Dopalanie wzmacniacza dodatkowym stopniem na EF86

[Danilewicz]

Witam!
Projekt mojego kolejnego wzmacniacza jest już właściwie skończony, zastanawiam się jedynie nad jego słusznością. Kanał czysty z Bandmastera, kanał przesterowany z AC30 + tryb "solo" na EF86. W końcówce 2x6V6 i do tego jeszcze tremolo. Co sądzicie o dopalaniu kanału przesterowanego właśnie lampą EF86? Czy to dobry pomysł? Szczerze mówiąc, to szkoda mi dokładać dodatkową ECC83 i mieć niewykorzystaną jedną połówkę.

[painlust]

Kiedyś też o tym myślałem, ale nigdy tego nie sprawdziłem. Można też spróbować połączyć pentodę w triodę, niekoniecznie musi być to stopień pentodowy. Pamiętaj też o dobraniu kondensatora międzystopniowego. Według mnie pasmo dopalacza kanału lead nie może być szerokie. Spójrz na boostery tranzystorowe. Są to albo trebleboostery albo middleboostery. Według mnie nawet tranzystorowy booster musi mieć co najmniej gałę Tone czyli najprymitywniejszy "korektor". Dlatego też jako boosterów używa się często overdrive'ów i distortionów z gain skręconym na min, a volume na max. Cała regulacja takiego boostera odbywa się poprzez właśnie Tone lub większego korektora zawartego w urządzeniu. Trzeba poeksperymentować.

[Danilewicz]

Oba kanały mają osobną korekcję bass/treble, ale zastanawiałem się nad czymś w stylu cut zamiast korektora zaraz za tym stopniem. Chodzi o to, żeby odcinał pasmo od dołu. Może to zda egzamin, bo robienie pełnej korekcji do samego boostera jest chyba bezsensowne.

[painlust]

To, ze kanały mają oddzielną korekcję to nie jest ważne. ważne jest to aby booster podawał odpowiednie pasmo na pierwszy stopień. Booster ma za zadanie przesterować pierwszy stopień i w przypadku kanałów przesterowanych nie może być to pasmo pełne czy szerokie jak zwał tak zwał. Generalnie można sprawdzić, ale próbowałem dopalać tranzystorowymi boosterami szerokopasmowymi i wynik był marny. Warto może chociaż dać mały kondensator międzystopniowy. Może tylko to wystarczy.