Nieznane urządzenie.

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5426
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Nieznane urządzenie.

Post autor: AZ12 »

Witam

Ostatnio wpadło mi w ręce tajemnicze nieznane urządzenie. Wiem, że nielampowe, ale dość stare.

Czy ktoś wie co to jest i do czego służyło.
Załączniki
nurz1.jpg
Ratujmy stare tranzystory!
Młody elektronik

Re: Nieznane urządzenie.

Post autor: Młody elektronik »

To jakiś unitrowski przerywacz albo zabezpieczenie antyzwarciowe.
_idu

Re: Nieznane urządzenie.

Post autor: _idu »

Nie takie bardzo stare - druga połowa lat '80 lub sam początek '90-tych.

Rozrysuj schemat - jest zapewnie prostacki. Mamy dwa przekaźniki - kontaktronowy i tradycyjny.
Całkiem możliwe że kontaktron pełnił rolę czujnika natężenie / wykrywacza przepływu prądu.
Ale równie dobrze ten układ mógł realizować dwa proste opóźnienia czasowe (młodzieży trudno uwierzyć ale sprawnie i pewnie działający układ czasowy da się zrobić na jednym tranzystorze - nie potrzeba 555 ;) ).

Bo tak od tej strony płytki to można sobie z fusów powróżyć co to takiego.
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 831
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Re: Nieznane urządzenie.

Post autor: Ukaniu »

STUDI pisze:N(młodzieży trudno uwierzyć ale sprawnie i pewnie działający układ czasowy da się zrobić na jednym tranzystorze - nie potrzeba 555 ;) ).
Jakie 555?! ja opóżnienie, albo impuls realizuję np. na pic12F675. Tyle samo nóg, zero elementów zewnętrznych, mniej prądu bierze (jeśli piątki nie są cmosowe) :] o możliwych fjuczerach się nie będę rozpisywał :mrgreen:
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
GeTe
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 353
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2010, 21:58

Re: Nieznane urządzenie.

Post autor: GeTe »

I ta możliwość, że zawsze może wygenerować nieznany impuls lub ich ciąg :lol: :twisted: :mrgreen:
( to jak się jeden tranzystorek niechcący (statystycznie prawie pewne) przestawi np. w pamięci zwanej licznik programu )

A tak poważanie to odchodzę gdzie mogę od uP, wolę dać diodę, kondensator i rezystor niż uP dla opóźnienia. Mam niemiłe doświadczenia z ATtiny, ATmega przy pracy w otoczenie silnie zanieczyszczonym elektromagnetycznie. Może PIC-e są lepsze ?
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 831
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Re: Nieznane urządzenie.

Post autor: Ukaniu »

GeTe pisze:I ta możliwość, że zawsze może wygenerować nieznany impuls lub ich ciąg :lol: :twisted: :mrgreen:
Jak włączę łoczdoga i czujnik napięcia zasilania (brownout) to nie ma wafla - prędzej 5tki zwariują ze zbyt niskim vcc.
GeTe pisze: ( Mam niemiłe doświadczenia z ATtiny, ATmega przy pracy w otoczenie silnie zanieczyszczonym elektromagnetycznie. Może PIC-e są lepsze ?
Długo w dość szerokim gronie dyskutowaliśmy nad poddatnoścą Atmeg na śmieci EM. Powstały testowe układy dla porównania i wyszło, że poprawnie zaekranowana i zabezpieczona ATmega znosi zakłócenia tak samo dobrze jak "Motki" Automotive czy PICe. To była w pewnym czasie dość paląca kwestia pociągająca za sobą wybór nowej rodziny uC. Suma sumarum poprawiono otoczenie i problem zniknął.
Czyli faktycznie są bardziej poddatne? - pieron wie, przy identycznym poziomie zakłóceń PIC zawiesił się raz A kilka razy. Jednak i raz i kilka to za dużo.
W dobrym układzie problem nie występuje.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5426
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Nieznane urządzenie.

Post autor: AZ12 »

Witam

Po wczorajszej analizie doszedłem do wniosku, że jest to multiwibrator tranzystorowy sterujący przekaźnikiem R-2. Przekaźnik kontaktronowy włączony jest równolegle do zasilania multiwibratora. Wygląda to na przerywacz do alarmu lub kierunkowskazów.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
ciasteczkowypotwor
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 590
Rejestracja: śr, 9 lutego 2011, 11:15
Lokalizacja: jcty
Kontakt:

Re: Nieznane urządzenie.

Post autor: ciasteczkowypotwor »

Czy to nie czasem układ do sterowania wycieraczkami samochodowymi?
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5426
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Nieznane urządzenie.

Post autor: AZ12 »

Witam

Częstotliwość pracy tego urządzenia jest ponad 1Hz stała. Regulatory pracy wycieraczek mają regulowaną częstotliwość.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
ciasteczkowypotwor
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 590
Rejestracja: śr, 9 lutego 2011, 11:15
Lokalizacja: jcty
Kontakt:

Re: Nieznane urządzenie.

Post autor: ciasteczkowypotwor »

Bywały nieregulowane.
ODPOWIEDZ