LDM VGA 160, mocy szum

[Matt871]

Witam! Na starcie powiem, ten wzmacniacz pełną lampą nie jest, ale na przedwzmacniaczu posiada 2 lampy ECC83 a sprawa tyczy właśnie przedwzmacniacza, problem jest taki, że wzmacniacz mocno szumi, nie jest to szum generowany przez kabel/gitarę porównać go można do szumu morza, tylko głośniej szum powstał w dniu kiedy czyściłem potencjometr MASTER, wymieniłem ten potencjometr ale szum nadal jest.. w dodatku wzmacniacz działa na " pełnej mocy " na 3/10 głośności.. powyżej powstają bardzo mocne zniekształcenia, powyżej 7/10 mocy wzmacniacz gra cicho i strzela w głośnikach... ogólnie, wygląda to tak, jakby panowało tam zbyt duże napięcie.. Próbowałem szukać pomocy na elektrodzie, lecz niestety jak to tam często bywa zostałem " wygnany " Jeśli ktoś ma chociaż schemat tego wzmacniacza model z 2002 roku byłbym bardzo wdzięczny.. proszę o pomoc i pozdrawiam.

[o-----c]

Są, jak zwykle, co najmniej dwa podejścia do tematu. Pierwsze, "na żywca", to podmiana obydwu lamp ECC83 na egzemplarze sprawdzone, sprawne, i modlitwa o to, by problemy były od nich zależne. Drugie podejście, metodyczne, to - niestety - zaangażowanie w proceder badania pieca odpowiednich narządów pomiarowych. Opisane szumy mogą mieć za przyczynę cały tor sygnałowy, włącznie z tranzystorową końcówką mocy. Także zasilacz. Pewnie piec jest stary, mogły się ujawnić "zimne luty" (zaraz, mamy styczeń!), mogły podeschnąć kondensatory elektrolityczne, wszystko mogło. To wszystko wymaga jednak "fachowca". Więc najpewniej Kolegę zmartwiłem. Aha, potencjometr nie może być źródłem takiego szumu...

[Matt871]

Dzięki , że choć ktoś odpisał lampy są nowe, sprawdzone, cały kłopot powstał podczas czyszczenia potencjometra, odpaliłem wzmacniacz, i zaczęły się szumy.. postanowiłem wymienić potencjometr lecz to nie pomogło, mechanicznie nic nie uszkodziłem.. z lupą szukałem zimnych lutów, lecz bez skutku, wszystko jest i wszystko trzyma. Według mnie stoi za tym któryś z tranzystorów sterujących lub kondensatorów. Końcówka mocy jest dobra, cała w pełni sprawna..

[painlust]

zimnego lutu nie szuka sie w ten sposób tylko ostukuje płytkę ołówkiem z gumką. Jesli w pewnym momencie zacząłby działać to nalezy wszystkie luty w okolicy poprawić. Ja bym tez poszukał problemu w pętli. Zastosowane tam gniazda to szajs, który trzeba często wymieniać. Może tam jest problem.

[Matt871]

Sprawdzałem poszczególne części, podłączałem słuchawki pod wejście SEND, co pozwoliło sprawdzić mi czy uszkodzenie znajduje się na przedwzmacniaczu czy też na końcówce, z tego wynikło że uszkodzony jest preamp, żeby być tego pewnym podpiąłem sygnał z laptopa do wejścia RETURN w pętli efektów, aby "ominąć " preampa i puścić sygnał na samą końcówkę, i gra.. oczywiście ciszej bo słaby sygnał, ale gra bez zarzutów,więc problem tkwi na preampie, jako iż ten sam problem występuje na kanale czystym jak i na przesterowanym tzn. Że uszkodzenie tkwi gdzieś w bloku sumatora. Tylko tu nasuwa się pytanie gdzie...

[painlust]

Pierwszy stopień w tym wzmacniaczu jest wspólny dla obu kanałów, więc jest też mozliwość, ze tu jest coś skaszanione.

[Matt871]

Hm.. Teraz to sam już nie wiem w najbliższym czasie postaram się oddać do jakiegoś znawcy.. a puki co pozostaje mi szukać jakiegoś używanego preampa przypomne ze gdyby ktoś posiadał schemat to byłbym na prawde bardzo wdzięczny..

[painlust]

O schemacie zapomnij.

[Matt871]

Teraz to kompletnie nie wiem co zrobić... samemu sobie go nie przygotuje bo niestety na uszkodzonym wzmacniaczy ciężko o dokładne dane...

[painlust]

Dla mnie to grat nie warty naprawy. U mnie też nie działał preamp. Dobrego brzmienia nie miał ten wzmacniacz nigdy. Jaki by przester pod niego nie podłączył to gruzu uzyskać się nie dało. Dlatego też zutylizowałem swojego.

[Matt871]

Wystarczy kostka z przesterem i equalizer nawet behringera, i wali gruzem..

[painlust]

Nie na głosniku z komba. U mnie siedział G12T100, ale kumpel ma jeszcze wersje z lepszym G12H100 i tez nie było jakoś rewelacyjnie. Dla mnie to slaby wzmacniacz.

[Matt871]

Ja nie uznaje paczek jedno głośnikowych.. nawet pod paczką 4x12 bugery przester sypie gruzem BEZ DOPAŁKI, możecie nie wierzyć, sam nie dowierzałem no ale jednak..

[painlust]

Każdy jak widać ma inne wyobrażenie gruzu. Nie neguje. Każdemu co innego się podoba.

[Matt871]

porównując do któregoś z zespołów.. taki jak w zespole Rammstein.., tylko troche więcej niskich..