Temat prawie elektryczny :)

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
biohack
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 544
Rejestracja: sob, 13 lutego 2010, 12:19
Lokalizacja: Łask

Temat prawie elektryczny :)

Post autor: biohack »

Witam moja żona ah jak to miło brzmi :) ma w brzusiu córeczke i mam pytanko czy jest jakikolwiek sens zarażania ją pasją lampkami ?:)
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: gustaw353 »

Za wcześnie się tym martwisz. Kiedy dorośnie to do ZOO będziesz ją prowadzał by zobaczyła jak wygląda krowa (?) - tak, krowa!
Na pytanie: skąd bierze się mleko? ... Odpowie Ci: ze sklepu. A Ty teraz martwisz się o lampy. Oj boli, boli ...
Teraz wiadomo dlaczego tak namiętnie wyprzedawałeś swoje hobbystyczne zaplecze.
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: jacekk »

Moja córeczka skończyła wczoraj pół roku, ale jakoś nie mam zamiaru zarażać jej takim hobby :wink: Przyszłości się przewidzieć nie da, mimo że jak patrzę z jaką uwagą ogląda jakieś grzechotki czy inne smoczki to kto wie? :wink:

gustaw353

Podejrzewam że za jakieś dziesięć czy piętnaście lat krowę czy choćby zwykłego konika będzie można obejrzeć już tylko w zoo albo w TV.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: painlust »

Moja córka ma 5 lat. Wolalbym aby umiała grać na jakimś instrumencie (próbuję zainteresować dzieciaka waleniem w bębny :) ) i znała choć jeden obcy język biegle czego mi nie dane było nigdy osiagnąć bo talentu ani do jednego ani do drugiego nie mam. Może odziedziczyła talent po matce... mam taka nadzieję.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: fugasi »

Biohack, sam widzisz że z tymi kolegami nie pogadasz. ;) Najlepiej skonsultuj się od razu z cirrostrato. ;)
No i gratulacje oczywiście!
_
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6278
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: cirrostrato »

Cirrostrato zauważył, że na razie wnuczek najchętniej ogląda rybki w warszawskim ZOO, w Norwegii częściej je ogląda ale tam ,,rybki'' w oceanarium mają nawet po kilkaset kg. Ale Cirrostrato nie traci nadziei, przyszłość musi być różowa a następny wnuk już w drodze.....kolego biohack gratulacje, u mnie w trzecim pokoleniu wciąż same chłopaki.
Awatar użytkownika
jajacek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: pt, 14 marca 2008, 10:23
Lokalizacja: WARSZAWA

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: jajacek »

Mój wnuczek Kuba (1 rok i 7 miesięcy) już zaraził się elektroniką wszystko co ma guziczki i gałki jest
ważniejsze od zabawek. Jak widzi jak coś naprawiam grzecznie siedzi i patrzy jak zaczarowany.
W nowej zabawce najważniejsze gdzie są baterie i jak wyjmuje się je.
Myślę że za paręlat będę miał dobrego wspólnika
JACEK
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: TELEWIZOREK52 »

jacekk pisze:jaką uwagą ogląda jakieś grzechotki czy inne smoczki to
A moja 8 letnia wnuczka od urodzenia wolała różne glisty i grzechotniki + rozjechane żaby niż zakurzone radyja. Zazdroszczę Kol. Cirrostrato że ma komu przekazać swoją rupieciarnię.
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6278
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: cirrostrato »

TELEWIZOREK52 pisze:A moja 8 letnia wnuczka od urodzenia wolała różne glisty i grzechotniki + rozjechane żaby niż zakurzone radyja.
Moja (niedługo) druga synowa z ogromnym zacięciem, prywatnie i zawodowo, zajmuje się fokami, morświnami, bocianami i innymi -ami, daje jej to (tak sądzę po efektach) dużą satysfakcje i bardzo ciekawą pracę.
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: ed_net »

Witam !
A ja czekam z niecierpliwością na wnuczka - to jeszcze 2 miesiące , może nie będę musiał wyrzucić moich gratów i kiedyś się wnuczek zajmie ?
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6278
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: cirrostrato »

Co to się porobiło, dziś, w parę tygodni od ,,początku poczęcia'' już wiemy, czy dziadek czy mąż babci....mój młodszy syn miał być Kasia, nawet sukieneczki żona kupowała....w ciemno....
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: fugasi »

Nie trać nadziei, cirrostrato. Może jeszcze zamarzy mu się kariera polityczna, ludzie wybiorą na posła a wtedy sukienki jak znalazł! ;)
_
Awatar użytkownika
biohack
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 544
Rejestracja: sob, 13 lutego 2010, 12:19
Lokalizacja: Łask

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: biohack »

Może akurat będzie miała to po tatusiu i będzie lubiała oglądać lampeczki :).
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: TELEWIZOREK52 »

cirrostrato pisze:Co to się porobiło, dziś, w parę tygodni od ,,początku poczęcia'' już wiemy, czy dziadek czy mąż babc
A co najważniejsze że zawsze osobiście się "poczynało" co dzisiaj nie jest już normą.
Awatar użytkownika
tradytor
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 804
Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00

Re: Temat prawie elektryczny :)

Post autor: tradytor »

Jeśli będzie podatna, to sama się zarazi. Jeśli nie, to niczego nie wskurasz. Moja córka czasem sama przychodzi i zapyta "EABC80?" A jak widzi wyciągnięty P-508, to domaga się pokazu 6E5S albo stabilitronów. Po czym odpływa do kucyków.
ODPOWIEDZ