PCB oraz problem z przydzwiękiem po raz kolejny

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: PCB oraz problem z przydzwiękiem po raz kolejny

Post autor: bulabla »

painlust pisze:Czy na lampach preampu masz ekrany?

Ja sprawdzając wzmmacniacz sprawdzam go ze zwartym wejściem. Jesli ze zwartym wejściem zachowuje sie OK. To jest OK. Problem może byc po stronie kabla i gitary. Być może stoisz za blisko wzmacniacza/głosnika.
Witam . Na początku mogę powiedzieć , że ekran w takiej konstrukcji nie ma w ogóle znaczenia dla przydźwięku . Kilka przypadków potwierdza moje gadanie . Nie mogę też zgodzić się co do wpływu odległości gitary do wzmacniacza - no chyba że autor kilkadziesiąt cm od wzmaka ma gitarę - w tedy to się zgodzę ;). Obecnie testuję wzmaka -kopie soldano slo , kanał hi gain gain min 50% : mam gitarę metr od kolumny , bez ekranów lampy - jedynie słychać szum .
Tak jak kolega :arrow: painlust piszę : sprawdzić :arrow: gitarę( u mnie singiel w ibanezie niemiłosiernie generuje przydźwięk , tylko w jednej pozycji - jak mam gitarę ustawioną względem wzmacniaczy - jest cichy ) i :arrow: kabel ( - jeżeli jest cieniutki - czyli taki jaki dają do gitar - to będzie przydźwięk ) . Warto jeszcze sprawdzić stan instalacji w hacie , może styk ochronny tzn bolec wisi w powietrzu - ktoś mógł by powiedzieć, że można by było posiłkować się kaloryferem , ale ja tego nie napiszę :P;)

Ocena płytki : bardzo ładna , jednak na wstępie można przyczepić się do kondensatorów za blisko lamp ! Druga sprawa można było więcej elementów ustawić w pionie i w rzędach . Najważniejsze na koniec , zbyt idealistyczne podejście co do prowadzenia masy , tak jak w jednym z wpisów razora można było spokojnie dać szynę masy . Pozdrawiam
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: PCB oraz problem z przydzwiękiem po raz kolejny

Post autor: AndrzejJ »

Uziemienie, słaba gitara, tyle.
Odłącz zerowanie(jeśli w ogóle masz) i podłącz uziemienie od grzejnika, powinno być lepiej, jeśli dalej jest źle to sprawdź ekrany w gitarze.
IMHO nie ma sensu prowadzić tak masy, szyna masy wystarcza.
Teoretycznie niewłaściwe podłączenie masy od potencjometru( do poprzedniego stopnia) robi pętlę, praktycznie jeśli jest szyna masy, a drut jest w miarę gruby to nie ma to prawie żadnego znaczenia...
Nie wiem skąd niechęć do uziemienia z kaloryfera, jeśli grywasz w domu to możesz sobie dyskretnie zakręcić za szafą do rury izwijać jak nie używasz, do chassis z tyłu można przykręcić gniazdo bananowe, na próbach się może przydać.
mice.co
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 299
Rejestracja: wt, 5 czerwca 2012, 14:04

Re: PCB oraz problem z przydzwiękiem po raz kolejny

Post autor: mice.co »

Wpływ jeszcze może mieć głośnik. :p U mnie jak head stoi na paczce to brumi, no ale nie mam wyekranowanej od spodu obudowy :P
Awatar użytkownika
tedikruk111
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1167
Rejestracja: wt, 20 września 2011, 00:14
Lokalizacja: Kraków

Re: PCB oraz problem z przydzwiękiem po raz kolejny

Post autor: tedikruk111 »

Witam
AndrzejJ pisze: Odłącz zerowanie(jeśli w ogóle masz) i podłącz uziemienie od grzejnika, powinno być lepiej,
Nie wiem skąd niechęć do uziemienia z kaloryfera, jeśli grywasz w domu to możesz sobie dyskretnie zakręcić za szafą do rury izwijać jak nie używasz, do chassis z tyłu można przykręcić gniazdo bananowe, na próbach się może przydać.
A od kiedy to kaloryfer może robić za uziemienie? Liczysz na wilgoć w przepustach w ścianach?
Pozdrawiam
tedi.
Piłeś nie pisz. Nie piłeś-napij się.
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: PCB oraz problem z przydzwiękiem po raz kolejny

Post autor: AndrzejJ »

