Gitarowy wzmacniacz jazzowy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
Jeśli chodzi o korekcję pomyślałem, że można by zastosować gotowe rozwiązanie z tego projektu.
http://arlisklep.pl/files/AVT/AVT2772.pdf
Jest nawet gotowa płytka.
Czy dobrze kombinuje, że tymi potencjometrami wpinam się między 7 nóżkę ecc83 a kondensator 0,022uf prowadzący do nóżki pierwszej tejże lampy??
Pozdrawiam
http://arlisklep.pl/files/AVT/AVT2772.pdf
Jest nawet gotowa płytka.
Czy dobrze kombinuje, że tymi potencjometrami wpinam się między 7 nóżkę ecc83 a kondensator 0,022uf prowadzący do nóżki pierwszej tejże lampy??
Pozdrawiam
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
Ty lepiej narysuj schemat to ja ci powiem czy dobrze...
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
Przepraszam, wtrącę się jeszcze raz, nie z tego powodu, że się znam na rzeczy, ale właśnie z tego, że jestem - jak autor wątku - niezbyt doświadczony i chyba mam zbliżoną doń perspektywę widzenia niektórych spraw.
Po pierwsze, jeśli Kolega popik10 otwarcie mówi, że się na elektronice zna słabo, jako przykłady podaje layouty (a nie schematy) - co jak wiadomo jest elektronicznym grzechem ciężkim - wprost prosi o pomoc w zrealizowaniu projektu, to szuka czegoś bardzo prostego. Odpada chyba w takim razie realizacja wzmacniacza push-pull (vide layout Bandmastera)
Po drugie, Kolega popik10 chce wzmacniacz o brzmieniu czystym, małej mocy (5W) z rozbudowaną korekcją i wskazuje jako jeden z przykładów Smokin' Joe I - jedna ECC83 plus końcówka SE na EL84.
Wydaje mi się w takim razie, że jednak godnym rozważenia jest skorzystanie ze wspomnianego przeze mnie projektu z "Audiotonu". Wzmacniacz w najogólniejszych ramach - na szczegółach się nie znam - podobny do Smokin' Joe I (w preampie jedna ECC83, końcówka na EL84), ale z rozbudowaną korekcją. Nadto jest do niego bardzo przyzwoita instrukcja montażu i wyjaśnienie działania, dodatkowo PCB przewiduje niewielkie możliwości modyfikowania konstrukcji i brzmienia, które opisuje autor w komentarzu.
W "Elektronice dla Wszystkich" z grudnia 2005 (i pewnie jeszcze gdzie indziej w necie) szczegółowy opis wzmacniacza i montażu. PCB dostępne w popularnym sklepie internetowym.
Gdyby istniała jeszcze strona "Audiotonu", z które pierwotnie pochodzi projekt odesłał bym tam. Niestety nie istnieje.
Pozdrawiam
EDIT: o przepraszam, pisałem, pisałem a tu mnie inni wyprzedzili. Chodzi mi właśnie o ten kit
Po pierwsze, jeśli Kolega popik10 otwarcie mówi, że się na elektronice zna słabo, jako przykłady podaje layouty (a nie schematy) - co jak wiadomo jest elektronicznym grzechem ciężkim - wprost prosi o pomoc w zrealizowaniu projektu, to szuka czegoś bardzo prostego. Odpada chyba w takim razie realizacja wzmacniacza push-pull (vide layout Bandmastera)
Po drugie, Kolega popik10 chce wzmacniacz o brzmieniu czystym, małej mocy (5W) z rozbudowaną korekcją i wskazuje jako jeden z przykładów Smokin' Joe I - jedna ECC83 plus końcówka SE na EL84.
Wydaje mi się w takim razie, że jednak godnym rozważenia jest skorzystanie ze wspomnianego przeze mnie projektu z "Audiotonu". Wzmacniacz w najogólniejszych ramach - na szczegółach się nie znam - podobny do Smokin' Joe I (w preampie jedna ECC83, końcówka na EL84), ale z rozbudowaną korekcją. Nadto jest do niego bardzo przyzwoita instrukcja montażu i wyjaśnienie działania, dodatkowo PCB przewiduje niewielkie możliwości modyfikowania konstrukcji i brzmienia, które opisuje autor w komentarzu.
W "Elektronice dla Wszystkich" z grudnia 2005 (i pewnie jeszcze gdzie indziej w necie) szczegółowy opis wzmacniacza i montażu. PCB dostępne w popularnym sklepie internetowym.
Gdyby istniała jeszcze strona "Audiotonu", z które pierwotnie pochodzi projekt odesłał bym tam. Niestety nie istnieje.
