Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projektu?

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
nxn68
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 737
Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
Lokalizacja: Midi-Pyrénées

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: nxn68 »

Pytam bo parę lat temu kupiłem potencjometry Alpha, trzeszczały i przerywały. Teraz kupiłem CTS i Bourns, mam nadzieję, że nie będę żałował.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: painlust »

Telpody poza nietrzymaniem parametrów raczej nie trzeszczą, a przynajmniej jak są nowe. Irytujące są wartości zwłaszcza potencjometrów 1M/B czyli najbardziej popularnych potków do gainu, volume, mastera czy bassu. Zazwyczaj mają 1M2 do nawet 1M5.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: painlust »

Publikuję najbardziej aktualny schemat. Oczywiście będzie jeszcze trochę przeróbek. Zastanawiam się nad zmiana potencjomertu gain na 220k lub zrobienie bypasu istniejącego 1M rezystorem aby wypadło wspólnie z nim coś około 220k. Na tę chwilę jeszcze nie zdecydowałem się nad umieszczeniem podbicia volumu do solówek, ale nie będę ukrywał, że chcialbym usłyszeć jakby to działało.
Załączniki
angels'%2520massacrator%25203.JPG
Awatar użytkownika
przemak
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 924
Rejestracja: śr, 18 kwietnia 2007, 22:14
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: przemak »

A nie brakuje kondensatora na wejściu odwracacza? Znaczy punkt W?
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: painlust »

Masz rację brakuje... nie zauważyłem. W rzeczywistości siedzi tam 100nF. Dodam go przy najbliższej aktualizacji.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: painlust »

Tak przy okazji... do tego wzmacniacza mam trafo zapewniające Raa 8k i 7k poprzez odczepy na pierwotnym. Warto zamontować na tylnym panelu przełącznik dla Raa? Niektóre firmy stosują niedopasowanie które ma wpływ na brzmienie (pytanie tylko czy tak małe niedopasowanie będzie miało), a poza tym nie wiem bardzo co zrobić z kablami pod te 7k i tak wpadłem na pomysł tego przełącznika...
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: painlust »

Dodaje najbardziej aktualny schemat wzmacniacza. Doszedłem do momentu w którym mam jakiś problem z układem przełaczania kanałów, ale na tę chwilę nie mam czasu zgłębić tego problemu. Muszę jeszcze wykonać footswitch aby sprawdzić co nachrzaniłem. Dalsza praca w poniedziałek. Zdjęć na razie nie zamieszczam.
Załączniki
angels'%2520massacrator%25203.JPG
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: painlust »

No i już chyba ostatni schemat tym razem z układzem przełączania który o dziwo już działa. Kanał przesterowany realizowany jest poprzez styki pozostające w spoczynku. tak samo jest realizowane podbibie do solo
Załączniki
angels'%2520massacrator%25203.JPG
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: painlust »

No i wstępnie odpaliłem... na razie muszę poukładać kabelki, a pokończyły mi się termokurcze, więc większość prac na jutro. Oczywiście nie trafiłem z pętlą USZ i trzeba było przelutowywać doprowadzenia do anod. Odpaliłem go na średnio zużytych 6P14P. Na razie szumi. Zobaczymy co będzie jak poukładam kable i dam ekranowany z sygnałem z USZ bo nie widzi mi się golusieńki ciągnięty przez cale chassis. Zdjęcia dopiero po walce z zakłóceniami i po wsadzeniu w budę.
Awatar użytkownika
Razor89
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 516
Rejestracja: ndz, 30 października 2011, 21:39
Lokalizacja: Gostyń - Śląsk

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: Razor89 »

Sprawdzałeś już jak to gra z gitarą, czy tylko go uruchomiłeś? Sam już jestem ciekaw jak mój hi-gain będzie grał :)
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: painlust »

sprawdziłem to z oscyloskopem... gitary obie mam w rozsypce...
Awatar użytkownika
Razor89
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 516
Rejestracja: ndz, 30 października 2011, 21:39
Lokalizacja: Gostyń - Śląsk

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: Razor89 »

Ja mojego bym pewnie już poskładał, tylko ta sesja :evil: Testy z gitarą pokażą na co go stać.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: painlust »

A ja chyba znów poległem na prowadzeniu masy w gwiazdę... Mam dwie szyny w preampie i końcówce, ale cała reszta idzie w gwiazdę i mam i brum i niemały szum jak w żadnym moim hi-gainie, choć dużo ich nie zrobiłem. Chciałem spróbować trochę innej koncepcji ale jak widać muszę wrócić do sprawdzonych patentów...
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: painlust »

painlust pisze:sprawdziłem to z oscyloskopem... gitary obie mam w rozsypce...

Dopiero teraz zauważyłem jaką głupotę napisałem... Oczywiście chodziło o generator. To, że podpiąłem też oscyloskop to inna sprawa.
Awatar użytkownika
Razor89
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 516
Rejestracja: ndz, 30 października 2011, 21:39
Lokalizacja: Gostyń - Śląsk

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

Post autor: Razor89 »

Dla mnie to było zrozumiałe, że podawałeś sygnał z generatora i sprawdzałeś oscyloskopem :)
ODPOWIEDZ