Witam ponownie.
Po kilku opisywanych przeze mnie wcześniej problemach z preampem 3-kanałowym, przyszedł czas na kontynuacje tej nierównej walki

W ramach przypomnienia: zbudowany przeze mnie preamp to trzy kanały w jednym wzmacniaczu: czysty fender, crunch to popularny ATOMIC i hi-gain z Black Altara, wszystko w oparciu o schematy konstrukcji Painlusta, strony Toma i schematów Marvela. Po problemach z dopasowaniem głośności kanałów przyszedł czas na dodanie piątej duotriody i osobnego korektora wraz z gain i volume dla crunch. Przełączanie kanałów na przekaźnikach zasilanych z żarzenia. Podstawki lutowane do płytek po stronie ścieżek tak jak u Marvela, żarzenie całe zmiennym, skrętką, z możliwością zmiany na stałe . Problem, który się pojawił dotyczy właśnie kanału crunch. Po przełączeniu na ten kanał pisk w głośniku w zasadzie nawet po niewielkim rozkręceniu gain. Po przecięciu ścieżki (zaznaczonej na rysunku płytki) pisk znika, niestety kanał chodzi "w tle" co słychać na cleanie. Co dziwne w turecie w poprzedniej wersji przełączanie było tak samo rozwiązane i problemu nie było. Wg mnie ścieżka która miała zwierać siatkę do masy robi za antenę i to powoduje wzbudzenie. Stąd moja prośba o sugestie jak to wyeliminować, bo nie chciałbym przeprojektowywać przełączania na przełączanie za pomocą styków przekaźnika i rezystorów 2M2 do masy. Poniżej efekty mojej dotychczasowej pracy, wzmacniacz w zasadzie ciągle w fazie projektu, wiem, że jeszcze sporo pracy przede mną jeżeli chodzi o montaż