Pozdrawiam
EDIT: o przepraszam, pisałem, pisałem a tu mnie inni wyprzedzili. Chodzi mi właśnie o ten kit
- Danilewicz
- 375...499 postów
- Posty: 481
- Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
- Lokalizacja: Legnica
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
Z tego, co pamiętam, to kopia Audiotonu była umieszczona gdzieś na forum. Jeśli nie, to mogę wrzucić.
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
Marcel Danilewicz
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7359
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
Mi osobiście nie podoba się forma fizyczna tego wzmacniacza, który nie przypomina generalnie jakiegokolwiek chyba wzmacniacza gitarowego... ale może ja jestem już po prostu za bardzo tradycjonalistą...
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7359
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
Ta płytka bez problemu da się zapakować w typową obudowę head, a wykonana w odbiciu lustrzanym da się włożyć nawet w normalne chassis (chasis musi mieć wtedy ~60mm, bo z od strony elementów wystaje najbardziej kondensator zasilacza, a na stronie druku podstawki i przy typowych elementach wysokość całkowita PCB wynosi około 55mm).
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
No generalnie można i tak...
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
Thereminatorze, dzięki za wskazanie nowej lokalizacji strony, mam do niej wielki sentyment.
Painlust - to jest budżetowa obudowa (kosztuje chyba 30 PLN), można wzmacniacz wsadzić do bardziej tradycyjnej paki (ale będzie drożej i czasochłonniej). Zwróć też uwagę, jak kończy się opis wzmacniacza na stronie
Edit: ech, znów mnie refleks zawodzi, starzeję się...
Painlust - to jest budżetowa obudowa (kosztuje chyba 30 PLN), można wzmacniacz wsadzić do bardziej tradycyjnej paki (ale będzie drożej i czasochłonniej). Zwróć też uwagę, jak kończy się opis wzmacniacza na stronie

Edit: ech, znów mnie refleks zawodzi, starzeję się...
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
Kolega ma do dyspozycji TG2,5 i TS30 a wy mu 50-watowego Bandmastera..
Proponuję AX84 P1

Proponuję AX84 P1
- Załączniki
-
- AX84_P1_101004.pdf
- (285.69 KiB) Pobrany 162 razy
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
seler pisze:Kolega ma do dyspozycji TG2,5 i TS30 a wy mu 50-watowego Bandmastera..![]()
Nie, 5W bandmastera.
-
- 125...249 postów
- Posty: 217
- Rejestracja: pt, 22 lipca 2011, 22:27
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
Takie coś mam do sprzedania, brakuje kilku elementów w tym kondensatorów zasilacza
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
Żeby zobrazować.
Ideałem brzmienia jest dla mnie rivera jazz suprema.
Nie wiem czy dobrze to pojmuję ale w pewnym sensie w wielkiej mierze za dźwięk tego comba odpowiada układ przedwzmacniacza. Do tego dochodzi głośnik i instrument.
Chciał bym się zbliżyć maksymalnie do tego brzmienia.
http://www.youtube.com/watch?v=XAtN_1tki_0
I w sumie przepraszam Panów za wszystkie wpisy bo chyba od tego powinienem zacząć.
Ale to wyszło jak by z treści.
Pozdrawiam
Ideałem brzmienia jest dla mnie rivera jazz suprema.
Nie wiem czy dobrze to pojmuję ale w pewnym sensie w wielkiej mierze za dźwięk tego comba odpowiada układ przedwzmacniacza. Do tego dochodzi głośnik i instrument.
Chciał bym się zbliżyć maksymalnie do tego brzmienia.
http://www.youtube.com/watch?v=XAtN_1tki_0
I w sumie przepraszam Panów za wszystkie wpisy bo chyba od tego powinienem zacząć.
Ale to wyszło jak by z treści.
Pozdrawiam
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
Jeżeli TG 2,5 z uzwojeniem pierwotnym dzielonym, to proponuje:
Marshalla 1930 Populara , odrestaurowany schemat. Nie jest skomplikowany w montażu. Do dyspozyji channel normal i bright, tremolo na switch'u. Idealny do gry akrodowej z płynnymi przejściami jazzowymi. Także dla osób czujących się dobrze w klimatach blusowych:
http://www.youtube.com/watch?v=-4_l2F9hEYM
Marshalla 1930 Populara , odrestaurowany schemat. Nie jest skomplikowany w montażu. Do dyspozyji channel normal i bright, tremolo na switch'u. Idealny do gry akrodowej z płynnymi przejściami jazzowymi. Także dla osób czujących się dobrze w klimatach blusowych:
http://www.youtube.com/watch?v=-4_l2F9hEYM
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7359
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Gitarowy wzmacniacz jazzowy
I zasilić go ma z TS30? Powodzenia...ihiro pisze:Jeżeli TG 2,5 z uzwojeniem pierwotnym dzielonym, to proponuje:
Marshalla 1930 Populara
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.