Szukałem, ale bez nacisku. Jak się trafi to będzie. Trafił się wczoraj w Lublinie w zewnętrznym stanie - ideał, z nóżkami, oryginalnym "sznurem" i wtyczką. Stał w suchym garażu. Orion delta, mój pierwszy w życiu TV, podobno sprawny kupiłem za 100 pln.
Pierwsze wrażenie - gdy miałem 4 latka telewizor był ogromny, gdy mam 40-tkę telewizor jest jakby o połowę mniejszy

Pierwsze co zrobię, jak się ociepli to go oczyszczę, umyję Ludwikiem plastiki, przedmucham kompresorem środek do czysta na błysk, nasmaruję potencjometry i isostaty, słowem zrobię to co sam mogę, a potem uśmiechnę się do Kolegów o pomoc, czyli solidny oczywiście odpłatny przegląd i wyregulowanie aparatu, tak żeby można było go normalnie używać na co dzień, czyli godzinkę - dwie tygodniowo

Jak ja się stęskniłem za tym rozgrzewaniem się telewizora. To powolne pojawianie się obrazu. Ten dźwięk wyłaniający się z buczenia.
