nie do końca dotyczy konstruowania wzmacniaczy lampowych, ale jest z nimi mocno związany, a doświadczenie podpowiada mi, że tylko tu znajdę sensowne uwagi dotyczące tego problemu, a może nawet rozwiązanie. Może od początku: reamping to odtwarzanie uprzednio nagranego czystego sygnału z gitary w celu "przepuszczenia" tego przez wzmacniacz i ponownego nagrania - inny wzmacniacz, inne ustawienia, itp. Jest to znana studyjna praktyka, sądzę, że nie wymaga to komentarza. Zbudowałem urządzenie, rozwiązujące większość problemów z tym procesem związanych, ale jak to bywa, przy okazji pojawiły się nowe

. Zwykle mam do czynienia z porządnymi warunkami, jeżeli chodzi o zasilanie, i w studiu nigdy nie miałem z tym problemu, a robię to już "parę" lat, reamping też. Jednak podczas testów w różnych warunkach (a urządzenie musi być "kuloodporne", w końcu jest dla gitarzystów) ujawnił się problem, czasem zresztą opisywany w sieci - chodzi o silny szum, występujący przy podłączeniu do wzmacniacza jakiegokolwiek sygnału o "cyfrowym" pochodzeniu. To nie musi być gitara nagrana i odtwarzana z komputera przez interfejs, źródło nie musi wysyłać żadnego sygnału, wystarczy samo podłączenie - i powstaje szum. Wystarczy, że do Marshalla JCM800 podepnę keyboard i już szumi jak Niagara, nawet, jak keyboard jest wyciszony. Tak, Marshall szumi, ale nie aż tak

Zaznaczam - nie chodzi o przydźwięk, brum, czy jak go zwał, ani też o zakłócenia wytwarzane przez tanie urządzenia cyfrowe - to nie jest problem - chodzi tylko o szerokopasmowy szum. Zjawisko nie występuje zawsze, nie występuje wszędzie, w tym samym miejscu czasem jest, czasem nie... Nic nie daje separacja galwaniczna (która oczywiście jest), ani proste filtrowanie wyjścia interfejsu. Mniejsza o powody, podejrzewam, że wzmacniacze się po prostu wzbudzają a szum jest manifestacją tego zjawiska, bardziej chodzi mi o to, jak się tego pozbyć albo zminimalizować skutki. Dodatkowym problemem jest to, że chodzi nie o modyfikację wzmacniacza (perełki czy kondensatory na wejściu czy co tam), który może być przecież dowolny, tylko tego, co jest między wzmacniaczem a interfejsem audio (w najprostszym przypadku - kabel).
Linki do podobnych przypadków:
http://forum.fractalaudio.com/ultra-std ... noise.html
http://duc.avid.com/showthread.php?t=279030
Mój "wynalazek":
http://nagrywamy.com/2013/05/10/reampin ... ezentacja/
Oczywiście służę wyjaśnieniami, jeżeli coś jest niejasne czy nieprecyzyjne.