michel51 pisze:Ascetyzm , przebijający Gjika Amps , aż dwie gałki . Czy jednak ta jedna , nie zmniejsza jednak użyteczności , tego żółtego cudeńka ? Mnie się jednak ten poprzedni model podobał .
Witam , myślę że zmniejsza z jednej strony , a z drugiej strony zaprzecza słowom autora o nieprzydatności gałek

. Mając tylko regulację wzmocnienia we wzmacniaczu , autor musi dokonywać regulacji na gitarze używając co najmniej 2 gałek (tone volume ). Więc po co kilka elementów więcej we wzmacniaczu jak można regulacje przeprowadzić na gitarze...po chwili zamyślenia... Jednak Autor ma rację - i tak dokonujemy regulacji wewnątrz gitary , jeden mniej drugi więcej kręci gałami . Jeżeli gitarzysta nie jest wymagający , asceta jak to napisał poprzednik , to po co więcej . Wszystkiego na tym zagrać się nie da - ciężki przester może okazać się troszkę cienki - vadera z tego nie będzie

( na forum znajdują się ludzie co nie słuchają tylko toto czy whitesnaka

- taki żart ). Pozdrawiam