
Jeszcze co do 2 wzmacniaczy równolegle, to miałem kiedyś pedalboarda bossa gt-8 - on miał funkcję wyjścia na dwa wzmaki i całkiem fajnie to brzmiało gdy się wyłączało w nim symulacje preampa

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
No tak, ale to sugeruje wspomniany już korektor przed stopniem przesterowania. W sumie to rzecz normalna, takim korektorem jest przecież nawet lekko tnący dół mały kondensator na wejściu jakiegokolwiek przesteru. To jednak zupełnie co innego niż choćby dwa niezależne tory przetwarzające pasma. Coś podobnego wymyślił Craig Anderton i nazwał Quadrafuzz:Warg pisze:3 gałki gain. pierwsza odpowiada za gain całego pasma, druga za gain niskich częstotliwości, trzecia to gain wysokich częstotliwości.
Jeżeli dobrze wnioskuje , to w randalu satanie za 1 lub 2 stopniem jest najprawdopodobniej prosty korektor hi/low + gainfedererer pisze:Ja kiedyś zainspirowany starym orange chciałem coś takiego zrobic, tzn korektor przed przesterem, czyli niejako niezależny gain dla różnych pasm. W symulacji z amplitube działa całkiem fajnie - można regulować mulistość i siarczystość przesteru plus jest jeszcze przełącznik sześciopozycyjny działający jak regulowany filtr górnoprzepustowy. Kiedyś jak znajdę czas na pewno coś takiego zrobię.