Ma ktoś z was jakieś doświadczenia z tymi tanimi (5 zł) amperomierzami z allegro?
Np. http://allegro.pl/amperomierz-mini-1a-k ... 20201.html
To dobra chińszczyzna czy tandeta i jednorazówka? Oczywiście traktuję to jako orientacyjny wskaźnik a nie ustrój pomiarowy.
Mam głupie (?) pytanie: co to znaczy że amperomierz jest bez bocznika? Część sprzedawanych amperomierzy omawianego typu jest opatrzona na allegro tym zastrzeżeniem.
Czyli co: on ma jedynie skalę 0-1A, czy 0-10A a jeśli się przez niego przepuści taki prąd, to wystrzeli w kosmos?
Cewka kilka zwojów DNE 1mm jak przekroczysz "prąd" wskazówka "wybije do końca może nic nie stanie sie.Używam taki wskażnik do ładowania ACCU i wytrzymał już 15 lat.Za tą cene bardzo dobry.(bardzo często wskazówka długo była na max)
fugasi pisze:Mam głupie (?) pytanie: co to znaczy że amperomierz jest bez bocznika? Część sprzedawanych amperomierzy omawianego typu jest opatrzona na allegro tym zastrzeżeniem.
Czyli co: on ma jedynie skalę 0-1A, czy 0-10A a jeśli się przez niego przepuści taki prąd, to wystrzeli w kosmos?
Trudno powiedzeć. Ale raczej jest dedykowany do konkretnego bocznika i ma czułość np 100mA
jajacek pisze:Cewka kilka zwojów DNE 1mm jak przekroczysz "prąd" wskazówka "wybije do końca może nic nie stanie sie.Używam taki wskażnik do ładowania ACCU i wytrzymał już 15 lat.Za tą cene bardzo dobry.(bardzo często wskazówka długo była na max)
Sa takie, ale ten o który pyta fugasi to ma zwyklą ramke o małym dopuszczalnym pradzie ( cienki drucik) i wymaga bocznika
Może trochę inaczej. Jakim drutem musiałby być nawinięty ustrój miernika żeby zmierzyć (w miarę dokładnie) prąd np. 20 Amper? Albo, jak zmierzysz wspomniane 20 Amper amperomierzem z ustrojem 100uA ?. W tym celu równolegle do cewki ustroju włącza się bocznik o stosunkowo małej oporności przez który płynie główny (duży) prąd a amperomierz mierzy spadek napięcia na tym boczniku. To tak najkrócej.
Faktycznie ten ma prawdziwy ustrój pomiarowy co jest miłym zaskoczeniem. Większość tego typu mierników ma po prostu kilka zwojów nawiniętych "na kupę" drutem nawojowym 1mm.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Kupiłem taki amperomierz (1A jak na zdjęciu). Okazuje się że to jakiś typ pośredni. Tak naprawdę ma 12mA a rezystancję cewki jak u głośnika - 8Ω. Teraz będę się męczył nad sporządzeniem bocznika.
Boczniki na duży prąd można łatwo wykonać napiłowując w grzebień płaskownik mosiężny lub ewentualnie miedziany. Ewentualnie można go wykonać z taśmy kantalowej, ale opór będzie już większy. Kanthal AF o wymiarach 3x1mm ma opór 0,5R/metr.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Mój bocznik musi mieć 0.097Ω. Największy kłopot to jak taki opór zmierzyć.
W moim multimetrze cyfrowym występuje bocznik w postaci odcinka drutu miedzianego, średnicy na oko 2 mm, który jest zwyczajnie w środku nacięty, jakby go nie do końca ścisnąć obcęgami. Już tam producent wie jak zmierzyć rezystancję takiego drutu, ciekawe tylko w jaki sposób dokonuje tego precyzyjnego nacięcia.
Bo to się robi metodą kolejnych pomiarów. Najpierw ucina się "kawał druta" lub blaszki mosiężnej i podłącza równolegle z ustrojem, a całość z fabrycznym amperomierzem i patrzy jakie są wskazania.
Jak nasz miernik pokazuje za dużo, to się skraca drut kawałkami, aż zbliżymy się do prawidłowych wartości.
Jeżeli nie uda się nam wcelować metodą skracania i nasz bocznik osiągnie zbyt mała rezystancję - za dużo skróciliśmy, (czyli miernik pokazuje za dużo), to zaczynamy go lekko napiłowywać patrząc na wskazania naszego ustroju. Operację napiłowywania i pomiaru wskazań powtarzamy, aż do osiągnięcia idealnie tych samych wskazań naszego miernika jak i fabrycznego-wzorcowego.
Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"