A od zawsze, kaloryfer jest połączony z resztą kaloryferów i dopływem wody, rurociąg wodny jest w ziemi, każdy duży przewodnik może robić za uziemienie...
Awatar użytkownika
tedikruk111
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1167
Rejestracja: wt, 20 września 2011, 00:14
Lokalizacja: Kraków

Re: PCB oraz problem z przydzwiękiem po raz kolejny

Post autor: tedikruk111 »

Nie jestem budowlańcem,ale przerabiam to u siebie. Woda do licznika w piwnicy,stal-miedź
a dalej taka piękna niebieska plastikowa rura.C O to jedna izolacja od pionów do wymiennika
ciepła (podłączenie do sieci) zbiornik wyrównawczy pod samym stropodachem (bloki)
W jedno rodzinnych jest czasami zawór wodny ale patrz wyżej. Najlepiej załatwić mostek pomiarowy do mierzenia oporności uziemień a sam chętnie przeczytam wyniki pomiarów
Jak będzie poniżej 4 omów włażę pod stół
Pozdrawiam
tedi.
Piłeś nie pisz. Nie piłeś-napij się.
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: PCB oraz problem z przydzwiękiem po raz kolejny

Post autor: AndrzejJ »

Nie wiem ile będzie, i nie mam też czym zmierzyć, ale uziemiałem grot lutownicy i gitarę, po uziemieniu gitary brum znacznie spadł, nie ma też stuków przy dotykaniu metalowych elementów...
Instalację mam całą metalową, więc nie mam takich problemów.
distortia
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 12
Rejestracja: wt, 5 lutego 2013, 17:20

Re: PCB oraz problem z przydzwiękiem po raz kolejny

Post autor: distortia »

Dziękuję wszystkim za odzew, póki co nie ma żadnej poprawy, wyżej wspomniana długa ścieżka puszczona przewodem z ekranem też nic nie zmieniła. Kabel gitarowy mam dobrej jakości, gitara przy innych piecach też nie sprawiała problemu. Ale nie mam zamiaru się poddawać póki tego nie opanuje. Jutro zabieram wzmacniacz na testy z innymi gitarami, paczkami oraz instalacjami. Ostukiwałem też płytkę w poszukiwaniu zimnych lutów, bez efektu, ale dla pewności luty jutro też poprawie. I w tym miejscu chciałbym przestrzec was przed środkami do bezprądowego cynowania płytek. Powłoka przez nie tworzona, mimo stosowania się do zaleceń producenta, bardzo dokładnego przygotowania laminatu wyszła matowa. To jeszcze bym jej wybaczył, ale po kilkunastu kolejnych podejściach i uzyskaniu lśniącego pokrycia okazało się, że lutowanie takiej płytki to tragedia. Cyna nie chce tego łapać, mimo stosowania róznych dodatkowych fluxów. Nawet z grotem nagrzanym do 450C, cyna łapie się nóżek elementów, ale do pocynowanego laminatu nie "przykleja się" wcale. Nawet kontaktowałem się w tej sprawie z producentem owego specyfiku, miał do mnie oddzwonić technik. Telefonu nie doczekałem się ponad miesiąc i już raczej się nie doczekam.
bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: PCB oraz problem z przydzwiękiem po raz kolejny

Post autor: bulabla »

Witam , odnośnie tego cynowania , to miałem identyczny przypadek . Myślę ,że jakiś błąd jest popełniany przy tym , nie wnikałem w to i zaprzestałem tej metody . Wystarczy lakier jakiś . Jak przewalałem stare przemienniki w robocie to ścieżki były zabezpieczone tylko lakierem - urządzenia miały po 30 lat - zero śladu czasu na płytce , polska robota .
Odnośnie kaloryfera to łapie i używam jak nic - to była gra słowna - tylko to działa na te super instalacje domorosłych elektryków ;)
distortia
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 12
Rejestracja: wt, 5 lutego 2013, 17:20

Re: PCB oraz problem z przydzwiękiem po raz kolejny

Post autor: distortia »

Po podłączeniu wzmacniacza w innym miejscu (inna instalacja) pozostał przydźwięk 50Hz oraz lekki szum który znika jeśli podłączę gitarę przez efekt bez true bypassu. Będę kombinował z impedancją wejściową oraz zamianą symetryzacji żarzenia na podniesienie potencjału żarnika o te kilkadziesiąt woltów.
ODPOWIEDZ