Lampowy Q-metr

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: gustaw353 »

"A ten duży agregat to z czego masz?" - o ile pamiętam to z giełdy.
Ten 3-sekcyjny będzie trudno zastosować jako "motylkowy". Niepotrzebna jest też przy nim przekładnia (1,5 obr.) - co wtedy zrobić ze skalą na tarczy? Klasyczny motylkowy ma roboczy kąt obrotu 90° - to też nie bardzo podchodzi. Ten od "Asi" byłby najlepszy - 180° i pojemność właściwa. No i jak wcześniej zauważyłem: nie ma żadnych styków (ślizgaczy) przy jego "szeregowym" zastosowaniu co wyraźnie zwiększa powtarzalność nastawów.
Kondensatory zmienne powinny być z powietrznym dielektrykiem by nie psuły dobroci w badanym obwodzie.
Kol. Konstanty, ta metoda też przemknęła kiedyś przed moimi oczami. Wolę sposób klasyczny - można wiele więcej różnych zastosowań dla niego znaleźć.
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: Jado »

Własnie - a propos tarczy. Czy zamierzasz skalować w pF? Czy może po prostu np. skala od 0-100?
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: gustaw353 »

" Czy zamierzasz skalować w pF?"
- Oczywiście i to jak najbardziej wiernie, obie skale - dużą i małą. Są one niezbędne przy określaniu dobroci cewek metodą rozstrojenia i oczywiście przy pomiarach pojemności i indukcyjności.
Taki Q-metr to zacne narzędzie, może służyć do różnych celów, jest bardzo uniwersalny. Kto go raz zasmakuje ten się z nim już nie rozstanie. Małe pojemności i indukcyjności niczym bardziej dokładnie się nie pomierzy, i to na ich ewentualnej przyszłej częstotliwości pracy.
Niezależnie można posłużyć się miliwoltomierzem w.cz. i generatorem gdy takowe są na pokładzie.
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: Jado »

To chyba nie będzie takie łatwe - bo czym dokładnie (do 1pF) pomierzyć pojemność agregatu?. Jakoś nie wyobrażam sobie tego miernikiem uniwersalnym z pomiarem pojemności :-) Gdyby miał cewkę wzorcową, to pewnie można by znając dokładnie częstotliwość z generatora (o to łatwo) metodą rezonansową określić. Prędzej już kondensator wzorcowy dostanie.
A skala od zera do Cmax czy raczej zero w środku, a C+ i C- na końcach? No i co z charakterysytyką kondensatora? Bo zwykłe "radiowe" agregaty mają charakterystykę logarytmiczną. Płytki musiałyby mieć kształt półkolisty dla liniowej charakterystyki.
Czyżby jednak nie obeszło się bez konstrukcji własnej? :?
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: gustaw353 »

Kol. Jado, skalowaniem zajmiesz się na końcu gdy instrument będzie gotowy i nawet bez tych skal można nim pomierzyć to i owo.
A skalowanie to należy wykonać metodą tzw. techniczną , pośrednią - tak jak dedukowałeś. Da się to pokonać.
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: Jado »

Ja tylko głośno myśle ;-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: Jado »

Jeszcze się przypomnę...:-)

Gdyby ktoś dysponował schematami mierników dobroci np. UMQL-3, MQL-5, MQL-6 (lub innymi), to chętnie bym okiem rzucił "dla podejrzenia i porównania".
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: gustaw353 »

http://bama.edebris.com/manuals/marconi/
Są tu instrumenty zacnej firmy "Marconi". Zerknij na TF1245. Będę mógł zamieścić kilka zdjęć jeśli będą pomocne.
HaMar
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 524
Rejestracja: czw, 24 listopada 2011, 22:21
Lokalizacja: Poznań

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: HaMar »

A tu trochę mniej "zacny" :wink: . Tylko Heathkit, ale za to "amatorski" i prosty jak budowa cepa: http://www.rsp-italy.it/Electronics/Kit ... 0meter.pdf lub bardziej ogólnie tu: http://ebookbrowse.com/heathkit-qm-1-q- ... d367345733.
Pozdrawiam
Marek vel HaMar
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: Jado »

O dzięki! Ten ostatni zwłaszcza mi się podoba, chociaż wyżej też sporo cennych uwag co do konstrukcji i pomiarów :-)

Ja sam na razie, na podstawie książek i schematów do tej pory znalezionych wymodziłem coś takiego:
Woltomierz_lampowy_schem.jpg
To sam woltomierz lampowy + zasilacz. Generator myślę, że zrobię oddzielnie (lampowy lub na scalaku - jest kilka ładnych scalaków do generatorów).
Zastanawiam się nad buforem sygnału z generatora - w układach tranzystorowych widać, że taki bufor występuje, a w układach lampowych nie.
Wszelkie uwagi mile widziane :-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5424
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: AZ12 »

Witam

Lampa EAA91 nie jest tu potrzebna, nie dość, że żarzeniożerna, to jeszcze ma pojemność. Wystarczy w zupełności dioda krystaliczna, nawet 1N4148 powinna dać radę.
Ratujmy stare tranzystory!
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: gustaw353 »

download/file.php?id=37944&t=1

Pokazywałem ten kondensator w temacie o radiu reakcyjnym. Jest precyzyjnie wykonany. Stabilność i powtarzalność nastawionej pojemności zapewne jest duża. Sekcje rotora są na porcelanowej osi. Obudowa, chyba ze znalu lub jakiegoś innego stopu, w formie stabilnej klatki.
Trzy sekcje pozwolą na uzyskanie sporej sumarycznej pojemności. Dla pomiarów przy wysokiej częstotliwości można odłączyć dwie i pozostawić jedną sekcję. Da to większą rozdzielczość i ułatwi posługiwanie się instrumentem.
Kondensator ma liniową zależność pojemności od kąta obrotu osi. Przy badaniu dobroci i pomiarach pojemności jest ta charakterystyka niezbyt wygodna. Natomiast przy pomiarach indukcyjności daje prawie logarytmiczną skalę. W instrukcji do TF1245 : http://bama.edebris.com/manuals/marconi/ jest wykres takiej zależności.
Można go kupić za niewielkie pieniądze na allegro.
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: Jado »

Miałem robić kondensator, ale pomyślałem sobie "what the hell"...i zakupiłem w/w agregat :-)
O jedną robotę mniej...
Dzięki za info! :-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: fugasi »

Gustaw, z jakich sprzętów pochodzą te agregaty? Widuję je regularnie na allegro i ciekaw jestem ich źródła.
_
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Lampowy Q-metr

Post autor: gustaw353 »

Tak naprawdę nie wiem z jakiego sprzętu pochodzą. Są super-profi !
Widocznie była gdzieś i kiedyś jakaś promocja więc je zakupiłem. Mam ich kila wzorów. Są za dobre by nimi szastać. Chyba już "nadejszła chwiła" by je spożytkować.

Jest taki Q-metr produkowany przez Teslę-Brno - BM560 na radzieckiej (jeszcze) licencji. Mam pdf'a o nim lecz jakoś nie chce się wysłać. Poszukajcie w sieci - warto ! W instrukcji do niego jest całe sedno o Q-pomiarach.
Bardzo (i to bardzo !) ważnym zespołem jest mostek pomiarowy. Tu nie ma miejsca na fałszywe pojemności i indukcyjności montażowe.
ODPOWIEDZ