Podłączenie tremolo

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

michalpiw
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 72
Rejestracja: wt, 15 lutego 2011, 12:03

Re: Podłączenie tremolo

Post autor: michalpiw »

niestety, jedyne co mogę zaproponować to poszukać zimnego lutu metodą opukiwania, oraz sprawdzić czy podłączenia są zgodne ze schematem.
A czy przypadkiem jakiś kondensator nie dostał przebicia?
Awatar użytkownika
Danilewicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 481
Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
Lokalizacja: Legnica

Re: Podłączenie tremolo

Post autor: Danilewicz »

Nie wydaje mi się, wszystkie są nowe. Jest jakaś metoda sprawdzenia czy kondensator jest sprawny, kiedy jest już wlutowany?
Edit: To nie kondensator, tylko zimny lut. Dobrze, że mam w miarę dobry słuch i wzrok. Zauważyłem, ze podczas tego "prykania" dźwięk wydobywa się nie tylko z głośnika, ale i ze wzmacniacza. Najpierw myślałem, że to coś w przełączniku, bo mniej więcej stamtąd dobiegał dźwięk, ale potem zauważyłem łuk elektryczny mikroskopijnych rozmiarów. Wszystkiemu winien był lut do masy od kondensatora filtrującego :lol:
Teraz zostało mi tylko zajęcie się lekkim piskiem, gdy pot. presence jest odkręcony na maksimum.
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: Podłączenie tremolo

Post autor: Krzysiek16 »

Weź to polutuj jeszcze raz, bo jak Ci się w złożonym wzmacniaczu coś rozlutuje i zrobi zwarcie, to będziesz miał pożar w chassis. Coś za dużo tych zimnych lutów jak na tak prosty wzmacniacz :roll:
Awatar użytkownika
Danilewicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 481
Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
Lokalizacja: Legnica

Re: Podłączenie tremolo

Post autor: Danilewicz »

Jak do tej pory były dwa, ale wszystko posprawdzałem i powinno być ok. A co do wzmacniacza, to ja wiem, czy on taki prosty?
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
michalpiw
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 72
Rejestracja: wt, 15 lutego 2011, 12:03

Re: Podłączenie tremolo

Post autor: michalpiw »

Wiem, plątanina kabli zawsze wszystko komplikuje :D

Kondensatory można sprawdzić miernikiem, ale w zmontowanym układzie raczej ciężko przeprowadzić pomiar. Zasilanie musiałoby być odłączone i prąd musi nie mieć żadnej innej drogi od sondy do sondy, niż przez kondensator( to zależy od miejsca na schemacie).

Jeśli nie masz pojęcia gdzie leży problem proponuję starą sprawdzoną metodę- uruchamiaj wszystko etapami.
Najpierw sprawdź samą końcówkę: odłącz preamp, podaj na nią sygnał z gitary. Następnie dołącz do niej ostatni stopień preampu, podaj na niego sygnał z gitary, itd. aż do pierwszego stopnia. W tym stopniu gdzie, który zapoczątkuje problemy zmierz napięcia, zlutuj go na nowo, wymień części etc.
Chyba, że wiesz który stopień powoduje problemy?
Kupa roboty, ale metodą prób i błędów zawsze znajdziesz usterkę ;)
Awatar użytkownika
Danilewicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 481
Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
Lokalizacja: Legnica

Re: Podłączenie tremolo

Post autor: Danilewicz »

W większości przypadków staram się odpalać konstrukcję po kolei. Od końcówki do preampu. Niepokoi mnie jeszcze tylko jedna rzecz, a mianowicie piski przy presence rozkręconym na maksa. Nie wiem, co z tym zrobić. Bez podłączonego preampa nie ma żadnego problemu, gdy podłącze zaczyna piszczeć, ale dość cicho. Mam nadzieję, że jest to spowodowane tylko tym, że jako preampa używam boostera, który ma docelowo dopalać wzmacniacz tylko podczas grania solówek.
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
o-----c

Re: Podłączenie tremolo

Post autor: o-----c »

Z opisanych przez Kolegę objawów wynika, że dochodzi do powstania dodatniego sprzężenia zwrotnego pomiędzy stopniem mocy, a przedwzmacniaczem. Pewnie odbywa się to przez "powietrze" z powodu bliskości elementów/przewodów i istniejących pojemności pomiędzy nimi, a pewnie i przesunięcie fazy dla różnych częstotliwości (jeden z warunków powstania sprzężenia). Zaradzić można temu poprzez "legendarny" lead dress, wlutowanie jakichś małych pojemności "kontrolnych" tu i ówdzie, niekiedy rezystorów w siatki sterujące, redukcję ogólnego wzmocnienia, itp, itd.
Awatar użytkownika
haterkmp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 841
Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Podłączenie tremolo

Post autor: haterkmp »

bez obrazy ale to masakra jakaś jest... nie dziwie się że ta konstrukcja Ci się wzbudza jak masz taki rozpierdziel w kablach... dodatkowo jak można mieć zimny lut na filtrze do tego stopnia że łuki Ci na nim idą? podejrzewam że kable do pot. presence to te które idą przez 1/3 chassis. co to za płytka drukowana obok głownego turretboarda? kable Ci się krzyżują przy każdej podstawce...
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
Awatar użytkownika
Danilewicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 481
Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
Lokalizacja: Legnica

Re: Podłączenie tremolo

Post autor: Danilewicz »

Zimny lut to raczej kwestia słabej lutownicy - zwykła kolbówka. Zrobił się akurat przy punkcie wspólnej masy gdzie dochodzi wiele przewodów. To koło turret boarda, to płytka z przekaźnikami, ale wyszła trochę za duża i robię kolejną. A co do wzbudzania, to wydaje mi się jednak, że to kwestia boostera. Na jego wyjściu jest kondensator 10nF
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
Awatar użytkownika
haterkmp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 841
Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Podłączenie tremolo

Post autor: haterkmp »

booster, booster... widziałeś Carvina quad X-ampa? a jednak nie piszczy...
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
ODPOWIEDZ