Nawijarka do transformatorów i nie tylko

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

PTaudio
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 76
Rejestracja: sob, 30 lipca 2011, 16:24
Lokalizacja: Władysławów

Nawijarka do transformatorów i nie tylko

Post autor: PTaudio »

Po obejrzeniu wielu projektów róznych nawijarek postanowiłem wykonać też takie przydatne urządzenie. Przyświecał mi jako główny cel "najniższe koszty". Chyba się udało, gdyż jedynym kosztem jaki poniosłem był zakup obudowy z łożyskiem. Walczyłem z tym tylko w wolnych chwilach więc trochę to trwało - około 2 miesięcy. Na zdjęciach nawijam transformator sieciowy pod 2xEL84 PP. Uzwojenie pierwotne, które widać zacząłem drutem 0,45 mm. Napęd wykonany z silnika od wycieraczek, który dostałem od znajomego (jest z auta pod tytułem Nexia). Sterowanie silnika bardzo proste (NE555 - schematów pełno w sieci) ale okazało się bardzo skuteczne. Licznik na procku programowalnym, który gratis przysłał mi kolega z forum. Napęd prowadzenia drutu ze starego rzutnika foliogramów, który znalazłem w piwnicy w mojej pracy (tak samo też pokrętła). Podstawa z blachy stalowej o grubości 8 mm (była mocno skorodowana ale ja trochę podrównałem szlifierką kontową). Wsporniki z płaskowników 6 mm. Obudowa licznika z przełącznika LPT od drukarek. Obudowa zasilacza i sterownika jak widać z zasilacza ATX. W garażu zajmowała miejsce główka od starej wiertarki i też ją wykorzystałem. Poza tym mnóstwo pracy (spawanie, piłowanie, gwintowanie itp.). Mjałem obawy, co do działania tego urzadzenia ale okazalo się, że jest to strzał w dziesiątkę. Trafo już skończyłem i tak mi się spodobało, że zabieram się za głośnikowca do 2xEL84 PP. Rolki prowadzące mniejsze to odzysk ze starego magnetofonu szpulowego (nie lampowego - znalazłem taki w pracy w piwnicy a był w całkowitej rozsypce). Duża rolka z silnika od pralki Frania. Osie to pręt gwintowany M12. Talerzyki zabieraka z blachy 1,5 mm (tu było sporo zabawy). Każdy talerzyk ma przyspawaną nakrętkę M12 a na obwodzie dużo otworów nagwintowanych M4. Gdyby ktoś był bliżej zainteresowany to mogę zrobić zdjęcia konkretnych elementów. Mam tez trochę rysunków w Corel Draw.
Załączniki
Widok ogólny
Widok ogólny
W czasie nawijania
W czasie nawijania
Prowadzenie drutu
Prowadzenie drutu
Szpula z drutem nawojowym
Szpula z drutem nawojowym
Konik dociskowy
Konik dociskowy
Suwnica prowadzenia drutu
Suwnica prowadzenia drutu
Talerze - zabieraki
Talerze - zabieraki
Układ napędowy
Układ napędowy
Podczas nawijania
Podczas nawijania
Rolki prowadzące
Rolki prowadzące
PTaudio&PolThom
Awatar użytkownika
qdlaczian
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 496
Rejestracja: pt, 15 lutego 2008, 21:06
Lokalizacja: Białystok

Re: Nawijarka do transformatorów i nie tylko

Post autor: qdlaczian »

Wygląda nieźle, zastanowiłbym się nad dorobieniem automatycznego prowadzenia drutu (prawo lewo). Ustawiane przełączniki krańcowe i regulacja grubości drutu.

Ale poza tym jest całkiem fajna.
NOBODY expects the Spanish Inquisition!
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
PTaudio
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 76
Rejestracja: sob, 30 lipca 2011, 16:24
Lokalizacja: Władysławów

Re: Nawijarka do transformatorów i nie tylko

Post autor: PTaudio »

Już myślałem nad automatycznym prowadzeniem drutu tylko trochę sporo roboty z tymi silnikami krokowymi.
PTaudio&PolThom
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nawijarka do transformatorów i nie tylko

Post autor: Jado »

Brawo! :-)
Wygląda na solidną konstrukcję.
Ciekawi mnie to mocowanie karkasu - rozumiem, że karkas jakoś "wisi na śrubach" pomiędzy tymi dwoma talerzykami?
Nie ma problemów ze stabilnym, równoległym mocowaniem ?
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
PTaudio
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 76
Rejestracja: sob, 30 lipca 2011, 16:24
Lokalizacja: Władysławów

Re: Nawijarka do transformatorów i nie tylko

Post autor: PTaudio »

Oczywiście nie ma problemu z mocowaniem karkasu. Akurat tn na zdjęciu miał spasowane śruby ale jeśli zachodzi konieczność można zastoswać listewki ustalające.
PTaudio&PolThom
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Nawijarka do transformatorów i nie tylko

Post autor: gustaw353 »

ODPOWIEDZ