Marshall 1987 JMP Lead (Plexi 50W) - Relacja z budowy

[ciepiel]

Ja tylko raz użyłem Butaprenu do toleksu. Tragedia - combo śmierdziało przez 4 miesiące i pościągało tak, że były szpary 2-3mm. Od 3 lat używam kleju tapicerskiego BONATERM AS firmy BOCHEMIA z Radomia. Też śmierdzi, ale krótko i nie pojawiły się żadne "rozstępy" na 3-letnich obudowach, to chyba jest ok.

[AndrzejJ]

Tylko butapren da się wszędzie kupić, ja podzielam opinię i doświadczenia kolegi ghost(niżej)

[Ghost]

Dziwią mnie negatywne opinie na temat butaprenu. Ja kolumne oklejałem klejem w sprayu z amptonu i pomimo tego, że nałożyłem konkretna warstwę to i tak porobiło mi się sporo pęcherzy po jakichś 2 miesiącach od oklejenia, a miejsce łączenia totalnie mi się rozkleiło. Budę na heada kleiłem już na butapremie i jestem z tego kleju bardzo zadowolony. Jak dla mnie to nie śmierdział dłużej jak 2 - 3 dni i trzyma zdecydowanie lepiej niż ten poprzedni. Na składaniu praktycznie nic się nie rozjechało, że już nie wspomnę o tym, że znacznie lepiej zmywa z tolexu.

[TooL46_2]

Jesli mnie pamiec nie myli to TripleXXX tez uzywa butaprenu. Jego paczki wygladaja zawodowo. Wiec moze to wina uzytkownika, ze sie rozlazi?

Domyslac sie moge jedynie, ze paczka mogla byc, na czas schniecia, w chlodnym pomieszczeniu wiec i tolex sie skurczyl zanim klej zdarzyl zlapac na dobre.

[Ghost]

Możliwe, choć jak oklejałem paczke to było lato i w pomieszczeniu gdzie to robiłem było raczej ciepło. Jak dla mnie remedium na problem rozchodzącego się łączenia jest wąski pasek filcowej podkładki + zszywacz tapicerski.

[mice.co]

Zobacze jak to będzie z tym z lidla, najpierw przetestuje z resztkami skaju po ostatnim klejeniu. Ogólnie przydałby się dobry klej, bo planuję obudowę typu oryginalny plexi, czyli bez narożników + kłopotliwe naciąganie.
Trzeba przyznać, że butapren dobrze trzyma, ale ciężko o zachowanie dobrych łączeń. Zapach właściwie mi nie przeszkadza, bo będę kleił w piwnicy. Po ostatnim klejeniu może kilka dni mi paczka+head pośmierdywały w domu, ale bardziej się dla mnie liczy jakość i wytrzymałość nie smród ;D no chyba, że miałoby całe wieki śmierdzieć.

[seler]

Wg. znajomego tapicera obecnie produkowany butapren do niczego się nie nadaje. Schnie tygodniami, śmierdzi miesiącami - nowy "ekologiczny" rozpuszczalnik.

[nxn68]

Z powodzeniem używałem kleju PATTEX UNIVERSAL CLASSIC.
Oklejanie obudowy wzmacniacza lub kolumny rozkładałem na 2,3 dni by zminimalizować ryzyko rozłażenia się materiału na łączach, w przypadku, gdyby klej ściągał po wyschnięciu. Mam doświadczenie w oklejaniu fornirem ale dermę kleiłem po raz pierwszy i wyszło całkiem nieźle.

http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=0

viewtopic.php?f=19&t=23082&start=30

[mice.co]

Jeszcze mam pytanie, bo nie mam pojęcia jak to wyjdzie..
Czy 200ml puszka wystarczy na oklejenie całego heada? okolo 0,5m^2?
Bo od dziś jest ważna ta oferta w sklepie i chyba skocze po ten klej, ale wydaje się być to mała puszeczka.

[Razor89]

Może Ci tego kleju nie wystarczyć. Jak oklejałem atoma wyszło mi więcej. Tym bardziej, że masz do oklejenia przód i tył.

[ciepiel]

No i nanosimy klej na obie klejone powierzchnie...

[mice.co]

Kupilem ten klej z lidla i oczywiście się nie sprawdził, zużyłem trochę ponad puszkę i przeszedłem na butapren, na początku tylko na krawędziach, potem jedną całą sciankę i rogi. Ciężko było, ale efekt mnie zadowala.
Zostało mi tylko jakiś fajny biały przewód wstawić i wkleić, zamiast tych cienkich białych pasków - te są tymczasowo.
Tylnej ścianki nie planuje. Musiałbym kolejne 0,5m bieżącego dokupić, oklejanie niefajne no i mam lepszą wentylację,styl oraz przebojowość.

Gdyby ktoś chciał, to wszystkie zdjęcia są w kupie tutaj: http://imgur.com/a/Dxksp

[mich3000]

Gratuluję , niezła robota. Jakiego frezu użyłeś? Pokaż jak wyglądają narożniki , bo z nimi jest zazwyczaj problem. Połączenie budy widać "palcowe". Sam robiłeś ?
Mich

[mice.co]

Łączenia wyszły nawet nieźle, nie wiem czy aparat w telefonie to uchwyci, ale jutro postaram się dorzucić zdjęcia.
Frez jakiś mniejszy, 10mm może. W oryginalnych marshallach jest jakby bardziej rozpłaszczony, ale nie musi być jak w oryginale ;P
Palce sam robiłem, nie było ich dużo, jakoś sobie poradziłem. Tylko frez i nacięcia zleciłem tacie, bo nie mam takich narzędzi w domu, a u taty, w pracy owszem. Choć są ślady fachowej roboty: nacięcia po obu stronach na przedniej płycie(najpierw nacięcie, potem frezowanie na złej stronie i znów nacięcie na drugiej stronie) i troszkę musiałem poszpachlować

[mice.co]

Butapren już zdążył się trochę skurczyć na łączeniach, ale dużo mniej niż myślałem Jutro poprawię opalarką.
Ogólnie robi niesamowite wrażenie, szczególnie faktura tolexu. W świetle dziennym miód.
Dwa nowe zdjątka(już w świetle dziennym), logo z papieru ;D po prostu chciałem sprawdzić jak się prezentuje i stwierdzam, że fajnie byłoby zapełnić czymś tę pustkę.